Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. JustynaMDG, mysle że jak antydepresant bedzie własciwie już działal wtedy nie bedziesz odczuwała potrzeby brania benzo
  2. ladywind

    Nerwica 14 lat

    qqqs, witaj Dawid na forum:)
  3. AsAlien, carlos ma racje, masz poprostu osobowośc introwertyczną
  4. Troche zauroczyłam się w moim obecnym lekarzu, ale zraziła mnie obraczka
  5. ladywind

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Mnie się ostatnio też dość często to zdarza... Z 2 miesiące temu bardzo często zdarzało mi się pić w samotności, teraz jakby torche mniej.
  6. ladywind

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ja też naduzywam alkoholu przy lekach, średnio wychodzi że pije jedno piwo dziennie. Nie potrafie sobie z tym poradzić.
  7. To by sie u mnie zgadzało, bo mam uczucie jakbym faktycznie była jakaś aseksulana, nie odczuwam potrzeby uprawiania seksu, nie ciągnie mnie do tych spraw.
  8. L.E., to słodko to musiało wyglądać ten szczurek przedżinks jak siedział w wodzie jednoczesnie jedząc hehe wykończony, tak mam słodkiego kocurka, jest tak kochany, wszedzie chodzi za mną, spi ze mną to pod kołdrą, to na głowie wtulony do policzka, straszny z niego słodziaczek:) Aranjani, mój kocurek tez tak śpi jak Twoja psinka:) słodki psiaczek Mój kocurek lubi wyciągac łapki i wkładac mi je pod szyje, często tez wciska mocno głowe w moje policzki, jakby chciał zakomunikowac że przyszedłem do Ciebie i zobacz jak Cie kocham. Śmieje sie z niego że zahcowuje sie jak jakis natręt, bo przez takie wtulanie niejednokrotnie mnie wybudził w środku nocy.
  9. no własnie, ja tez dotąd myslałam, że jestem jakas aseksulana:/ a tu przyczyna moze tkwic w lekach.
  10. Nawet nie straszcie mnie, bo też mam niskie libido, wręcz zerowe, a długo przyjmowałam i nadal przyjmuje leki z grupy SSRI. Jeszcze jak to jest nieodwracalne to ja dziekuje skąd wiadomo, że zachodzą nieodwracalne zmiany w mózgu poprzez przyjmowanie tych leków? sa na to jakies dowody naukowe?
  11. kasiątko, co do obcinaczki to najlepiej sprawdz sobie w nokaut.pl skapiec.pl i tam wyświetla Ci sie sklepy zoologiczne gdzie mogłabys tanio kupic. Czasem takie art. dla zwierzakow mozna tez kupic tanio na allegro. Śliczne macie te zwierzaki , musze kiedy porobić fotki mojemu kochanemu kocurkowi w smiesznych pozach i tez tu umieścić, szczegolnie jak zasypia, to w takich pozach, że mozna boki zrywac
  12. optymistyc, spokojnie możesz zaproponowac lekarzwi powrót do poprzednich leków. Jesli bedzie miał jakies ale to warto byłoby zastanowic się nad zmianą lekarza. Bo jak ten zestaw Ci nie pomaga, to wtedy lekarz powinien zmienic je na inny lek. Mój poprzedni lekarz ciągle wypisywał mi paroksetyne, nawet jak przestała juz na mnie działac, dlatego postanowiłam go zmienic.
  13. W takich bieszczadach mozna byłoby we dwójke się osiedlić bo w pojedynke nie wyobrażam sobie. Ale fakt faktem, że najpierw trzeba byłoby poczuc się dobrze z samym sobą aby mysleć o jakims wyjezdzie. Tak jak napisał Karol: wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.
  14. Moi rodzice jak sięgam pamięcią, wiecznie się kłocili, ojciec jak byłam mała robił sobie ze mnie podsmiechujki ,kiedy się przewróciłam albo przedrzeźniał jak płakałam czy porównywał mnie do innych dzieci jak jechaliśmy pociagiem czy dzieci sąsiadów, które były lepsze ode mnie. Wyrastając w takim "dowartościowywaniu" i braku poczucia bezpieczeństwa w domu niewątpilwie wpłynęło to na moje niskie poczucie wlasnej wartości i ujawnienie się nerwicy i depresji w życiu dorosłym. Także zarówno postawa rodziców nadmiernie opiekuńcza, chroniąca źle wpłynie na dziecko i wyrosnie na człowieka lekliwego i z niskim poczuciem własnej wartości, tak samo bardzo źle wpływa brak akceptacji i poczucia bezpieczeństwa w domu, gdzie dziecko jest biernym członkiem rodziny.
  15. Myśle że jesli potrzeba sprzatania staje sie obsesja i osoba myśli tylko o tym, sprzątajac przy tym z musu a nie z obiektywnej potrzeby, to wtedy jest to juz nn
  16. Lilith, rozumiem. W sumie jak się czuje gorzej to mnie mój zwierzak też nie pomoże.
  17. Witam u mnie nadchodząca zima również daje się we znaki..brr
  18. Dziewczyny a pomogło by wam przytulenie się do kochanego zwierzaka w chwilach kiedy pojawia się chęć okalezczenia sie?
  19. parę miesięcy temu dość często sprzatałam bardzo dokładnie, po lekach troche minęło mi to natręctwo.
  20. carlosbueno, nie kazdy musi być dobry w komputerach i technice, za to jesteś dobry z wiedzy socjoligicznej, masz duzą wiedze o innych cywilizacjach, co jest bardzo cenne. Więc naprawde nie pisz że jestes taki czy owaki dla mnie jestes mądry i basta:)
  21. carlosbueno, Karol nie przesadzaj, tepy nie jesteś, wrecz powiedziałabym, że bardzo inteligentny, tylko cieżko Ci tą inteligencje wykorzystać w zyciu przez bardzo niskie poczucie własnej wartości.
  22. bigfish, ja juz się jedną rozbudziłam
×