Olimp Bathory

Pytałem spokojnie, nie dałeś żadnych odpowiedzi. Tylko omijałeś temat. Więc skoro wylalismy naszą żółć to pytam ponownie - czy możes zudowodnic którekolwiek swoje stwierdzenie z wczesniejszych postów? Żalę się. Nie jest to przyjemne. OK,Chłopaki.. Wystarczy już. *atrucha

No patrz, wypowiadam się na kilku forach internetowych, głównie w tematach politycznych a jakos nikt nie narzekał na mnie Wyminiłem najważniejszych członków ponieważ jak SAM napisałeś Więc podałem Ci Przewodniczacego i wiceprzedfowniczacych oraz cześć cżłonków rady krajowej PO. Więc o co Ci chodzi? Może o to, że nie masz jak sensownie odpowiedzieć? Więc sobie daruj tylko podaj mi WRESZCIE sensowne powody które Cie skłonią do głosowania na PiS. Plus proszę o jakiekolwiek dowody na potwierdzenie swych słów. Nie masz? To sorry, ale pieniaczów już w zyciu zjechałem sporo.

1. Njapierw przeczytaj całą wypowiedź a nie omijaj fragmenty na które nie umiesz odpowiedzieć. 2. Ja rozumiem, że każdy ma prawo głosowac na kogo chce., Mi chodzi o podanie POWODÓW dla których tak będzie głosował. Sensownych a nie widzimisię. Wyborcy typu "bo tak mi się podoba" powinni zostac pozbawieni praw wyborczych. Nadal nie odpowiedziałeś jak to ma się do nazwania PO komunistami? I tak, teraz spójrzmy na władze PO, zobaczymy co to za "władza komunistów" Tusk - tak, straszny komuch Poczytaj biografię Bronisław Komorowski - członek Solidarności, ta, komuna aż bije Waldy Dzikowski - z UW, też "komuch"? Hanna Gronkiewicz-Waltz - poczytaj Jej opracowania nt czasów "komuny" i zobaczymy co powiesz Tomasz Tomczykiewicz - pamiętam wywiad z nim w szkle kontaktowym... na pewno nie komuch I uwierz mi, że pierwszymi którzy zaczeli obrażac partie kaczek była PPP. Plus przypomne, że to kaczki zawsze miały najwiecej wątów do PO (dziadek Tuska, bilobardy) które okazywały sie wyssane z palca

No właśnie w tym problem, że PO ma rację bo PiS nic nie zrobił poza psuciem. Więc nie rozumiem Twojej postawy w tym wypadku. Jak PO by sobie poradziło? Nie wiem, nie dano im okazji by spróbowali więc sorry ale ocenianie po tym, że nie mieli władzy to z lekka mówiąc kretyniizm. I jak do tego ma się to, że nazwałes PO komunistami? Tak tylko przypomne, że w Polsce nigdy nie było komunizmu...

Ah, target practice. A możesz podac jakiś sensowny powód dla którego wartoby na PiS głosowac?

Przegapiłem to nie. Ślępnę na starość. Ale reszta posta pasuje

Jesteście pewni, że to wina hostingu? Mi to raczej wygląda na błędy wersji forum (shadow_no - nie bij mnie ) czy nie byłoby prościej przerzucić się na np przemo? Bazę danych dałoby się spokojnie przerzucić. Ale to tlyko propozycja

LiD. Bo jestem komuchem z dziada pradziada i oni najlepiej oddają moje preferencje polityczne. Wolałbym głosowac na PPP ale i tak sie nie dostaną niestety ;/

Żadnej litości. Jeńców nie biorę Ja też nie :]

Nie koniecznie znam wolne 30stki. Łamaczki męskich serc- wolne i szczęśliwe. Nie udało się wybronić No a takich to nienawidze z całego serca Więc nadal się bronię

Zostałbym rozerwany przez dwie 30latki? fajnie!

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:09 am ] Uf, ledwo ledwo

Źle mnie zrozumiałyście powyżej 30 już w wiekszości zajęte przecież myślę racjonalnie

Mogę tez? mogę? Wolę starsze (ale bez przesady - powyżej 30 to juz nie to ) bo sa stabilniejsze emocjonalnie, gówniarom mówię NIE.

