leon97, bedzie.dobrze ma racje, przy nn czesto bez pomocy psychiatry się nie obejdzie, a choroba bedzie sie tylko nasilac.
To że uważasz swoje mysli za mało poważne, to tak nie jest. Tematyka natrectw bywatak bardzo róznorodna i osoby chorujące na ta chorobę moga miec zupełnie odmienne natrectwa czy to myslowe czy kompulsywne.
Natomiast prawda jest, że każde natręctwo potrafi umeczyć i wyniszczyc czlowieka, nie mowiąc juz o lękach i innych niemiłych stanach emocjonalnych.