Skocz do zawartości
Nerwica.com

inbvo

Użytkownik
  • Postów

    2 558
  • Dołączył

Treść opublikowana przez inbvo

  1. ej ..ja nie mam prawa jazdy i nie czuje sie przez to gorsza Ten przypadek nie dotyczy kobiet :) Co byś pomyślała o facecie bez prawa jazdy? Ja chciałem tylko udowodnić, że niektóre rzeczy, a właściwie ich brak jest porażką. Bezrobotny też jest społecznym popychadłem. Dziewictwo to jedna z tych rzeczy, przynajmniej dla mnie. Może się mylę... Problemy niby są w głowie, ale to społeczeństwo decyduje (niekoniecznie słusznie), kto jest, a kto nie jest frajerem.
  2. Hellbike, to może powiesz co jest tak absurdalne konkretnie?
  3. Tego nie wiesz czy poprawi czy nie...Ale ja też nie wiem. Przeraziło Cię to co napisałem? To nic nadzwyczajnego, jest mnóstwo rzeczy które czynią cię gorszym gdy ich nie masz: np. brak prawa jazdy, brak matury, brak zawodu, brak kasy. Dziewictwo w dorosłym wieku to jedna z tych rzeczy. Tylko powiedz uczciwie, czy to nie są dowody porażki.
  4. Nie chciałem tego pisać, żeby nikogo nie urazić, ale trudno... Widzisz. Dla mnie ktoś kto nie przeżył inicjacji nie jest w pełni człowiekiem, tak jak by mu czegoś brakowało, co każdy powinien za sobą mieć. Bez różnicy czy za darmo czy za pieniądze. Dlatego mi tak strasznie ciężko. Nie chciałem tego pisać bo to może obrazić któregoś z towarzyszy niedoli. Poza tym na pewno coś się zmieniło.
  5. Tak sobie to czytam i nie wiem, zastanawiam się czy wiesz jakim jesteś szczęściarze. Dzisiaj sobie to wszystko przemyślałem (swoją sytuację) i doszedłem do wniosku że nie ma sensu udawanie że może być lepiej. Ten problem dręczy mnie od ok. trzech lat i równe 3 lata zero poprawy. Nie mam żadnych, zupełnie żadnych predyspozycji do podrywania kogoś. Przez ostanie miesiące (ok. pół roku) szukałem rozwiązania w różnych źródłach: radziłem się 2 psychologów - bez rezultatu, szukałem pomocy na forach, w głupich poradnikach i książkach. Wszyscy emanują optymizmem, że trzeba się tylko postarać itd. a nie wiedzą przez co przechodzi osoba która ma się do tego stosować. "Normalnym" ciężko zrozumieć że nawet zwykła rozmowa może być dla kogoś tak niewykonalną abstrakcją jak wejście na Mount Everest. Proste jak to porównanie: jak jesteś zdrowy i możesz chodzić to nie możesz sobie wyobrazić co przeżywa inwalida na wózku... Usiłowałem sobie wmówić, że będzie lepiej, że to jest chwilowe i w przyszłości mi się poprawi. I zdałem sobie sprawę że sobie to wmawiam. Bo nie mam podstaw myśleć że będzie lepiej. Zostaje tylko liczenie na szczęście, a to nie w moim stylu. Dlatego chyba wrócę do myślenia o prostytutkach. Innym życzę więcej szczęścia. Czyli że uważasz że fanatyk katolik to uważa doświadczoną kobietę za dziwkę? Fanatyk pewnie tak, ale nie każdy katolik tak myśli.
  6. Że co? Jakie wartości? Nie, nie uważam że kobieta doświadczona to dziwka.
  7. To się w realu odbyło czy w sieci? -- 19 wrz 2012, 18:59 -- Hans, to był żart
  8. Norma. Zawsze tak jest. Jak oberwałeś? Nie trzeba mówić bo to kontrowersyjne. I czym ma więcej wad czy zalet to subiektywne i skrajnie różne. sensu czekania chyba nie ma. A o prawdopodobieństwie nie mów bo prawdopodobnie Ty będziesz kogoś miał. Tobie w porównaniu do mnie idzie lepiej.
  9. Najlepiej przed pierwszą randką niech zaświadczenia wyślą sobie mailem. Na portalach randkowych dodawać zeskanowane certyfikaty. A lekarze powinni wystawiać zaświadczenia ważne 3 miesiące (dla niektórych krócej). Należy tego wymagać w USC i kościele przed ślubem. sorry odwala mi
  10. ciekawa koncepcja Pewnie racja. carlosbueno, pewnie że nie warto ciągnąć, bo jak możesz chcieć być z kimś kto Cię nie akceptuje, tylko musisz udawać. Może to okrutne co powiem, ale w tym wypadku chodziłoby tylko o utratę dziewictwa. Bo szansy na dłuższy związek nie widzę. Wiem że to złe, ale... umysł desperata
