-
Postów
8 939 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Abbey
-
L.E., eeeee, to lipa
-
L.E., eeeee, to lipa
-
L.E., no to jak to zrobiłaś... Dodawaj epitetów, zwiększaj czcionkę, dodaj jakieś wykresy, polej wodę.. (choć mój słownik uparł się na wódę )
-
L.E., no to jak to zrobiłaś... Dodawaj epitetów, zwiększaj czcionkę, dodaj jakieś wykresy, polej wodę.. (choć mój słownik uparł się na wódę )
-
L.E., ja się nie uczę... Znów się kłócę, tworzę toksyczne znajomości i pewnie przewyję pół nocy, że się nie uczyłam... Cala ja...
-
L.E., ja się nie uczę... Znów się kłócę, tworzę toksyczne znajomości i pewnie przewyję pół nocy, że się nie uczyłam... Cala ja...
-
L.E., no to idźże z tego forum i bierz się tylko za robotę!
-
L.E., no to idźże z tego forum i bierz się tylko za robotę!
-
L.E., skromnaś
-
L.E., skromnaś
-
L.E., dzieło, dzieło?
-
L.E., dzieło, dzieło?
-
Nie umiem wcale. Och, jak Cię rozumiem, nawet się teraz o to z kimś kłócę!
-
Nie umiem wcale. Och, jak Cię rozumiem, nawet się teraz o to z kimś kłócę!
-
L.E., ja nawet nie próbuję ściągać, nawet tego w życiu nie umiem. Chwyciłam za zeszyt, przewracam kartki, ale pierw się rozwyję, nim sięgnę podręcznik... Nie mam sił na naukę, wypaliłam się... -- 04 mar 2013, 01:20 -- L.E., e tam, jesteś naukowcem i póki co to się liczy! Pomyśl ilu ludzi już, przed tym wymiękło! No popatrz na mnie!
-
L.E., ja nawet nie próbuję ściągać, nawet tego w życiu nie umiem. Chwyciłam za zeszyt, przewracam kartki, ale pierw się rozwyję, nim sięgnę podręcznik... Nie mam sił na naukę, wypaliłam się... -- 04 mar 2013, 01:20 -- L.E., e tam, jesteś naukowcem i póki co to się liczy! Pomyśl ilu ludzi już, przed tym wymiękło! No popatrz na mnie!
-
L.E., jeszcze rok temu to było przysposobienie obronne. Wraz z reformą zmienili nazwę i ceny podręczników. Przedmiot na ogół służy do odrabiania lekcji z innych przedmiotów, a raz na jakiś czas musimy wykuc jakąś część podręcznika. I to jest kolejny argument na to, że nauka jest niebezpieczna!
-
L.E., jeszcze rok temu to było przysposobienie obronne. Wraz z reformą zmienili nazwę i ceny podręczników. Przedmiot na ogół służy do odrabiania lekcji z innych przedmiotów, a raz na jakiś czas musimy wykuc jakąś część podręcznika. I to jest kolejny argument na to, że nauka jest niebezpieczna!
-
L.E., edukacji dla bezpieczeństwa, tym bardziej mi się nieeeee chceeee. Nie, ale jak zrobisz co masz zrobić to mam nadzieję, ze napiszesz!
-
L.E., edukacji dla bezpieczeństwa, tym bardziej mi się nieeeee chceeee. Nie, ale jak zrobisz co masz zrobić to mam nadzieję, ze napiszesz!
-
L.E., noooo, jest postęp ja nawet nie otworzyłam podręcznika, nie mam ochoty wstać po niego... A potem znów będę sobie wypominać jaka jestem leniwa i nie pracuję
-
L.E., noooo, jest postęp ja nawet nie otworzyłam podręcznika, nie mam ochoty wstać po niego... A potem znów będę sobie wypominać jaka jestem leniwa i nie pracuję
-
L.E., tak jak kiedyś - losujesz pytanie i jedziemy z tym... Mój angielski stoi w miejscu od kilku lat. Zacięłam się i nie mogę dalej iść, zapominając wcześniejsze rzeczy. No to wynocha z forum i do roboty, już, już!
-
L.E., tak jak kiedyś - losujesz pytanie i jedziemy z tym... Mój angielski stoi w miejscu od kilku lat. Zacięłam się i nie mogę dalej iść, zapominając wcześniejsze rzeczy. No to wynocha z forum i do roboty, już, już!
-
L.E., będziemy siedzieć razem i spędzać bezproduktywnie noc, już to widzę miałam zacząć się uczyć tydzień temu, tak, tak, tak... Nawet jeśli poszłabym sobie pomóc... To stanęłabym na nogi po kilku latach i cała młodość, wszystko straciłabym bezpowrotnie... Poza tym to, co sprawia mi ból tracę codziennie na moich oczach, czasu nie wrócę, nie wiem, czy się kiedykolwiek z tym pogodzę... Nie zdam, bo nie umiem angielskiego. Zupełnie. Poza tym ustne matury to dla mnie koszmar, nowy ustny polski to dla mnie masakra nie do przejścia...