-
Postów
8 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez monk.2000
-
Calineczka1990, siostrawiatru, Snejana, Kestrel, zbiorowe cześć. U mnie nudy. Może wy mnie czymś zainspirujecie.
-
Cześć, gdyby nie tapetka w wysokiej rozdzielczości przedstawiająca płytę winylową, na pulpicie to bym sobie darował i się położył. A tak mam ochotę posiedzieć jeszcze.
-
Marcin20.04, a chociaż coś ciekawego się u ciebie dzieje? U mnie stara bieda.
-
Cześć. Żyjecie? Ja tak, i nie zmienia się nic. Yoł.
-
Calineczka1990, cześć muzo. Takie skojarzenie odnośnie awatara. Wychodzę do szkoły, liczę że jakoś przeżyję.
-
Saraid, cześć ja już piłem, a zaraz do szkoły. W sumie trochę ruchu dobrze mi zrobi.
-
1. O niektórych łatwo, o niektórych raczej trudno 2. Kiedyś jakiś oglądałem 3. Jestem jedynakiem 1. Gdybyś mógł udać się na jakiś koncert zespołu który już nie istnieje, jaki by to był? 2. Gdybyś utknął na bezludnej wyspie (hehe) do kogoś wysłałbyś wiadomość w butelce, gdybyś miał tylko jedną butelkę? 3. Czy podobają ci się chłopacy z szybkimi komputerami? (pytanie dla dziewczyn, w przypadku chłopaków: wymyśl jakąś wariację na ten temat sam)
-
magnetofon - magnetowid
-
Raaven, tak specyficzne zainteresowania pomagają. Mi od razu wpada taka w oko, jak się interesuje czymś ciekawym i nietypowym. Nie podam przykładów bo nie chcę się zdradzać.
-
x_X, no widzisz, wszyscy cię od razu polubili.
-
Tosiek741, pamiętaj że te wszystkie specyficzne nazwy to głównie narzędzie dla lekarzy, żeby łatwiej im było określić objawy i sposób leczenia. W sumie nie ma jednoznacznego kryterium co kto ma, wszystko to kwestia umowna. Ja w papierach mam schizofrenię, ale to nie oznacza, że należę do jakiejś innej kategorii. Dobrze dogaduję się tu z innymi.
-
Fajnie napisałeś to. Ja po 3 latach nerwicy/depresji rzeczywiście oszalałem, co skończyło się pobytem w szpitalu. Miałem dość i nagromadzone uczucia musiały gdzieś znaleźć ujście. Sumarycznie rzecz ujmując: coś straciłem, coś zyskałem. To że nie masz marzeń, też nie mam. Ale ktoś może ich nie mieć, bo woli żyć tym co już ma, ewentualnie skupić się na osiąganiu czegoś. To jeszcze nie przekreśla. Tak samo jak fakt że nie potrafię się zakochać od dłuższego czasu nie oznacza, że jestem niezdolny do miłości.
-
Marcin20.04, zbyt bierzesz do siebie. To nie był osobiste stwierdzenie. Myślę, że to tak trochę pieszczotliwie. Ja jestem "psychiczny" i się nie wstydzę. Może nie mówię dużo o tym, ale też nie sądzę, że to jakaś ujma.
-
Marcin20.04, to co pijemy wódę, bo dziewczyny nas olały? Nie martw się, ja jedną piękność miałem na oku, a ta jakiemuś metalowi się uwiesza na szyi. Teraz pozostało mi kontemplować miłość zakonnika do absolutu. Bo materialne byty coś nie mają ochoty na mnie.
-
Marcin20.04, dziwne że ci tak powiedziały. Może jakoś dziwnie zareagowałeś i to je zbulwersowało. Jakiś gest, tekst itd. Nie ma róży bez kolców. A dziewczyn które by były zawsze miłe i nie robiły nic innego niż łechtały męskie ego też nie ma z pewnością.
-
Marcin20.04, no nic, może z czasem się zrobisz twardszy na takie zranienia. Eksperci podrywu powiadają: chcesz utrzymać dziewczynę przy sobie, żyj tak jakby nie była ci potrzebna do szczęścia. Jednym słowem czuj się dobrze z samym sobą.
-
Nie mogę właśnie wypiłem drugi litr coli. Niedługo zrobię się jak bałwan biały od tego cukru. Już mi się robi na ręce jakaś krystalizacja. silence_sadness, ty wstawiałaś zdjęcie, czy mi się wydawało?
-
Marcin20.04, na pewno masz w sobie coś co bardzo cenisz, inaczej byś nie miał lęków. Bo nie byłoby co stracić. A tak masz coś cennego w sobie, kwestia tylko odnalezienia i wydobycia
-
silence_sadness, dwuletnie studium informatyki. Uczę się obsługiwać Painta i włączać komputer. Wiedziałaś do czego służy przycisk reset? A tak na poważnie, chodzę tam, bo potrzebna mi jakaś wymówka że coś robię, mam zniżkę na autobusy, której i tak nie potrzebuję, oraz za rok będę miał papierek technika, co mi pozwoli pójść do pracy. Pograć w pasjansa 8 godzin dziennie, a potem uzbierać kaskę z wypłaty na wzmacniacz Denona, głośniki Dali 8 (chyba dobrze pamiętam) oraz roczny zapas Coca-coli oraz orzeszków ziemnych i herbaty Dilmah Ceylon Gold do picia tylko w oryginalnej szklance w szafce koło zlewu.
-
Witam! Ouuuuł! Kto go nie kojarzy, no cóż. Zawsze mogło go spotkać gorsze nieszczęscie, np. utrata słuchu, albo nadepnięcie na minę. Widzę, że nie jestem sam. Dzisiaj spadam do szkoły, zobaczymy czy to będzie "mój" dzień.
-
Marcin20.04, tak postów, zapomniałem dodać. Kota mi szkoda, bo chce wyjść na dwór, a ja go nie chcę wypuszczać, żeby gdzieś nie przepadł przez noc.
-
Marcin20.04, Ja byłem do tej pory 3 razy i też sobie chwalę. No słuchaj ponad 300 zobowiązuje.
-
zmienny, haha. Wiem Ale będę żył nadzieją, że odeśpię. Z resztą, świat należy do hardcorów.
-
( Dean )^2, jedyna dziewczyna, która była ostatnio mnie trochę poruszyć ma już chłopaka, więc nawet nie zagaduję. Przez Internet jest trudno, żeby coś zaiskrzyło, bo trudno poczuć tę aurę. Podchodziłem sceptycznie do tego, ale jak zobaczyłem slow motion na żywo to stwierdziłem, że trzeba zrewidować poglądy. Oczywiście nie mam na myśli jakiejś aury w sensie ezoterycznym, ale po prostu to jak ktoś się prezentuje w 3d, wysokiej rozdzielczości i w ruchu 60fps.
-
fatymid, to masz wyszukany nick. Jeśli jesteś człowiekiem ciekawym świata, to psychologia na pewno ci pomoże. W końcu często poznajemy świat, a zapominamy o tym kto poznaje, czyli o nas samych. Jeśli lubisz medycynę, to mamy tu paru nadwornych lekarzy, którym żadne środki nie są obce. Czy to lekomani, to już sprawa sporna