nazywam się niewarto, Niektórzy zmieniają się niestety, a i świat nie jest idealny. Ja też miałam kiedyś wyidealizowana wizje, bo jako dziecko byłam zwyczajnie naiwna. Teraz widzę dużo więcej i rozumiem Cię ze nie potrafisz tego prawdziwego świata zaakceptować. Jest koszmarny, brutalny i często smutny, ale wierz mi... Dla tych pary chwil szczęścia, dla spełnienia, dla prawdziwej miłości WARTO. mam nadzieję ze kiedyś się o tym przekonasz.
Jeju jak pozytywnie pisze, aż trudno uwierzyć ze jestem w depresyjnym okresie