Skocz do zawartości
Nerwica.com

eroica

Użytkownik
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eroica

  1. a jak się sprawuje mirtazapina w miksie z fluoksetyną - w sensie wpływu na problemy seksualne, obniżone czucie, brak wytrysku?
  2. Zopiklon nie jest silniejszy od zolpidemu. Najsilniejsze są niektóre benzo (np. Dormicum), ale lepiej spróbować kombo zolpidemu/zopiklonu z jakimś lekiem uspokajającym czy neuroleptykiem (ludzie chwalili tu sobie np. tisercin). U mnie na szczęście zolpidem dalej działa (razem z trittico) - i to po zmniejszeniu dawki od 5mg.
  3. Jeśli po 2 miesiącach nie zaskoczyło, to nie ma sensu się męczyć. Możliwe, że masz depresję lekoodporną, lekarz powinien szukać dobrej kombinacji a nie leczyć pojedynczymi lekami.
  4. Czy ktoś tu brał buspiron z fluoksetyną i czy w jakiś sposób wpływa to na sen i libido?
  5. Przy tym leku tak bywa, w którymś momencie zwiększania dawki może dać w kość - jak zaczynają się takie silne objawy uboczne, to lepiej wrócić do ostatniej dobrze tolerowanej dawki.
  6. Bardzo lubią i ponoć się to generalnie sprawdza. U mnie niestety nie bardzo, było jednak działanie dezaktywujące (i to przy różnych dawkach, od 30mg do 120mg). Mocny sen, za to bardzo wolny poranek i ogólne rozmemłanie.
  7. Dwa objawy uboczne 20mg fluoksetyny - kłopot z zasypianiem i snem i obniżka libido. Miesiąc na uzupełniającej mianserynie niewiele dał w sumie, długi sen, przymulenie poranne, tachykardia. Odstawiłem mianserynę i dołożyłem 100mg trittico i po ciężkim tygodniu (paragrypa, zlewne poty) to naprawdę działa lepiejl Libido nie jest optymalne, ale ciut lepsze. I tak to dobieranie trwa
  8. Zaufaj lekarzowi. Nie ma żadnej reguły, na każdego leki działają inaczej - w jakimś sensie diagnozuje się chorobę lekami, bo coś w końcu zadziała optymalnie. A ocena jest prosta - brak poważniejszych skutków ubocznych i wyraźna poprawa samopoczucia.
  9. Wielka senność to rzadki efekt uboczny (i bardzo upierdliwy) - na twoim miejscu poprosiłbym o zmianę leku - tym bardziej, że czujesz, że nie działa. Po 6 tygodniach można już to ocenić - nic się raczej nie rozkręci po tym czasie.
  10. Największa bzdura jaką tu czytalem. Popularnosc to forum, zawdzięcza raczej tym, że leki mają tak niską skuteczność. 90% ? Skąd to wytrzasnąłeś? Znam około 20 osób chorych z czego tylko ja mam dotychczas problem z tym ze lek przestał działać i tylko ja odwiedziłem to forum.Na podstawie takiej próbki mogę juz wyciągać wnioski tns obop potrafi wyciągać wnioski na próbce 100 osob w skali kraju :) Ps idąc twoim tokiem myślenia idzie jeszcze łatwiej ustalić procent :) Chorych w polsce jest około 100 tys liczac z tym co sie nie lecza a ilu jest na forum ???? Na forum masz akurat zwykłe przypadki - złe diagnozy, diagnozy niekompletne, zła opieka lekarska, zły dobór leków, silne objawy uboczne i wreszcie nie tak rzadka lekoodporność depresji czy innych zaburzeń, wcale nie są tak rzadkie - to się naprawdę trudno leczy. Ja w sumie od razu z lekiem trafiłem (fluoksetyna), tylko przedwcześnie zrezygnowałem - z powodu tej rezygnacji lekarz na mnie przetestował trzy kolejne leki, z których jeden szybko przestał działać (trittico) a objawy uboczne dwóch mnie strasznie styrały (wenlafaksyna i fluwoksamina).
  11. No ja dziś mam dzień pierwszy - zobaczymy jak będzie (jednocześnie odstawiam wenlafaksynę, może być bardzo wesoło) -- 26 mar 2012, 22:01 -- No ja dziś mam dzień pierwszy - zobaczymy jak będzie (jednocześnie odstawiam wenlafaksynę, może być bardzo wesoło) No i kiepsko, tachykardia, koszmarna senność i brak koncentracji - nie wiem, czy dobić do miesiąca czy się poddać i poprosić o zmianę po 2 tygodniach, ale średnio sobie wyobrażam funkcjonowanie w ten sposób.
  12. Przecież wystarczy zerknąć do źródła - fluwoksamina ma taki sam współczynnik jak wenlafaksyna (8.3x częściej korelowana z przemocą), wyższe współczynniki mają prozac (10.9x) i paroksetyna (10.3x) http://www.plosone.org/article/info%3Adoi%2F10.1371%2Fjournal.pone.0015337 Wystarczy pogoglować i znajdzie się sporo artykułów typu "morderca brał prozac" - niektóre SSRI wzmacniają manię co jest w każdej ulotce. Ale to nie znaczy, że pod ich wpływem dokonuje się masakr w szkołach.
  13. po ponad miesiącu już wiem, że to nie jest lek dla mnie - słabo zbija lęki, słaby wpływ na nastrój, raczej podrażnia, zamiast uspokajać - po prostu zatęskniłem za prozakiem. jakie jest bezpieczny schemat schodzenia z wenli 75mg? starczy obniżyć na tydzień do 37.5 i potem odstawić wchodząc jednocześnie na prozak? będę bardzo wdzięczny za rady (chcę odstawić jeszcze przed wizytą u lekarza)
  14. Od prawie 3 tygodni przyjmuję Lafactin ER (75 mg) i dodatkowo od tygodnia Lerivon (60 mg). Z objawów ubocznych po wenlafaksynie - 3 dni problemów żołądkowych + jeden objaw, z którym sobie nie potrafię poradzić - walenie serca. Zawsze miałem wysoki puls (ok. 100/min.) i w sumie się nie zwiększył (ciśnienie też w normie) - ale serce wali dzień w dzień i poza tym efektem, który potrafi mi wyjąć pół dnia z życiorysu, wiele nie czuję. Czy jest sens brania wenlafaksyny do końca opakowania, czy lepiej ją odstawić już teraz i poprosić o zmianę leku?
×