Skocz do zawartości
Nerwica.com

inez3

Użytkownik
  • Postów

    2 144
  • Dołączył

Treść opublikowana przez inez3

  1. I znow się cała zdenerwowałam tym, że siedzę na spotkaniu i musiałam zjeść przy innych. To nie chodzi, że przy ludziach, ale o jedzenie w ogóle. Masakra...
  2. Widzisz, a u mnie póki co działa sztuczny napęd, nosi mnie, jestem poddenerwowana. Tylko, że ja lecze lek uogolniony i nie do końca jest przeze mnie ten niepokój mile widziany. Biorę dopiero 15 dzień, więc liczę, że to się unormuje.
  3. No to może u mnie też w końcu jakiś postęp nastąpi . -- Cz cze 11, 2015 10:06 am -- Ha, udało mi się zjeść kanapkę w pracy, a nie tylko jogurt czy owoce. Normalnie przed jedzeniem tak się stresuje jakbym conajmniej miala egzamin zdawać. To kompletnie bez sensu...
  4. Dziś się na siebie wkurzylam z rana, no bo ile można się trzasc? Teraz siedzę w pracy, rzygac mi się chce, ale tragedii nie ma. -- Cz cze 11, 2015 8:38 am -- Patryk29, a jak u ciebie?
  5. Yh, czuje się źle. Spałam chyba że 2h i obudzilam się przestraszona i z tym niepokojem. Co ja mam robić? Żadnej ulgi nie mogę odczuć. -- Śr cze 10, 2015 8:22 pm -- No dobra, troche przeszło, jakbym odzyskała świadomość trochę. Może jutro się obudze i będzie normalnie?
  6. No, ale to 37.5 coś musi robić :) -- Śr cze 10, 2015 4:07 pm -- To ja mam brać miesiąc... Kurcze, może nie powinien się lekarz sugerować moim zdaniem.
  7. Hm, czy jest możliwość żeby 37.5 mg mi pomogło? Nie wiem czemu wydaje mi się, że poprzednio tyle brałam i tyle przez miesiąc kazał mi brać lekarz.
  8. Jak jestem w tym calym stresie to sex jest ostatnia rzeczą o jakiej myślę. Ja jestem cała w objawach i czuję się zle 24h na dobę. Chociaż ze 2 dni temu nawet coś było .
  9. Ogólnie wenla lepsza niz esci. Na esci miałam wszystko nasilone + dodatkowo dół, że nie działa... Speeda nie miałam, było napięcie, ale raczej lękowe.
  10. Z dwojga złego wolę to niż nasilone leki. Wzielsgm hydroksyzyne, pogadalam z ojcem przed tel i troche mi lepiej. -- Śr cze 10, 2015 1:40 pm --
  11. Pewnie coś w tym jest. Teraz czuje się całkiem nieźle. Znow coś jadłam, a przed samym jedzeniem znow się spielam. Normalnie wychodzi na to, że niby nie mogę, a jem co chwila. Dziś już były płatki, 3 banany i rogalik 7days. Ja się boję, że z nerwów jeść nie będę mogła, a jak będę głodna to będzie gorzej...
×