-
Postów
302 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mental Cat
-
A co Ci podpowiada intuicja? Gdybym mógł za Ciebie jeść te leki (te które pomagają, a których boisz się) to chętnie robiłbym to. Niechaj lekarz dobierze takie pastylki, po których się nie tyje.
-
Ja nie czuję. Nie mam uczuć.
-
pff. Skoro leżysz na ławce i zamykasz oczy to mogą(*) być hipnagogi. Potrafisz szybko zasnąć przy tym? Albo masz niesamowitą wyobraźnię. Facet z Twoimi zdolnościami możesz zostać wybitnym oneironautą i nie tylko.
-
Napady złego samopoczucia i "nierealności"
Mental Cat odpowiedział(a) na aniamucha92 temat w Depresja i CHAD
-
Witaj, na pewno znajdziesz tu pomoc i dobre słowa dla siebie. PS: mówisz grasz zawodowo w CS? 6 godzin dziennie przez cały rok i wygrywasz 15000$?
-
Leki psychotropowe dzielą się m.in. na leki przeciwdepresyjne, które z kolei dzielą się m. in. na inhibitory wychwytu zwrotnego amin, które z kolei dzielą się m. in. na leki SSRI. Więc chyba się zgadza. Gwoli ścisłości.
-
WITAJ Dawałaś już szansę komuś poznać siebie? Ale wiesz, tak na dobre i na złe (jak to brzmi). Lęk przed dezaprobatą jaki wykazujesz może wskazywać na przykład na nerwicę lękową czy coś innego. Setki pytań się cisną na usta... Wyszły jakieś problemy w życiu i przestałaś dzielić z kimś życie? Czy to tylko Twoje przekonanie wewnętrzne? Za mało danych aby przekazać Ci konkretną radę... poszedłbym do psychologa na Twoim miejscu, pogadać sobie - naprawdę. Zrobiłaś pierwszy krok pisząc tutaj (wołanie o pomoc), czas na drugi krok - do specjalisty. Co na ten temat sądzisz? My ludzie mamy wolną wolę, są tego plusy i minusy.
-
lol
-
-
Samotność - cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi? Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha (...) eh
-
heksakosjoiheksekontaheksafobia
-
Hheh, wspaniale że się edukujesz w psychologii, od początku mówiłem że masz głowę na karku i w koniec końców rozwiążesz swój problem. Widzę tu duży potencjał, świat tylko straci jeśli nie zdobędziesz się na działanie. Skąd taka reakcja? Przecież nie staniesz się ani głupszy, ani mądrzejszy. Zależy też konkretnie co to za lek. Uogólniając nie myślisz o złych i smutnych rzeczach, masz lepszy humor chęć do życia i działania. A jak dorzucisz do tego anksjolityki to już bajka.A skutki uboczne to np. suchość błon śluzowych, zaparcia, tycie/chudnięcie, spadki ciśnienia, spadek libido, senność itp. Większość z nich powinna szybko ustąpić, a jeśli nadal działanie leku Ci nie pasuje - to go zmieniasz na inny. Możesz potraktować leki jak np. gripex przy leczeniu grypy - nie będziesz musiał zawsze ich brać, one tylko pomogą zacząć działać i stanowią oparcie w trudnych momentach.
-
Witaj, Można rzec że masz wspaniałe życie a pewnie wcale tak nie jest? Nie znamy się, więc napisz jak jest naprawdę. Pozdrawiam
-
Sytuacja z pomarańczą
-
Zgodnie z punktem 3 regulaminu zabawy zostawiam screeny teraz ja. Gatunek: dramat psychologiczny
-
Witaj! Nie przepraszaj, jesteś tutaj ważny. W ramach ćwiczeń na odwagę możesz mi bez obaw teraz nawrzucać - czuję się teraz jak ten szklany człowiek.. Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart zrań mnie - nie jestem w stanie się bronić. Powiedz, czym żyjesz?
-
Witam ponownie. Chcesz być ratownikiem swojej rodziny - najpierw sam musisz wyzdrowieć. To najważniejsze. Nie zmienisz sam sytuacji w rodzinie, to zbyt skomplikowane. Jak widzisz sam już nie dajesz rady - a chcesz wspierać jeszcze trzy osób w rodzinie... (Ja mam podobną syt. i mam wprost powiedziane od psychiatry - ratuj siebie najpierw. Tak, wiem że jest poczucie winy.) Poczytaj o DDA. Nie umniejszaj wagi swojej sytuacji - jest ona równie poważna. Dobrze, że tu piszesz - to krok do przodu. Antydepresanty będą doraźną pomocą dla Ciebie, ale tu niech lekarz ocenia, staniesz na nogi i zobaczy się co dalej. Jako ktoś kto też uwielbia spanie, powiem że działanie leków Ci się spodoba (no może oprócz efektów ubocznych) Powinieneś też zamieszkać osobno, o ile to możliwe. Pozdrowienia!
-
Witaj królu Midasie, Szkoda żebyś się marnował, wygląda na to że masz głowę na karku. Niechaj moderator przeniesie Twój post do innego działu - więcej ludzi przeczyta i ktoś coś pomocnego napisze. Bez recepty nie dostaniesz fajnych leków zatem i tak trzeba się po nią zgłosić do lekarza. Najlepiej od razu do psychiatry - zrobi diagnozę i przepisze właściwy lek. Skądinąd może okazać się też, że leki są niepotrzebne na przykład. Powodzenia i trzymaj się!
-
To mnie przerasta, ale dobrze, że próbujesz rozwiązać swój problem. Mogę życzyć tylko wytrwałości i powodzenia!
-
Witaj! Napisz dokładniej o co chodzi.
-
HeY- to wcale nie było pejoratywne:) Umycie naczyń za dziewczynę kiedy ona nie mogła to nie jest wielkie poświęcenie. Ani odkurzenie pokoju:) Mówisz, że jedziesz do niej kilkaset km - jakby to było ważniejsze, od tego, że ona Cię potrzebuje albo tęsknisz albo coś takiego. A jeśli zrezygnowała z krawcowej to widocznie miała już dosyć - nie powinieneś jej na siłę brać. Więcej empatii, mniej siebie. Napisz coś o uczuciach, emocjach, rodzicach też napisz - czy nie wychowali Cię w stylu "musisz być lepszy". Napisz coś o wspólnych sprawach jakie z Twoimi dziewczynami mieliście np. hobby. Opisz bardziej to 'dobro', które dawałeś dziewczynom. Bez tego wynika, że chciałbyś aby dziewczyny były Ci bardzo oddane - dlatego musisz rozświetlić sytuację, aby ktoś mógł pełniej się wypowiedzieć. Pozdr.
-
W Twoim poście przejawia się dużo Twego JA, wkleiłem to w google i wyskoczyło: Narcystyczne zaburzenie osobowości. Osoby takie charakteryzują się częstą zazdrością o innych, niechęcią do utożsamiania się z potrzebami innych, wiara że jest się kimś szczególnym, koncentrowanie się na własnym wizerunku. Nie szukaj fachowej pomocy tu na forum, ponieważ nie PS: tu chyba pisze Twoja dziewczyna Kas-si: borderline-emocjonalnie-niestabilne-zaburzenie-osobowo-ci-t4295-758.html
-
Stareńki do sesji szmat czasu.