  11. A co z tymi, które uważają, że "starszy" prawiczek jest "coś z nim nie tak" i "na pewno mnie zdradzi". To nie są te które "szukają macho" i "dobrego w łóżku". "Prawictwo" ma wiele więcej wad niż brak umiejętności.
  12. carlosbueno, a jak się przyznasz to możesz zostać zjechany. I nici z szansy na seks. Tak przynajmniej się pozbędziesz dziewictwa.
  13. A skąd to wiesz - z doświadczenia? Ale na uprzedzenia nic nie pomoże - jesteś skreślony od razu. Tylko może takie co skreślają nie wiedzą co tracą. U faceta się nie da sprawdzić tak do końca czy jest prawiczkiem. Więc nie powinno być problemu.
  14. Czyli wychodzi na to że tak naprawdę to nie ma znaczenia - ważne żeby się nie kierować egoizmem. Ale nie zapominajmy, że:1.o prawiczkach krążą stereotypy, że są w łóżku beznadziejni. Co z tego że to niekoniecznie prawda, jak to może odstraszyć dziewczyny. 2.wielu twierdzi że prawiczek zdradzi z ciekawości - co też odstrasza. Więc chyba lepiej z potencjalnymi kandydatkami na dziewczynę o swoim "dziewictwie" za wiele nie rozmawiać. Chociaż z drugiej strony jak się ktoś zakocha to mu nie przeszkadza nawet wyrok więzienia (znam taki przypadek), więc "dziewictwo" pewnie też nie...
  15. "fachowa porada" to mi się w tym przypadku kojarzy z innymi "profesjonalistkami"
  16. Powietrzny Kowal, a jak myślisz? Candy14, jak upadłe? :)
  17. dotarłam do tego samego momentu Nie słuchajcie tej żałosnej Frytki - tylko tego gościa. Wierzycie mu? Jego szkoła uwodzenia gwarantuje zwrot pieniędzy w przypadku braku efektów, ale podobno nie było takiego przypadku. (??) Mnie w to ciężko uwierzyć. A może ktoś z nas mu udowodni że musi zwrócić pieniądze (oby nie)
  18. <-ten człowiek twierdzi że każdemu mężczyźnie potrafi znaleźć kobietę. Wierzycie mu?
  19. Poinformowany, rozszyfrowałeś nas. Candy14, zapewniam Cię że są starsi niedoświadczeni niż Ty. Jestem tego pewien. I każdy z 'nas' boi się do nich dołączyć.
  20. Teraz ja nie rozumiem: czy to miała być: a)autoironia? lub b)za dojrzała na takie myślenie?
  21. eee jakich wiadomych bo ja niedomyslna jestem? 1.jesteś kobietą2.jesteś doświadczona
  22. Przeszłości już nie zmienisz. Nie tylko dziewictwa będę żałował z mojej młodości. slusznie Tobie łatwo mówić z wiadomych przyczyn.
  23. 1. Straci możliwość przeżycia z partnerką ale jaka różnica, gdy np. przeżyje nie z prostytutką, tylko z dziewczyną, ona go potem zostawi, a on już pierwszego razu kolejnej nie ofiaruje. 2. Wiem że burdel nie pomoże mi w poznaniu kogoś, tylko utrudni. 3.Ale z drugiej strony możesz sobie "tej szansy nie odebrać" i jednocześnie wybierając celibat do emerytury. Bo do końca może Ci się nie udać nikogo poderwać. To druga strona medalu. 4. A Ty sobie radzisz dobrze z presją? Może jeszcze nie byłaś poddana prawdziwej presji. Bo ja sobie nie radzę, ale nikt nie ma prawa mnie o to oskarżać bo to efekt uwarunkowań z przeszłości, niekoniecznie ode mnie zależnych. Jedni od dziecka żyją w uwielbieniu a drudzy w pogardzie i myślą jak desperaci. Najpierw jedni ludzie kogoś bez powodu poniżają, a potem inni go krytykują że nie jest pewny siebie. :/// 5. Nie musisz bo wiem że burdel to nie najlepsze rozwiązanie. Masz rację ale na hipnoterapię bym się nie zdecydował. Powiedz, Ty chcesz w ten sposób sobie zaprogramować umysł, żebyś myślał "jestem pewny siebie, przystojny, wartościowy i mam odwagę do każdej zagadać"? -- 18 wrz 2012, 17:46 -- Wyjątek potwierdza regułę tylko w prawie, a nie w życiu. Ale pytanie zasadne: to nie jest dla faceta komfortowa sytuacja kiedy kobieta jest bardziej doświadczona niż on.
×