Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olimp Bathory

Użytkownik
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olimp Bathory

  1. Tyle, że jakoś nikt nie myśli jak się takie "miśki" czują ze swoją wagą...
  2. dżejem - wiem, z większośćią rzeczy jakos sobie powoli radzę. Ale z nadwagą - nie przekonam sie nigdy, że to może być łądne, kiedy top jest po prostu obrzydliwe. Jovita - nie z każda nadwagą da się coś zrobić. I jakoś wątpię by Twój facet był pulchny eh? anonim - a jednak bym chciał Twoją wagę. Raczej się nie słyszy na ulicy przezwisk typu "chudzielec" czy "szkielet" .. prędzej "grubas" albo "wieloryb". Plus zasłabnięcia mam również ja, przy mojej wadze. Bo gruby nie znaczy silny, wręcz przeciwnie.
  3. Ja bym zabił żeby dostac Twoją wagę... a tak... i z nie z każda nadwagą da się coś zrobić. Ja np mam nieuleczalną praktycznie przez leki które jadłem jak byłem mały. Zostaje mi albo odsysanie tłuszczu albo śmierc głodowa która i tak nie da efektów albo wieczne słyszenie "grubas" za swoimi plecami...
  4. W moim wypadku chodzi o wagę moją, niezrzucalna spora nadwaga, której nie widac na fotkach (wycinam zwykle wszystko poniżej szyji). :<
  5. Czarne struksy, czarna koszulka, czarna wyjściowa koszula rozpięta i z rozpiętymi mankietami, pancerze na palcach lewej dłoni. Czarny? bo wyszczupla moja obrzydliwie tłusta osobę, jest zawsze modny i praktyyczny. Czarna koszula wyjściowa - rozpięta - luz, zapięta - elegancja praktyczne. Ogólnie - Podpisuję się podtym.
  6. jeszcze wolna, jak bedziesz chetny daj znac, dam Ci namiary Poproszę mam już dwa kotki ale jak ta kicia się zamieni w ludzka kobietę to nie będe narzekał hehhhh sa takie spokojnie, wiem cos o tym tylko po prostu boja sie zranienia, gdyz wbrew pozorom nie tak latwo jest dac sie pokochac...... A ja takich praktycznie nie spotykam, a jak spotkam to najczęściej juz z obstawą w formie przystojnego, czułego księcia z bajki.
  7. Dobrre ale bym preferował wersję dietetyczną bez kurczaka Człowieku, trzeba zachowac pozory nie?
  8. Przepisik na zajebongo kurczaczka: Wsadzamy kurczaka (wymytego, oskubanego i bez przypraw do brytfanny). Wlewamy do brytfanny 0.5 litra wódy Wlewamy 0.5 białego wina Wlewamy 2 litry browaru Dodajemy 0.5 whisky Wlewamy odrobinkę (około litra) tequilli Wywalamy kurczaka bo jest do d***y, za to sosik pierwsza klasa. Przepis usłyszany z dwa lata temu w Antyradiu ;p
  9. Ideał? Miła i czuła dziewczyna z którą da się pogadac i która pozwoli się kochać. Tyle. Zajebiście trudno znaleźć jak się okazuje Aaa... czy ta ruda kicia co dała wampirek82 jest wolna?
  10. Jasne - ja na nerwice złapałam mojego obecnego męża Gratuluję. A ja mam cholnder... odmienny problem. Mianowicie zaczyna od jakiegoś czaus się do mnie przytawiać jedna dziewczyna. Ale jest probelm, straszliwie mi się nie podoba, zaówno fizycznie jak i psychicznie. I po prostu mam opory. Nie wiem, za dziewczyną wiekszośc facetów obejrzałaby się na ulicy ( ja nie, inny gust) ale po prostu mi nie odpowiada psychicznie. Brak wspólnych zainteresowań itd. Do niedawna sądziłem, że złamię nastepnej serce, jakaś tam forma głupiej zemsty za wszystko co mnie spotkało. Ale tym razem nie wiem co zrobić, nie chcę nikogo skrzywdzić ale tez nie chce z tą dziewczyną być. ... plus dochodzi jeszcze taki problem, że... hm, po prostu wypatrzyłem dziewczynę która mi się podoba (większości facetów nie...) jest miła itd, podobne zainteresowania... ale cholera.. nigdy z nią nie rozmawialem i po prostu nie wiem jak zagadać, jak spróbować, za każdym razem kiedy myślę, ze spróbuję... to zaczynam sięe bać, że coś sknoce, że nie wiem co powiedziec itd. Boję ssię, że jak tak zostanie to bede skazany na dziewczyny które mii nie pasują, że będe musiał byc w związku na siłę. Naprawdę, chciałbym jakos rozwiązać kwestię tej która mnie chce i jakoś chociaż porozmawiać z tamta która mi sie podoba. Ale nie potrafię :/
  11. Olimp Bathory

    zagadka ;)

