- 
                Postów4 680
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez czarnobiała mery
- 
	neon, to nie jest kryzys. To jest bolesna rzeczywistość - moje relacje z ludźmi są jednostronne, ja jestem dla nich, oni dla mnie nigdy. Chłopaka mam, ale mi to nie wystarcza/.
- 
	Mam ochotę sobie coś zrobić. Stwierdziłam, że nie mam żadnych przyjaciół, wszyscy mnie olali. I jest mi strasznie źle
- 
	Ciekawe, znakomite! Czekam na dalsze części
- 
	O, i to jest prawidłowe podejście! Marcin2013, Maggda92, dzięki za dobre słowa
- 
	Szczęście to jest mało powiedziane! Ja się ostatnio w nim rozpływam, wszystko, absolutnie wszystko mnie cieszy i to na trzeźwo, nawet po odstawieniu sertraliny! -- 08 sie 2014, 20:21 -- Marcin2013, no fajny fajny, nie ma co
- 
	A też myślicie, że mnie pojebało? Teraz mam jeszcze plan kupić sobie czerwony kapelusz ala Michael Jackson.
- 
	Marcin2013, Maggda92, hihi
- 
	Dzwoniła do mnie koleżanka i jej opowiadałam o moich nowych czerwonych kozaczkach, które noszę dziś cały dzień do krótkich spodenek i w ogóle o mojej obecnej euforii i o tym, jak jest fajnie, a ona stwierdziła, że mnie "pojebało".
- 
	amelia83, cieszę się bardzo, że rozmawiacie! I mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie.
- 
	Kupiłam se czerwone kozaczki i nie mogę się nimi nacieszyć, cały dzień dziś w nich sobie biegam i w krótkich spodenkach do tego, żeby było śmieszniej.
- 
	Pocięłam się, znowu czuję się źle i jakoś nie wiem czy chce mi się w ogóle żyć.
- 
	amelia83, no zobaczymy, spróbuję.
- 
	amelia83, no tylko że ja nie wiem czy potrafię. Bo to chyba trudniejsze niż pisanie tak po prostu wierszy. Ale myślę, że spróbuję, może mi się spodoba, zawsze to nowe doświadczenie. Zaproponowała mi to osoba, która tworzy muzykę i współpracuje z piosenkarką. Chyba moje wiersze się spodobały, miłe to.
- 
	amelia83, wszystkiego najlepszego z okazji imienin, ściskam:* Ja dostałam dzisiaj propozycję pisania tekstów do piosenek, do muzyki, w sumie to nie wiem, czy potrafię, ale może chociaż spróbuję.
- 
	kosmostrada, ja w ostatnich miesiącach też kupiła krzesła, zamówiłam z allegro 4 antyczne krzesła i stół. Uwielbiam antyki, są cudne! I takie stylowe. A szkatułka jest dość duża, całej biżuterii oczywiście nie pomieściła, ale mam w niej to, co najbardziej lubię nosić. -- 02 sie 2014, 18:21 -- mirunia, zapraszam nad morze, ja się chętnie z Tobą spotkam, jak byś miała ochotę przyjechać Ja uwielbiam grajków ulicznych, zwłaszcza skrzypaczki, jak jakaś gra, to prawie zawsze zatrzymuję się, żeby posłuchać.
- 
	kosmostrada, a Ty też jesteś z Trójmiasta? Ja całego jarmarku nie obeszłam, ale uwielbiam antyczną biżuterię, meble i inne przedmioty w tym stylu. Mnóstwo rzeczy mi się podobało. I też naczynia antyczne, zdobione kwiatkami. Byłam już parę dni temu na jarmarku i spodobała mi się taka piękna szkatułka na biżuterię, dzisiaj byłam ją kupić. Jest cudowna, bałam się, że już jej nie będzie, ale czekała na nową właścicielkę
- 
	byłam dziś na jarmarku dominikańskim, zobaczyłam naszyjnik, zajebisty i drugi - były po prostu piękne. Zapytałam o cenę, 400 i 200 zł. Nie miałam tyle przy sobie, ale gdybym miała, to pewnie naszyjniki byłyby moje.
- 
	amelia83, dzięki Amelka:* uciekam, dobranoc
- 
	to jakie mam kupić?
- 
	Infinity, no to, że nikt mnie nie lubi, raczej nic już nie pomoże. Ja w to nie wierzę. Ale mam ochotę sobie powdychać. Zawsze lubiłam wdychać, jak ktoś inny palił. No ale M. nie zawsze ma ochotę palić, kiedy ja chcę.
- 
	bo mi źle, bo nikt mnie nie lubi, bo jestem dnem
- 
	jakie radzicie mi fajki? Od jutra zaczynam palić, a nie wiem, jakie kupić
- 
	amelia83, dzięki Karina:* -- 01 sie 2014, 21:25 -- ok, uciekam
- 
	amelia83, ja o sobie źle nie myślę, po prostu ludzie dali mi do zrozumienia, że jestem dla nich śmieciem. Mam ochotę zamknąć się na zawsze w pokoju i nie wychodzić i nie odzywać się już do nikogo -- 01 sie 2014, 21:16 -- Ramanujan, przykro mi, że gorzej się czujesz
- 
	No ale już nie mam euforii. Przestało mi się chcieć żyć - nagle. -- 01 sie 2014, 20:48 -- Stwierdziłam, że nie mam żadnych przyjaciół, nikogo. Nikt mnie nie lubi, wszyscy mają mnie gdzieś, nikt mnie nie akceptuje. Jestem beznadziejna. Nie chce mi się żyć. Ludzie, których uważałam za przyjaciół - wszyscy mnie olali. Dwie osoby, które uważałam za bliskie przyjaciółki - już nie odpisują na moje maile. Jedyną osobą, którą w ogóle na tym świecie mam jest M., ale boję się, że on też mnie zostawi. Nie chce mi się już żyć. Nie mam już ochoty nikomu się narzucać. I nie mam już ochoty z nikim się spotykać. Ja tak się starałam dla innych ludzi, a wszyscy uważają mnie za śmiecia. Ryczę.
 
        