Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. amelia83, tak, pieski kochają nas miłościa prawdziwą, oddaną...
  2. jasaw

    Spamowa wyspa

    Infinity, ja też Kasiu, wpadam na chwilę i odchodzę, bo i emocje i kości bolą
  3. jasaw

    Spamowa wyspa

    cyklopka, niezwykła przyjemność
  4. jasaw

    Spamowa wyspa

    U mnie bez zmian...gorąco to i niefajnie
  5. jasaw

    Spamowa wyspa

    Doberman, Witaj
  6. jasaw

    Spamowa wyspa

    cyklopka, podoba mi się bardzo . Wprawdzie jestem ateistką, ale chóry i pieśni kościelne, takie bardziej zaangażowane, też lubię... -- 22 lip 2014, 18:13 -- Infinity, zmieniaja się zwyczaje i obyczaje, świat idzie do przodu... i dobrze!
  7. jasaw

    Spamowa wyspa

    platek rozy, najlepsze na patyku Ariette czy jakoś tak, po 1,70 chyba...pyszne -- 22 lip 2014, 18:04 -- Infinity, oczywiście Kasiu, że ważne by być na swoim. To daje poczucie bezpieczeństwa. Ciekawe jest to, że ludzkie losy tak się mieszają, zmieniają...
  8. jasaw

    Spamowa wyspa

    platek rozy, dasz radę, jak człowiek bardzo chce...itd A Ty chcesz, więc powodzenie murowane Infinity, pomyliłam się, moi Pradziadkowie - jedni pochodzili z lubelszczyzny, a drudzy z Mazowsza. Dziadkowie /jedni i drudzy/ już mieszkali w Łodzi...ale korzenie są
  9. jasaw

    Spamowa wyspa

    platek rozy, Infinity, mirunia, witajcie kochane kobietki, jak sie macie dzisiaj...? Kasiu wiersz przeczytałam, filmik obejrzałam. Ja lubię takie klimaty. Od lat zachwycam się muzyką ludową, to jest jakas prawda z duszy płynąca. Zresztą w ogóle, jak sądzę, moje fascynacje ludowe mają korzenie rodzinne. Moi dziadkowie rolnikami byli, stąd poworoty sentymentalne w te klimaty... U mnie gorąco nadal, ale wyspałam się dzisiaj porządnie, więc i lepiej upał znoszę, choc aktywność w takie dni minimalna.
  10. jasaw

    Wkurza mnie:

    Arhol, nie ujęłabym tego lepiej
  11. jasaw

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, to interesujące, może ośrodek sam sobie ustalił granicę wieku? -- 20 lip 2014, 23:05 -- Może spróbuję w innym miejscu?
  12. jasaw

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, muszę dowiedzieć sie w NFZ. -- 20 lip 2014, 22:56 -- Ramanujan, ja tylko tę jedną przeczytałam. Wybieram się do biblioteki, od co najmniej miesiąca teraz upały, bo chcę przeczytać wszystkie Jego książki.
  13. jasaw

    Spamowa wyspa

    Ramanujan, czytałam Yaloma, Patrząc w słońce, o oswajaniu śmierci właśnie. Być może nasz NFZ ma inne normy, a nawet na pewno. Choć wiem, że w US też nie jest za słodko z ubezpieczeniem państwowym... Dziekuję Ramanujan, walczymy, nie damy się i już.
  14. Ramanujan, ja też nigdzie, poza Warszawą nie byłam, ale wiem to z opowiadań tych, którzy byli, a wiem, że są obiektywni. Jesli będziesz kiedyś w Warszawie mam nadzieję, ze nas odwiedzisz-mówię poważnie.
  15. jasaw

