
ladywind
Użytkownik-
Postów
7 583 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ladywind
-
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, dzięki równiez -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, lunatic musimy czekac az to nam przejdzie, innego wyjscia niestety nie mamy trzymam kciuki -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, mysle ze leki raczej nie wpływaja na derealizacje tylko nasze zaburzenia nerwicowe. U mnie derealizacja wystepowała zanim zaczęłam przygode z lekami. -- 27 lip 2014, 20:13 -- Laura1234, na sen dobrym lekiem jest mirtazapina, która nie uzaleznia jak leki nasenne a dodatkowo w połaczeniu z jakims SSRI wzmacnia działanie przeciwdepresyjne leków -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
Laura1234, jesli jest lepiej i czujesz sie stabilnie to faktycznie nie ma co zwiekszac dawek. -
keeeepcalm, nie ma sprawy, musimy sie wspierać!! powodzonka
-
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
Laura1234, a Ty leków nie bierzesz tylko sama terapie stosujesz? -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, problemy z koncentracja sa przy tym najgorsze, z telewizja mam to samo, przez to w obecnym stanie nic nie jest w stanie sprawic mi radosci czy chociaz odstresowania sie od tego. Przez to uciełam kontakty z resztą znajomych, z nikim sie nie spotykam tylko mecze sie i zastnawiam sie kiedy to przejdzie. Ten stan psychiki to jest cos jakby po jakis narkotykach, nigdy nie brałam narkotyków, ale niektórzy maja takie cos po zapaleniu marichuany, a u nas pojawiło sie to przez skłonnosci nerwicowe. Teraz musisz choc wiem ze to cholernie trudne nabrac w sobie siły aby móc utrzymac sie w tej pracy, bo niestety cieżko jest sie skupic w tym stanie na obowiazkach. Ewentualnie jakies doraźne leki uspokajajace. U mnie przy tym stanie dochodza czasem lęki lub wolnopłynący -- 27 lip 2014, 19:47 -- ps. u mnie tez sklonnosci pojawiły sie przez dom, wieczne awantury, praktycznie dzien w dzien, brak poczucia bezpieczenstwa i krytykowanie zrobiło swoje. Wiec mielismy podobną sytuacje, która się przyczyniła do tego dziadostwa -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, czyli mamy przyczyne swoich stanów , niewatpliwie stresy wpłyneły na pojawienie sie DD. Ja tez przeciez brałam regularnie leki, sertraline a mimo tego, ten stan sie pojawił. Tereaz tylko modlic sie żeby nas to nie trzymało zbyt długo, latami sobie poprostu nie wyobrazam, nie da sie pracowac, z nikim spotykac, bo człowiek jest nieobecny. Powiedz mi czy jestes w stanie skoncentrowac sie na TV, jakims filmie w tym stanie? Dlugo juz Cie to meczy? -
keeeepcalm, bardzo dobrze ze idziesz do psychiatry, tak jak ktos wyzej napisał, dostales tego od zaburzen lekowych, ale jak jestes na dobrej drodze, że nie boisz sie cos z tym zrobic i iść do lekarza. Trzymam kciuki!
-
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
Nie jestem pewna czy do pojawienia sie tego nie przyczynil się stres w pracy i problem z rodziną,która mnie obgadywała. Mozliwe, ze bez tego tez by sie to przypałętało. A u Ciebie były jakies sytuacje stresowe, które mogłyby sie do tego przyczynić? -
Problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz-co to może być?
ladywind odpowiedział(a) na lunatic temat w Nerwica lękowa
lunatic, mam takie coś od czerwca, tez mało co do mnie dociera z zewnatrz, dodatkowo mam zmienioną świadomosc, inaczej postrzegam otaczajacą mnie rzeczywostość. Sądzę, że dokucza nam derealizacja/depersonalizacja, która musi sama przejść, nie ma na to skutecznych leków. Niby sie mówi ze neuroleptyki pomagaja, ale biorę abilify a DD mi nie mija. Ile to bedzie trwało u nas tego nie wiadomo. Czytałam na forum o DD, że u każdego trwa to latami u innych z kolei tylko tygodnie po czym samoistnie mija. Nie ma niestety reguły:( -
variable, troche staram sie porobic w domu to czego w tygodniu nie ma czasu, ale ogólnie tez mam lenia;)
-
variable, hejka:) co tam u Ciebie?
-
Tyrr, w niebie umarliby tacy z nudów
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
ladywind odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
dream*, bo troche dziwnie ze lekarz zostawia Ci na samym stabilizatorze. Takie cos moze sie wiazac raczej z nawrotem depresji niz jej zapobieganiu. Sens ma branie stabilizatora z jakims SSRI ale zeby sam to pierwsze slysze -
lonsdale, wiem jakie to jest ciezkie i faktycznie na rzeczy potrzebne nie powinno sie skapic, ale cóż taka specyfika tej choroby, wiec trzeba miec troche zrozumienia dla samego siebie, a z tym poprostu walczyc malymi kroczkami. Ewentualnie pochodzic troche na terapie behawioralno-poznawcza, na której człowiek sie uczy nie ulegania natrectwom.
-
lonsdale, uuu to fajek zdecydowanie za duzo palisz, jeszcze jedna paczka to dobra, choc i tak wiele, ale dwie to jednak sobie mozesz zaszkodzic Pomysl moze o e-papierosach. Kawy tez duzo pije, kiedys to i 4,5 dziennie, z tym że ja robie z jednej czubatej łyzeczki, bo nie lubie takiej siekiery mocnej. A obecnie to góra 3 kawki dziennie, postanowiłam ograniczyc troche.
-
lonsdale, tez tak miałam, ogolnie u mnie wystepują dwa bieguny tzn albo wydawanie kasy spontaniczne, nieprzemyslane czesto albo właśnie skapstwo. Myśle że to drugie bardziej popłaca zwłaszcza w naszym kraju i przy tych zarobkach oraz cenach niemałych niz rozrzutnosc
-
[videoyoutube=fiore9Z5iUg][/videoyoutube]