Abbey

Witam

Hm, a ja idę spać, dobranoc... I znów przepraszam za zmarnowany czas na rozmawianie o mym nieudacznictwie

Mataforgana, farciara Przyczynę takiego postrzegania mnie upatruję w tym, że ja do tej klasy dołączyłam, wcześniej nikt z nich nawet paska nie miał

Mataforgana, sama jestem uznawana za kujona (to, że mam dobre oceny nie znaczy, że jestem kujonem ), może ze względu na takie stereotypy nikt nie chce ze mną gadać .Kinga., witaj

Kiya, to ten... No... Nie mam co gadać, bo jak wyskoczę z zespołami, ludźmi, urządzeniami, wyjdę na maniaka, który zanudza

Kiya, y, no bo wiesz... To jest trudne do wytłumaczenia... Wiesz co to system odzyskiwania energii kinetycznej? (jak wy googlujesz 'who kers' to wyskoczy Ci kilkusekundowy filmik z cudownym facetem, którego suchar powoduje u mnie pozytywne emocje... )

Kiya, a ja tam wiem, jak mówi? Mało rozmawiam z rówieśnikami. Ewentualnie kujonami, a oni mają wyszukane słownictwo.

Kiya, no a gdzie ceremonialne otwieranie burdelu? (czy to już nie te czasy?)

Mataforgana, zaszalałaś!

dokarmianie - sarny

obok ukochanej osoby... wielkanoc czy boże narodzenie?

zależy od humoru w jakim wstanę... aktualnie tylko wizyty u kosmetyczki, na nic innego nie mam sił... lubisz spacery nocą?

przeczytałam 'who KERS' i zaczęłam się śmiać przez łzy...

Mataforgana, hej. Słyszałam, że jazdy bez ofiar?

Kiya, trzeba było mówić, to bym nie tłukła się w taką okropną pogodę do domu

skalamax, witaj

Wróciłam, w drodze trochę poryczałam, pospałam, a teraz znów mam ochotę wybuchnąć płaczem...

Bellatrix, o, zieleń widzę

witajcie...

Korzystam z wolnego i idę do brzegu. Kocham morze...

Oficjalnie do 18, wyjdę po 17, ale muszę czekać na gościa, z którym wracam, on kończy przed 19 ._.

Nudzę się na zajęciach...

Też kocham gryźć usta... Smak krwi...

W Gdyni. Skończyły się wykłady, teraz mam zajęcia. a mam zajęcia na wydziale oceanografii, do morza mam blisko. :)