inbvo

wybacz nie chciałem.. na pocieszenie powiem że ja niewiele więcej. Inbvo, oj no bo JA TO JA poza tym, może próbowałeś za mało :mrgreen: nie no żart;p to się postaram bardziej. daj spokój z tym wiekiem. ja też narzekam na wiek, ale nie aż tak bardzo. nie uraziłaś. właśnie trochę dlatego net pomaga nabrać śmiałości. widzisz - podrywają Cię. -- 30 wrz 2012, 20:05 -- Powietrzny Kowal, w końcu jet 2012. -- 30 wrz 2012, 20:08 -- jakkolwiek to zabrzmi, ja bym chciał starszą dziewczynę. 26 może być. -- 30 wrz 2012, 20:11 -- ja w te teksty też nie wierzę, między innymi dlatego nie podchodzę bo nie wiem co powiedzieć, a wszyscy "doświadczeni" mówią żeby używać takich tekstów

Candy14, najważniejsze trafić w swój target

czyli muszę szukać nieśmiałych? Pewnie takie są, tylko się nie wyróżniają.Tylko jakpodejdę to... no właśnie. Co powiedzieć? Co np. Ty byś chciała usłyszeć? :) dlaczego żaden? ja próbowałem i mi nie wyszło -- 30 wrz 2012, 17:09 -- detektywmonk, zdziwiłbyś się. Nawet podobno w psychiatrykach ludzie się poznają. carlosbueno, z pracą nie jest łatwo, dlatego nie jesteś sam z tymi problemami. Jak masz się wyprowadzić od rodziców jak nie masz na utrzymanie.

sleepwalker, dokładnie to napisałem. carlosbueno, z pracą nie jest lekko. A w konsekwencji i z usamodzielnieniem. Nie jesteś jeden. A ja myślę że każdy ma swój typ. ale potem i tak wychodzi inaczej

Ależ proszę.

Agasaya, jesteś atrakcyjna.

niewiemocokaman, co się stało? To niech inne panie napiszą czy mam rację co do tych cech.

nie jest to priorytet w moim życiu. carlosbueno, tylko że wtedy one leciałyby na kasę, a nie na Ciebie. kasa się skończy to Cię zostawi. a wcześniej będzie Cię zdradzać. dlatego to jest wg. mnie żałosne.

jeszcze powinienem dodać kilka punktów do tej listy: opiekuńczy, mający swoje pasje, zaradny. nie wiem co jeszcze.

Agasaya, nie widziałem - dawaj linka na PW jak byś nie była atrakcyjna to by Ci nie proponował seksu. :)

nie uważasz że dziewczyny lecące na kasę są żałosne? nie mam znacznie więcej z tej listy, a tylko ten punkt opatrzyłem komentarzem w nawiasie. -- 30 wrz 2012, 14:22 -- Candy14, dużo, bo ja się mogę wpisać na co najwyżej 1/3 tej listy. Przygnębiła mnie Twoja wypowiedź - miałem nadzieję że to tylko stereotypy.

nie wiem do końca. stereotypowo mówi się, że podobają się faceci wysportowani, inteligentni, towarzyscy, mający kasę (żałosne).

jakkolwiek to zabrzmi: chyba dlatego że jesteś kobietą. To nie facet decyduje, tylko Ty.Facet musi się przypodobać, Ty jesteś atrakcyjna i sobie wybierasz. Jak widać ma to też złe strony.

Właśnie tego nie wiem jak. To chyba sedno mojego problemu. wolałbym właśnie nie liczyć na cuda i nie oddawać życia w ręce przypadku.

Syluch94, Mam nadzieję że Ci psycholog pomoże. Jakkolwiek to zabrzmi: żadnej nauki. To dopiero przygnębia. coś zajmującego i przyjemnego.

tzn. co? Poza tym nie liczę. Naprawdę. Wiem że jakiś sposób musi istnieć, nie żaden cud. Tylko jaki?

A nie masz na dziś jakiegoś zajęcia? Jakiegokolwiek? np. obejrzyj sobie film, idź w ulubione miejsce. Zajmiesz czymś znerwicowany umysł. dlatego ciężko mi uwierzyć w terapię.

Candy14, ...wiem. Tylko nikt mi nie potrafi powiedzieć jak.

musiałby się cud zdarzyć. chociaż wiem że czasem się zdarzają. ale ja raczej nie jestem z tych co liczą na cuda.

nie wiem czy terapia jest mi potrzebna - może coś innego. zresztą mam czas do namysłu bo to ubezpieczenie dostanę za min 3 msc. a prywatnie jest za drogo.

no pewnie że można, tylko o to chodzi że nie wiem jak. na terapię będę mógł iść jak dostanę ubezpieczenie.

Svafa, w czym lżej? nie mam podstaw by myśleć inaczej, chociaż chciałbym.

to dotyczy tylko mnie. inni myślą bardziej pozytywnie bo mają do tego podstawy. ja też nie we wszystkim jestem takim pesymistą. a tu marnie widzę swoje szanse.

Svafa, a jak mam się nastawiać?

Svafa, same zagadują? - rzadko chyba. Nie wiem czy to wystarczy bo na razie mi się nie zdarzyło :/ poza tym i tak trzeba mieć ku temu okazję.