jasaw
Użytkownik- 
                
Postów
8 399 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
 
Treść opublikowana przez jasaw
- 
	Makabra, może tylko Ci się wydaje?
 - 
	Hej Dziewczynki, jakaś nerwowa atmosfera, czy mi się zdaje? U mnie w końcu popadało, pogrzmiało, ochłodziło się, jest duża wigotność. Idzie na lepsze...
 - 
	cyklopka, Cejrowskiego nie mogę oglądać nie tylko z powodu odmienności światopoglądowej, ale z powodu Jego zajadłości, buty, pychy...
 - 
	acherontia-styx, mirunia, te marzenia dla są nie do spełnienia. Po pierwsze: samolot-lot nierealny, po drugie koszty-renta nie umozliwia tego. Nie wiem, jak bym się czuła w tamtych warunkach, ale mnie ani ciemność, ani zimno, nie przeszkadzają... acherontia-styx, cieszy mnie fakt, że Młodzi ludzie dbają o ząbki... i w ogóle o higienę jamy ustnej, bo to takie ważne, nie tylko ze względów estetycznych, ale i zdrowotnych.
 - 
	variable, jestem z Tobą
 - 
	Infinity, Kasiu, bardzo mnie pociesza A już jutro ma być poniżej 25oC. -- 11 sie 2014, 10:03 -- Wiecznie człowiekowi coś nie pasuje. kosmostrada, ja chciałabym mieszkać w którymś ze skandynawskich krajów.
 - 
	Niedawno przebudziłam się.
 - 
	Dzień dobry - witam wszystkich również, serdecznie! acherontia-styx, u mnie niestety nadal upalnie, już jest w okolicach 30oC. Noc koszmarna - 20oC, w ogóle nie mogłam spać, duszno było potwornie. Zasnęłam nad ranem, ok.8. Może jakoś przebrnę do jutra - ma być chłodniej.
 - 
	czarnobiała mery, sorry, pomyliłam Chodziło mi o zielony oczywiście
 - 
	follow_the_reaper, brzmi pysznie... U mnie w tej chwili jest 21oC, spać się nie da - duszno, wilgotność 85%. -- 11 sie 2014, 02:02 -- Zebrec, gratuluję Ci serdecznie Przeglądając zaległe posty, po powrocie z wypoczynku tygodniowego, trafiłam na tę informację. -- 11 sie 2014, 02:02 -- Czy to kierunek, o który Ci chodziło?
 - 
	czarnobiała mery, najważniejsze, że Ty wiesz, iż jest to szary...
 - 
	
mój plan jest taki..........................................
jasaw odpowiedział(a) na czarnobiała mery temat w Kroki do wolności
czarnobiała mery, euforia też jest męcząca w nadmiarze. Dobrze byłoby wyrównać te nastroje. Może temu służyć ma odstawienie? - 
	dar, Abelard jest świetny
 - 
	popiolidiament, uciekaj od Niej czym prędzej. Jej zachowanie jest chore. Sama jestem matką dorosłych Synów, boję się o Nich, zamartwiam, ale nie ograniczam, a wręcz mobilizuję, doceniam. Musisz dać sobie szansę na normalne, dorosłe zycie. Nie spróbujesz, nie będziesz wiedział. Nie chodzi o to, byś całkowicie zerwał z Nią kontakt, ale byś ograniczył Jej wpływ na Twoje życie. Jesli rodzice nie rozumieją, że nadszedł czas, by dziecko zaczęło życ własnym życiem, samodzielnie, należy im to uświadomić. Rozmawiać z nimi. Ja sama teoretycznie byłam do tego przygotowana, lecz przyznam, iż, mimo wszystko, dotknął mnie tzw. syndrom opuszczonego gniazda-bardzo nieprzyjemny stan, ale szczęście moich dzieci jest dla ważniejsze, mimo wszystko. Cały czas pracuję nad sobą, by nie być ciężarem czy też szantażystką emocjonalną wobec swoich dzieci, bo łatwo można się pogubić, zapomnieć.
 - 
	Uważam, że poziom naszych kabaretów jest ogólnie słaby. Jednak czasem, mimo wszystko, lubię posłuchać, obejrzeć, by odstresowaś się. Nie mam jakichś szczególnie ulubionych...
 - 
	amelia83, wzruszenie ścisnęło mnie za gardło...
 - 
	follow_the_reaper, jakie ciasta? -- 11 sie 2014, 00:52 -- Przetrwać, podobno ostatni, upalny dzień...
 - 
	Zakończył sie dobrze. Udało mi się zrobić to, co odkladałam od wczoraj - prasowanie. Banalna czynność, ale potrzebna. Cieszę się, że moje poparzone plecy już tak bardzo nie bolą
 - 
	Ja maszynką jedynie...używam zbyt dużo różnych paskudztw, które przenikają do krwi, że ograniczam jak mogę ich stosowanie
 - 
	tosia_j, poczułam dość silny ból karku i pleców, spowodowany zbyt długim siedzeniem przed komputerem, poprzedniego dnia, więc jak zwykle użyłam maści, która mi pomaga. Ale należało nasmarować cienką warstwę, a nie przypominającą ilość balsamu do ciała Bardzo gorąco, boli mnie głowa. Trudno, wytrzymam jakoś -- 10 sie 2014, 16:25 -- Infinity, Kasiu, co z robić? Wypadki przy pracy się zdarzają
 - 
	Broda mędrcem nie czyni, a wiek od głupoty nie chroni! - Jak ulał druga część /bo pierwsza, póki co nie dotyczy / pasuje do mnie. Wczoraj użyłam zbyt duzo maści rozgrzewającej i poparzyłam sobie plecy. Swędzi, piecze, plecy jak ogień płoną - koszmar! Miałam wiele planów na dzisiaj, ale nic z tego... Mam, na szczęści,e różne środki, by zmniejszyć nieprzyjemne odczucia.