Skocz do zawartości
Nerwica.com

cicha woda

Użytkownik
  • Postów

    774
  • Dołączył

Treść opublikowana przez cicha woda

  1. No właśnie, dla mnie bóle żołądka też są najgorsze. Nie znalazłam na nie żadnego sposobu
  2. Dla mnie pokonywanie kolejnych lęków to wielka radość z życia. Cieszę się z rzeczy które zdrowi ludzie uważają za normalne. Czy zdrowi ludzie też się boją? Napewno, choć nie do tego stopnia co my. Każdy ma w sobie ukryte lęki, które odczuwa w różny sposób. Dla niektórych są one dużym problemem, inni potrafią je szybko pokonać.
  3. cicha woda

    Odrobina poezji

    "Oswoić lęk" - Jak dobrze wiedzieć Jak dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy sami, że możemy nazwać nasz ból. Jak dobrze wiedzieć, że cierpienie można ukoić, że nic nam nie grozi i że możemy czuć się bezpieczni. Jak dobrze wiedzieć, że to tylko przelotne uczucie, które minie, jak wszystko inne.
  4. Witaj na forum! Jedyne co Tobie mogę polecić to dobry psychiatra i psycholog. Sama leczę się dopiero ponad miesiąc. Pozdrawiam!
  5. Wiesz, trudno nam się cieszyć ponieważ zachorowaliśmy i ciężko znaleźć coś pozytywnego. Dla mnie jedyną dobrą rzeczą która wyniknęła z powodu choroby jest rzucenie palenia. Nie palę już pół roku i bardzo się z tego cieszę.
  6. Ja tam nie byłam ale myślę że na oddziale zamkniętym ląduje się w bardzo ciężkich przypadkach, np. wtedy gdy nerwica uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
  7. cicha woda

    Hej.

    Witaj na forum! Pisz o swoich problemach, jesteśmy tu aby sobie pomagać. Pozdrawiam :)
  8. Wcześniej samotność była dla mnie codziennością i czułam się z tym coraz gorzej dlatego przed rokiem zaczęłam to zmieniać. Zmieniłam to do tego stopnia że dzisiaj jest pierwszy piątek od wielu miesięcy kiedy siedzę sama w domu (uczę się na wtorkowy egzamin). Też nie miałam nadziei że cos się może zmienić w moim życiu, wszystkie weekendy były takie same, a jednak miałam tyle siły w sobie aby to przełamać. Tego również Tobie życzę. Pamiętaj: po burzy zawsze wychodzi słońce.
  9. cicha woda

    Nerwica a praca

    Gratuluje Kate! Te nasze małe sukcesy przekształcą się z czasem w duże osiągnięcia.
  10. Czytałam niedawno na jakieś stronie o nerwicy jak bardzo teściowa może podwyższyć poziom naszego stresu. Ale czy jest na to jakaś rada?
  11. Ja kiedyś usłyszałam jako przestrogę: "nie wychodzi się tylko za faceta ale także za jego rodzinę."
  12. Czuję podobnie. Dla mnie lęk i ataki kojarzą się z pewnymi stałymi miejscami. Są niektóre sklepy w moim mieście do których boje sie wchodzić, tak samo jest z numerami tramwajów i autobusów które są zawsze zatłoczone i tam czuję się niepewnie. Wyjazd chociażby do pobliskiego miasta jest dla mnie pewną nowością, nie znam tamtejszych sklepów, nie miałam nigdy w nich ataków i czuję się lepiej.
  13. Szum morza, plaża, fale, spacery przy zachodzie słońca, zbieranie muszelek i od razu lepiej
  14. Napewno nie miałam nic złego na myśli, myślę że możemy o tym zapomnieć :)
  15. Ja najchętniej leczyłabym się prywatnie bo te kolejki w poradni mnie przerażają. Kiedy obliczyłam wstępnie ile mnie to będzie kosztowało to zdecydowałam sie na "leczenie państwowe". Trafiłam na dobrego lekarza ale wiem że bywa z tym różnie.
  16. No więc pytam: o co chodzi???
  17. Fajnie jest czasem spojrzeć na swoją nerwicę z chociaż lekkiem uśmiechem :)
  18. Od paru dni pojawiły się bardzo fajne tematu w "off topicu" w których mozna sobie pożartować więc żartujemy (nie tylko ja!!!) a tu nagle nazwałam kogoś idiotą... Ciekawe... Proszę o cytat!
  19. Aniu dlaczego czujesz się źle nad morzem? U mnie jest wręcz przeciwnie, ostatnim razem nad morzem całkowicie zapomniałam o nerwicy.
  20. Nie jestem z Warszawy ale u mnie wyglądało to tak: zadzwoniłam do Wojewódzkiej Poradni Zdrowia Psychicznego w moim mieście i się zapisałam na pierwszy wolny termin który miałam na 3 tygodnie, następne terminy już wyznacza mi psychiatra więc nie musze specjalnie długo czekać. A i jeszcze jedno: do psychiatry nie trzeba miec skierowania od lekarza rodzinnego.
  21. Zansz mnie że pieprzysz takie bzdury chłopczyku???
  22. Też brałam przez pewien czas tabletki antykoncepcyjne i na ulotce oprócz milionów skutków ubocznych była depresja ale nie zauważyłam u siebie pogorszenia stanu przez branie tych tabletek. Jeśli chodzi o te skutki uboczne z depresją włącznie, lekarz powiedział że tych ulotek w ogóle nie powinno się czytać.
  23. cicha woda

    kiełbasa wita was

    Witaj na forum! P.S. fajny nick
  24. Ja też to znam: rozkojarzenie i problemy z koncentracją. Przed sesją zwykle dużo zostawiam sobie na koniec i w przypływie paniki nie mogę się skoncentrować i mam problemy z zapamiętaniem. To objaw tej naszej nerwiczki. Kiedy tak się dzieje staram się uspokoić i zrelaksować, robię coś co mi sprawia przyjemność i na chwilę odrywam sie od nauki.
  25. cicha woda

    Spotkania w realu....

    Olka to chyba twoje!!! Odnalazły się!!!
×