Jedyne dwie gry których nigdy nie usuwam z dysku: Fallout 1 Fallout 1 Fallout 2 Fallout 2 Fallout 2 Fallout 2 Plus dwa świetne starocie które uwielbiam: Eye Of the Beholder System Shock 2 System Shock 2 System Shock 2 Eh... juz nie robią takich gier jak kiedyś

Przeczytałem. I nie wynika z tego, że kobiety są dyskryminowane w pracy ze względu na swoja płeć. Owszem, jest powiedziane, że kobiety maja większy problem z wejściem na rynek pracy ale podali równiez powód - kobiety starają się godzić dom i pracę cześciej niż faceci. Cóż, dawno temu udowodniono, że jest to czesto nierealne. Szacun dla kobiety która się tego podejmie, szczerze. Pozatym z wykresów można wyczytac, że bezrobocie wśrod płci zawsze podnosi się/spada w takim samym stopniu niezależnie czy jest się facetem czy kobietą. Zero róznicy. Jednocześnie można wyczytac, że mają wiekszą "dynamike przedsiębiorczości, pracy na własny rachunek". Jak dla mnie pozytywna cecha, choć budzi się mój szowinizm Jednoczesnie na tle innych krajów UE w Polsce jest najwyższy odsetek kobiet mających własne firmy. A pozostałe działy traktuja o wieku i wykształceniu z czym obie płcie mają jednakowy problem - ludzi starych lub bez doświadczenia/wykształcenia mało kto przyjmie. Dotyczy obu płci. Ogólnie można to ocenić tylko tak - kobiety mają identyczne problemy na rynku pracy jak faceci, przy czym mają jakąs tam większa przedsiębiorczość. A to jak ich traktują w pracy zależy od szefa i jak widać przypadki braku równouprawniania są skrajne. I takie nalezy zwalczać.

Potraktowałem Twój post z przymróżeniem oka. Nie wypowiadałem się na jego temat, tylko uzyłem sposoby pisania w nim żeby wyrazić moja opinię na ten problem. To była inspiracja Nie dawaj mi tak odległych przykłaów jak mp3 i praca bo to ma się jak piernik do wiatraka. Zwróć uwage, że TYLKO przypadki braku równouprawnienia są dostrzegane i rozdmuchiwane. I tylko one. Nikt jakoś nie dostrzega, że jednak wiekszość kobiet ma równouprawnienie w pracy. Po co pracodawca ma sobie problemy robić i się nrażać? Lepiej takiemu dac równouprawnienie w pracy i wszyscy zadowoleni. I poprosze te statystyki, tylko, zeby nie było to coś w stylu ankiety wsród kobiet "czy jest równouprawnienie czy nie" tylko procentowe zestawienie niezależnych ekspertów (pewnie Smith Co. robili kiedyś ale to nie moja broszka). Tak, te dwa przykłady nasze pokazują, że skrajności istnieją w obu kierunkach. I z tym nalezy walczyć. Powtarzam od niewaidomo którego posta - nie walczę z feminizmem, nie mam nic przeciwko równouprawnieniu (popieram je nawet) i skrajności powinno się zwalczać. Ja po prostu nienawidze skrajnych feministek zaślepionych ruchem sufrażystek. Bo takie coś to już zakrawa na patologię. I jakoś nikomu się jeszcze nie udało mi udowodnić, że skrajne feministki mają rację.