    Facet Miłość Szczeście Wskaźnik moich przychodów
  12. -Czasem mi się zdarza. -Czasem? Ty ciągle gadasz sam do siebie! -Zamknij się wreszcie, mówiłem Ci cos ostatnio! -Wal się! będę mówił kiedy chcę trepie. -Prosze, ignorujcie go, to idiota. -Jasne, ajsne, ten frajer zwala wszystko na mnie, ale tak naprawde jest tak powalony, ze gada sam do siebie -Zamknij się wreszcie! -Terefere! -Jeeeezzzzuuuuu...
  13. "Success is not final, failure is not fatal: it is the courage to continue that counts." Winston Churchill *** "only after disaster can we be resurrected it's only after you've lost everything that you're free to do anything" Tyler Durden
  14. Dobra, pogubiłem się ciut w tym temacie. Równolegle jest tu chyba prowadzone z 10 tematów. Więc proste pytanie - czego Ty, top23, chcesz? Sam mówisz - miałeś sporo randek, większość kobiet traktowała Cię jak przyjaciela (to jest naprawde cholernie dużo!) ale nic z tego nie wynikło bo, jak sam twierdzisz, jesteś za mało "męski" . Ja mam te 175 cm i jakoś nie mogę powiedzieć bym miał powodzenie choć ponoc jestem nie najbrzydszy. Kwestia rozbija się o charakter. Narzekasz, ze jesteś za mało męski, stanowczy, spontaniczny. NO to się pytam - w czym problem żeby to zmienić? Z góry odpowiem - w Twoim nastawieniu! Jak będziesz ciągle pierdzielił takie coś jak teraz to sie nie dziw, że będzie jak jest. Obserwuję to po sobie, miałem cholernego doła (zainteresowani więdza o jaki temat chodzi) ale postanowiłem, że to chrzanię. Trzeba walczyć o swoje. Ja walcze o zmianę siebie, i Tobie tez to poleca, bo tyle możesz zrobić. Wystarczy chcieć. Dojdź wreszcie do słusznego wniosku który wbijamy Ci tu młotkiem do glowy: jak o siebie nie powalczysz to będzie jak jest i nic, NIC, tego nie zmieni. Zmień się, masz motywację do tego. Inną niz ja bo ja nie mam zamiaru przeleciec każdej dziewczyny i skakac z kwiatuszka na kwiatuszek. Ale chodzi o to samo - o zmianę siebie. Chcesz być bardziej pewny siebie itd? No to cholera zadbaj o to sam bo nikt tego nie zmieni za Ciebie.
  15. To chyba podpada pod zdradę założeń klubowych
  16. Ciut zamotałaś posta Musiałem przeczytać ze 3 razy żeby zrouzmieć chyba jestem zmęczony. I oczywiście, możliwe, jest, że tego nie dostrzegamy szkoda, tylko, że o takich rzeczach się człowiek nieczesto dowiaduje
  17. Yy... a, ale ja nie o tym akurat znam naprawdę powazny przypadek, jak to ostatnio można było wyczytac na bashu, miała więcej ch*** w ustach niż Ty frytek
  18. Lusi ja już skończyłem z tym tematem całkowicie i tak jeśli chodzi o mój przypadek to mozna zamykać Dodatkowo, znam ten przypadek, możecie się tu spodziewać zpewne posta płnego wycieczek osobitych, nie z mojej strony.
  19. Ja tylko robie to co Ty a pm dostałaś tylko jeden i więcej nie będzie bo nie zniże się do tego poziomu. A jak chcesz sobie podrzeć ze mną koty, to sorry, znajdź sobie inną ofiarę bo mam już dosyć Twoich prowokacji jakie tutaj odstawiasz, również w tej chwili. I tak Ci się juz udało złamac moja przysięge, że nie bede reagował na zaczepki z Twojego poziomu. Najwyraźniej nadal chcesz mnie tylko dobijać. Przykro mi - już Ci się nie uda więcej. Tym samym kończę tą wymiane zdań z tOBĄ. Pozostałych przepraszam za ta wypowiedź, ale najwyraźniej ktoś tu lubi wyciągać smieci ze smietnika i się nimi bawić publicznie. Z mojej strony koniec wycieczek osobistych.
  20. Takich łatwych dziewczyn jest na pęczki, więc droga wolna Tylko pamiętaj, jeśli dasz się poznac naokoło jak ktoś kto skacze z kwatuszka na kwiatuszek to potem możesz mieć porblem znaleźc kogoś na stałe. Pozatm równie dobrze może sie okazać, że ta pierwsza będzie idealna... takie skaknie nie jest chyba rozwiązaniem. Kojarzy mi się z takimi dziwkami (znam taki przypadek). Twoja decyzja co wybierzesz, osobiście wolę trafić dobrze i zmieniać jeśli to naprawdę będzie zły związek (niepasujący ludzie itd). Ale powodzenia.
  21. Olimp Bathory

