Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. i pomaga Wam wenlafaksyna na depresje? ja biore drugi tydzien wraz z escitaloprammem 20mg no i jak dotąd nie czuje różnicy w depresji ani nerwicy, stale nąpeicie, apatia, anhedonia. Dzisiaj musiałam sie posiłkowac lorafenem by móc w jako takiej całosci dotrzec do pracy
  2. elfrid, może nie rezygnuj całkiem z SSRI/SNRI bo bedąc na samym stabilizatorze mogą Ci wrócić stany lękowe. Ja tez nie czuje sie na tych lekach naturalnie, ale lepiej wybrac mniejsze zło niż np męczyc się z nerwicą.
  3. crayzyalexxx, a po jakim czasie zaczełaś odczuwać poprawe w depresji na wenli? -- 05 wrz 2014, 11:48 -- elfrid, ja biorę 150mg, lekarz od razu mi przepisał taką dawkę, widze ze bede musiała tez tyle poczekac, zanim odczuje jakąkowliek poprawe w samopoczuciu.
  4. elfrid mam ten sam problem co Ty, tzn ostatnio żadne leki mi nie pomagają na funkcje poznawcze i to mnie bardzo martwi, ponieważ bardzo mi to utrudnia prace, w której mam kontakt z klientem. A po jakim czasie odczułes poprawe na wenli i jaką bierzesz dawke?
  5. crayzyalexxx, mam takie zmeczenie, ale na innych lekach tez ono wystepowało. A ja mam z kolei inne pytanie, czy komus poprawiła sie koncentracja na wenlafaksynie?
  6. braksił22, ja coprawda przespałam całą noc ale odkąd sie tylko obudziłam to z lękami i odrealnieniem. Ty pracujesz? -- 04 wrz 2014, 13:18 -- ja co zawsze byłam sceptyczka szpitali tak teraz chce sie tam dostac na oddział bo juz nie mam sposobu na to odrealnienie a trwa to u mnie od czerwca bezustannie
  7. ladywind

    CZY JEST TU KTOŚ REALNY?

    Niewątpliwie tez sie z tym zgadzam. A co gorsza w złych stanach nawet miłe rzeczy nie sprawiaja przyjemnosci a od złych stanów tak cięzko jest się oderwac.
  8. Kimek, tez mam ogormne odrealnaienie dzisiaj, z pracy ucieklam godzine wczesniej bo nie wyrabiałam juz z tym stanem, porpstu tez nie moge zebrac mysli i nic do mnie nie dociera, bardzo Cie rozumiem gdyz mam taki sam stan od jakiegos czasu a dzisiaj mocno jest nasilony A powiedz czy potrafisz skupic sie na rozmowie przez telefon w tym stanie?Bo ja tylko z kims bardzo bliskim, od innych osob nie odbieram nawet telefonów, bo bym nie wiedziała o czym mówia:( -- 03 wrz 2014, 17:04 -- Dodam ze jak jestem w pracy to czasem musze pytac klienta co on chce, bo nie zajarze od razu, a jak ktos sie rozgada o czyms to juz robi sie nieciekawie bo nic do mnie nie dociera:(
  9. elfrid, to jest straszne co się ze mna teraz dzieje, mam nasielnie lęku, taki lęk napadowy, który strasznie długo mnie trzyma, depresji i nn Kimek, a czym sie u Ciebie to pogorszenie objawiało?
  10. Od dwóch dni wjestem na wenlafaksynie, wczoraj czułam się jako tako a dzisiaj mam straszne nasilenie nerwicy i depresji. Czy miał ktoś podobnie przy wchodzeniu na nowy lek?
  11. hawan, a jakbyś sie odniósł do leczenia nerwicy natręctw wynikających z osobowości anakastycznej, bo to już sprawa trochę cięższego kalibru niż "czyta" nerwica natręctw? Jakie sa rokowania?...
  12. renee.madison, tak dokladnie, szukam narazie bez rezultattów. W ubiegłym roku wenla z mirta bardzo dobrze podziałały na mnie i licze że tym razem też tak bedzie.
  13. mala_milka, taka zazdrosc o wszystko swiadczy o zaburzeniu osobowosci stety/niestety. Musiałabys zrobic cos w tym kierunku by sobie pomoc, bo w przeciwnym razie zawsze bedzoiesz tak postetpować i ten ktos któregos dnia nie wytrzyma i odejdzie. Co sama bym osobiscie zrobiła na miejsc tej osoby.
  14. renee.madison, rene dzięki Twojemu postowi nabieram radości w płuca, że czujesz sie tak szczesliwa cierpiac na to samo co ja oby wiecej takich postów na forum:)) Ja zaczynam na swoje ocd przygode z wenlą, mirta i esctilopramem, pokładam w tym połaczeniu duze nadzieje, że znikną natrectw2a a bynajmniej zostana w jakims stopniu wyeliminowane bym mogła spokojnie sobie życ i czasem spieewac z radości jak Ty pozdrawiam
  15. ja jestem uzależniona od kawy, potrafię wypić 5 dziennie i nie mogłabym z niej zrezygnować
  16. Kalebx3, całe szczęście że te wampiry się wyprowadziły ode mnie, ale nie da się ukryć że przyczynili się do nawrotu tej wstretnej choroby, bo na każdym kroku mnie obgadywali i zazdrościli dosłownie wszystkiego serio nie wiem jak własna rodzina moze byc az tak zazdrosna o rzeczy nabyte??chore poprostu...juz nie mówiąc o tym, że mi ukradli kilka rzeczy, a ja tego nie toleruje i potem wiadomo jak to jest w nn zaczełam się nakręcać i zamartiwać czy mi jeszcze czegoś nie zwiną ehhh Teraz już wiem jak będzie, będą mnie obgadywać do resztry rodziny, że to ja byłam niedobra i w ogóle, ale to nie ja byłam pierdoln.ieta by zapisywać ilośc prań w zeszycie, tak się zastnawiam kto tu bardziej jest chory ja czy oni?? Teraz mam przepisaną wenlafaksyne wraz z mirtazapiną , które kiedys wyciągły mnie z depresji i lekarz wzmocnił to escitalopranem
  17. Ramanujan, ja od jutra zaczynam przygodę z wenlą mirtazapiną i escitalopramem, te dwa pierwsze też kiedys super podziałałay u mnie zarówno na nn jak na depresje:))
  18. Cieszę sie, że Ci sie udaje, gdyż siedzimy w podobnym biagienku Trzymam kciuki by było jeszcze lepiej
×