    Spamowa wyspa

    Ramanujan, tak, na NFZ To była naprawdę profesjonalna psychoterapia z superwizorem. Widocznie plan został wykonany i stwierdzono, że w moim wieku niektórych problemów już się nie rozwiąże? Nie wiem. Trwała 7 miesięcy. Są ośrodki, gdzie terapeutyzuje się tylko do 50 lat. Byc może w moim wieku i z moimi przeżyciami, pokonanie lęku przed śmiercią jest niemożliwe... Gdyby było mnie stać, na pewno poszłabym jeszcze po poradę prywatnie. Nie pracuję, siedzę w domu, więc próbuje sama -- 20 lip 2014, 21:44 -- Ramanujan, nie chcę sięgać po silniejsze leki psychiatryczne, bo próbowałam i źle sie czuję po nich. Cały czas rozmyślam, próbuje, nie poddaje się
  16. Ramanujan, och, dziękuję-kto wie Aby nawet pomysleć o ew.zwiedzaniu Warszawy, którą ja z kolei mogłabym Ci pokazać, musze wygrać walkę ze swoimi lękami Ale liczą się chęci...miło! Nie uważam Warszawy za jakies wyjątkowo ciekawe miasto. Owszem, jest kilka miejsc interesujących, ale w porównaniu ze stolicami europejskimi, wypada blado...
  17. jasaw

    Spamowa wyspa

    Ramanujan, ja zawsze przed psychoterapią byłam zadowolona, nie denerwowałam się. Te spotkania były dla mnie oczyszczające, choć czasem bolesne. Dużo dowiedziałam sie o sobie, a raczej uzyskałam potwierdzenie swoich podejrzeń. Jednak nadal, już 2 lata minęły od terapii, nie potrafię pozbyć lęku przed wychodzeniem z domu. Psychoterapeutka powiedziała mi, że u podłoża tego leży lęk przed smiercią, który ma większość, ale ja, nie wiem z jakich powodów / a może wiem??/, nie potrafię tego pokonać. No cóż, nikt nie jest doskonały... Chodząc na terapię miałam jedynie problem z dostaniem się do ośrodka. Na początku jeździliśmy z Mężem taksówką, bo koszt był niski, niewiele wyższy od ceny biletu. Ale po terapii byłam jak nowo narodzona, wracałam autobusem bez problemu. Po kolejnych spotkaniach miałam zadanie, by samodzielnie przyjeżdżać-to było trudne, ale udawało się-ryczałam i szłam sama od przystanku. Wiedziałam jednak, że w razie czego będe czekała na Męża, który przyjeżdżał nastepnym autobusem...
  18. Ramanujan, chciałabym kiedyś zobaczyć Wrocław, ale to tak daleko....
  19. marta80, może to Ciebie dotyczy: "Konsekwencje pamięci bólowej Warto też zwrócić uwagę na tzw. pamięć bólową, która pełni niezwykle ważną rolę w odczuwaniu kolejnych dolegliwości bólowych. Jeżeli pacjent w przeszłości przeżył silne doznania bólowe, to w nowej sytuacji bólowej wykazuje niepokój związany ze strachem ponownego przeżywania bólu. Następstwem takiego doświadczenia są często nieadekwatne reakcje i zachowania, które w sposób niekorzystny wpływają na odczuwanie bólu – nasilają go. Osoby przeczekujące ból często „wsłuchują się” w niego, co prowadzi do pewnego rodzaju paraliżu i wyczekiwania, czy i kiedy ból ustąpi lub się nasili. Cierpiący zastanawia się, czy tym razem uda się ból pokonać, czy też nie. Niestety, ból, nawet ten codzienny, wpływa negatywnie na relacje z otoczeniem i wiąże się także z wycofaniem z aktywnego życia. Pacjent ma znacznie obniżony nastrój, a w przypadku bólu przewlekłego często z cechami depresji, która wymaga natychmiastowego leczenia farmakologicznego. Jednocześnie zaczyna dominować poczucie bezradności, utrata apetytu, zaburzenia snu, co dodatkowo wymaga interwencji psychologa."
  20. Ramanujan, to prawda. Uważam, że muzea państwowe powinny być dostepne za symboliczną opłatą. W końcu płacimy podatki... Nasze państwo nie dba o ludzi... W którym muzeum są te wystawy?
  21. jasaw

    Spamowa wyspa

    Ramanujan, witaj , trzeba w to wierzyć... Twój zimowy avek jest śliczny... To tak dla ochłody
  22. *Wiola*, wiem, że Ty też walczysz, nie poddajesz się. Chyba nie mamy wyjścia
  23. Bonus, ale warto je mieć, bo umilają trochę szarzyznę dnia codziennego - a może i kiedyś spełnią się
×