    Muzyka...

    No to dam coś dla tych co sądze, że nie moga nic osiągnac SAMAEL TELEPATH http://pl.youtube.com/watch?v=IrJOCka_5-c What could one possibly say To someone who ignores his way Who's never been touched by grace How could one eventually express All the tension, all the stress That can't be read on his face All the people that one met All the people that one left They enrich, they develop What one's got to reach the top Being a sum of experiences Knowing details makes differences Tune your mind to the right channel Things get played at a higher scale Go memorize the frequency Isn't it phenomenal? Don't you think it's magical? The electric storm of ecstasy Ride the wind, take on your destiny You gotta get much higher Fly your flight, get over society The world is by far much bigger Nothing is impossible Nothing is unreachable Tune your mind to the right channel Things get played at a higher scale Go memorize the frequency Isn't it phenomenal? Don't you think it's magical? This electric storm of ecstasy Fear's got no place around here What we see, what we hear Format our comprehension The un-thought, things we ignore All the pluses and all the more Wait to reach our perception Spread your conscience to other territory Your vision's gonna get much clearer When the hunt is over parts meet in sympathy World peace is getting nearer... Spread your conscience to other territory Your vision's gonna get much clearer When the hunt is over parts meet in sympathy World peace is getting nearer... Nothing is impossible Nothing is unreachable What could one possibly say To someone who ignores his way Who's never been touched by grace How could one eventually express All the tension, all the stress That can't be read on his face All the people that one met All the people that one left They enrich, they develop What one's got to reach the top Being a sum of experiences Giving life consistence Knowing details makes differences Entering a heart of existence Ride the wind, take on your destiny You gotta get much higher Fly your flight, get over society The world is by far much bigger Nothing is impossible Nothing is unreachable So...
  22. Olimp Bathory

    [Sosnowiec]

    W sumie to jakby ktoś chciał się spotkac w jakimś ciut wiekszym gronie przez wakację to dajjcie znać chętnnię się stawię
  23. Kocham moja kotke, a dziewczynami się nie przejmuję, jasne, chciałbym mieć ale sądze, że kiedys znajdę... A mój nastrój zawdzięczam Wam... oraz pośrednio mojej bylej... kretyńskie, ale sądze, że się ucze na błędach
  24. Wiesz, od jakichs 2 tygodni mam tak świetny nastrój, że mnie to az przeraża chyba wreszcie wyszedłem na równa prosta ciągnącą się aż po horyznot. I mam gdzies co bedzie dalej, jest dobrze teraz i sie to nie zmieni. Aż mnie top przeraża czasem, ale... mam to gdzieś A i tak, jedyną dziewczyna jaką mam, to moja kotka, która mi teraz spi na kolaanach... no to co? dla tkiej warto żyć
  25. Nie ubliżam, móię prawdę najświetszą. Ale nieważne, moze faktycznie przesadzam. To co czuję powinno pozostać moje. W każdym bądz razie doszedłem do jednego wnioskuu - walić to! życie jest zbyt fajne by je marnowac! kto wie, co jest za nastepnym zakretem? albo przepasc albo górka albo koniec drogi! i to jest fajne!
×