Candy14

Luktar, Mush jest przeciwnikiem palenia wiec co prawda poszedl ze mna zebym sie w tych szpilach nie zabila ale bez entuzjazmu

Luktar, oj tak.. ja tez jakies dwa lata temu bylam po rzuceniu palenia a wlasciwie po przerzuceniu na e papierosa i na wesele poszlismy. Wytrzymalam ze 3 godziny na tym badziewiu a potem poszlam w szpilach do sklepu i kupilam normalna paczke fajek

pije kawe

Kestrel, moja znajoma tez miala w orange... ukradli jej telefon, zglosila to od razu u nich z prosba o zablokowanie numeru. Pan przyjal zgloszenie i powiedzial ze wszystko ok i ma sie nie martwic. Po 3 latach od zdarzenia komornik wszedl jej na pensje bo jak sie okazalo numer nie zostal zablokowany a oni sobie poczekali az narosna im kosmiczne odsetki od nieplaconych rachunkow zanim powiadomili komornika. Chuje i tyle

zeby mialy "rozum" rodzice powinni pracowac przez te kilkanascie lat...jezeli tego nie zrobili, nie wpoili co dobre co zle, nie nawiazali wiezi silniejszej niz reszta otoczenia nastolatki rozumu nie maja i plyna z pradem

Am.Ca., jezeli Twoj psychiatra nie chce prowadzic psychoterapii to niech Ci kogos poleci lub sama poszukaj. Sporo masz do przepracowania

Walczylam o swoja niezaleznosc, o nowego partnera. Duzym plusem bylo tez to, ze on spotkal kobiete z ktora sie dogadywal przez jakis czas. Jedna z jego kobiet ktore polubilam i zalowalam ze to zniszczyl. Teraz nadal ma swoje jazdy ale juz mnie nie dotykaja, mam komfort olewania jego zlego humoru bo nie jestesmy juz malzenstwem i nie musze sie tym przejmowac. Poza tym naprawde da sie juz z nim dogadac a jego obecna kobiete uwielbiam. Jest swietna i az sie boje ze to spieprzy bo nie wiadomo kto moze byc po niej.

Monar, madra dziewczyna

Semir, rozumiem.. tez by mnie to wkurzalo gdyby na sile chcieli mnie prostowac

silence_sadness, no wlasnie... na poczatku prawie wszyscy uzytkownicy chcieli rozmawiac... to o czyms swiadczy. Kiedy przeczytalam pierwszy temat Aurory sama sie wypowiedzialam... jeczala ze jest samotna wiec zaproponowalam spotkanie bo jest z naszych okolic, chcialam polecic terapeute..w zamian polecialy wyzwiska wiec juz nie mam ochoty rozmawiac

czasami sie zastanwiam czy Aurora to nie 40 letni wasaty troll ktory wpada na forum zeby klocic sie z ludzmi i siac zamet bo nie wierze ze ktos moze byc tak tepy i od paru tygodni nie rozumiec kiedy mu sie dokladnie mowi co robi zle i dlaczego ludzie nie chca z nia rozmawiac. Mnie po pierwsze postawa roszczeniowa odrzuca i szkoda MOJEGO czasu na rozmowe z kims kto nie umie rozmawiac po drugie nie ufam Aurorze..ja sie wciagne w rozmowe a ona na koniec mnie zbluzga i zmiesza z blotem bo nie uslyszy tego co by chciala.

Bo od samego poczatku sie tak zachowujesz...zadasz. Tu nikt nie jest na Twoje uslugi...naucz sie normalnej komunikacji to problem zniknie

Duzo tu ludzi ma problemy ale nikt nie zachowuje sie tak odpychajaco jak Ty wiec co sie dziwisz?

Aurora92, czyli tylko do nas sie tak odzywasz?

Marcosm, wspolczuje. Pewnie normalnym zdrowym facetem jestes tak jak i ja nie jestem nimfomanka

Taka mamy mlodziez jaka wychowalismy wiec nie ma co sie jej czepiac

Przeciez ja tak nie mowie..ktore wykrecaja Ci sie bolem glowy hę hą?

Luktar, sie zobaczy

odpadlo wino i pizza..zostal seks i papieros po

troche pozno juz

oprocz wina niczym innym nie pogardze

nie odejde od stolu -- 09 sty 2014, 17:36 -- Jabłkowe frytki ... ciakawe jak smakuje Bardzo podobne do tych z ciasteczek z mcDonalds tyle ze mniej kaloryczne bo pieczone a nie smażone w głębokim oleju 1 opakowanie ciasta francuskiego 1,5 szklanki prażonych jabłek ( mus jabłkowy) Jajko do posmarowania Cukier do posypania Sos np karmelowy ( wedle uznania ) mogą byc tez to np lody (pychaaaaa) Ciasto francuskie rozwalkujemy na 2 równe części, 1 część smarujemy musem jabłkowym przykrywamy 2 częścią. Wycinamy np paseczki, albo inne kształty wedle uznania. Smarujemy jajkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy zgodnie z instrukcja ciasta francuskiego. Mus jabłkowy mozna zrobić samemu w domu. Np. można go zrobić w garnku krojąc w kostkę jabłka i próżyć na małym ogniu aż będzie miało konsystencje musu. Można dodać cukier żeby było słodsze ! i np troche cynamonu kto jak lubi.

Licze, ze ktos owocówce, odpisze bo ja nie mam pomyslu i zeby bylo dobre bo bede to jesc

detektywmonk, do tego mi daleko ale lubie byc soba z moimi niedoskonalosciami

Nogi mi w dupe weszly..przez najbl;izsze dni pozwole sie juz tylko wozic