Redemptorysta z Torunia to mój idol I nie, to nie była wypowiedź żartobliwa bo nienawidze skretyniałych feministek które są zaślepione swym fanatyzmem. I jakos uslinie starasz się nie zauważac końca mojego pierwszego postu w tym temacie. Hipokryzja? Czy szukanie argumentów na siłę? No tak, za te broszurki to przepraszam, przesadziłem, ale tnie zmienia to faktu, że jednak pracodawcy są zobowiązani płacic tak samo. I jeśli chodzi o Twoje znajome to ja moge podac przykłady moich znjaomych które zarabiają na równi z facetami i co? Co do pracy w kopalni to istnieje takie słówko jak metafora tudziez przenośnia. Nastepnym razem bedę dorzucał słwonik języka polskiego do moich wypowiedzi. Jeśli te maniakalne feministki (i tylko one) tak sadystycznie domagają się tego równouprawnienia to niech pracują na statnowiskach fizycznych cieżkich. Swoją drogą to w zeszłe wakacje pracowałem na składzie budowlanym gdzie robota była naprawde ciezka i paniusie tamz atrudnione chociaz były na tych samych stanowiskach co faceci (sprzedawca) to siedziały na tyłkach kiedy faceci (w tym ja) zasuwali z worami cementu. Więc jeśli radykalne feministki chcą równouprawnienia to niech robią fizycznie.

Przeczytaj całość wypowiedzi a nie wycinasz fragmenty które Ci pasują. W kulturach w których kobiety pracowały na równi z mezczyznami zjawisko feminizmu nie wystepuje, lub odsetek tegoz jest minimalny. Naczytałas się broszurek feministycznych. Kobiety zarabiają tyle samo bo pracodawca nie może płacić mniej osobom na tych samych stanowiskach. Chyba, że to stazyści, kursanci itd itp. Nie twierdze, że każdy pracodawca równo traktuje kobiety i meżczyzn. Ale jednak wiekszość nie widzi problemów w zatrudnianiu na równych warunkach kobiet jak i mężczyzn. Pozatym są zawody w których preferowane sa kobiety i gdzie odsetek facetów jest minimalny. I nadal, zapraszam te skrajne feministki do kopalń. Spokojnie. Się unosisz niepotrzebnie. Jak przeczytasz moje wypowiedzi jeszcze raz to może dojdziesz do ich sedna - że takie debilki palące biustonosze i odwalające inne akcje feministycznie skrajnie niczym się nie róznią w fanatyźmie od nazioli. Nigdzie nie powiedziałem, że tak samo traaktuję każdą feminisstkę, wrecz przeciwnie

Przepraszam, ja tylko odpowiedziałem dżejem dokładnie w ten sam sposób. Ona przedstawiła skrajności, ja również. Nie będę siedział cicho kiedy kłamią w żywe oczy I z tym się zgadzam

Kobiety: zdrada, pazerność, dwulicowość, sprzedajnosc, niezdecydowanie, opryskliwosc, nieczułość, ignorancja, hipokryzja, histeria, jak cos nie wychodzi to wołają faceta i zwalają na niego. Mężczyźni: walecznośc, zaradność, heroizm, odwaga, zmysł przetrwania, siła, planowanie, kalkulacja, rozsądek. A ja nienawidze feministek. Równouprawnienie jest, a jak chcecie więcej to wynocha do kopalni. Wiecie czemu wśród murzynek nie ma feministek? Bo od zawsze były przyzwyczajone do cięzkiej pracy na równi z mezczyznami. W białych kobiecych tyłkach się poprzewracało i mamy efekt w postaci skrajnego feminizmu który niczym w radykalności się nie różni od np neonazistów. Żeby nie było - popieram równouprawnienie w 100%. Popieram kobiety na wysokich stanowiskach, popieram faceta wychowującego dziecko kiedy zona pracuje. NIE POPIERAM SKRAJNEGO DEBILIZMU FEEMINISTEK.

Mam wszystkie objawy idę po kawę.

Jakby to nie było na gwarancji i z plombą to sam bym to naprawił A jak prywatny serwis to niemiło, mogą robić problemy, ale postraszenie smutnymi panami w niebieskich mundurkach działa zwykle

Póki Ci nie udowodnią, że siedziałeś z nim na słońcu to MUSZĄ Ci przyjąc do naprawy. Tak samo póki Ci nie udowodnią, że np waliłeś młotkiem po nim. Pokłóc się, poszczuj psami, muszą wziąsc i naprawić System chłodzenia powinnen zapewnić efektywne chłodzenie w laptopie nawet przy temperaturach jakie teraz panują... W ogóle to co Ci się z nim stało? Ciekawośc zawodowa

Ale wieś nie wiesz, że teraz w modzie irokezy i dredy pod pachami