jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
platek rozy, droga Kamilko, wyjeżdżam na tydzień z Synem, Synową i Wnuczulkiem kochanym poza Warszawę...na działkę dobrze zorganizowaną, co dla mnie jest bardzo ważne.
-
acherontia-styx, ja podobnie
-
platek rozy, amelia83, dlaczego tak Wam źle kochane Dziewczynki? To wszystko minie, bo musi i już Dzisiaj też czuję się róznie, ale mobilizuję siły na wyjazd, bo bardzo chcę pomóc Synowej i Synowi, by mogli nasz współny wyjazd poświęcic na wypoczynek...
-
Ramanujan, " A sprawny mózg to prawdziwe błogosławieństwo dla ciała i umysłu, i jeden z gwarantów długiego i pełnowartościowego życia". /http://www.psychologiadzis.eu/strona-glowna/item/436-abc-sprawnego-intelektu/
-
Ramanujan, eh, nie wierzę
-
Inteligencja /wg.mnie/ to zdolność rozumienia, to zdolność do przyswajania wiedzy /tak w ogóle/, ale także umiejętne wykorzystanie jej w życiu. Znam ludzi niezwykle oczytanych, posiadających wiedzę teoretyczną szeroką, rozległą, a w życiu kompletnie sobie nie radzących z codziennością, problemami. Z niczym. To, w młodości, było dla mnie ogromnym zaskoczeniem...
-
agusiaww, mnie nie przebiłabyś
-
Związek ze starszą od siebie kobietą
jasaw odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Candy14, z wzajemnością Kaju ! Tak dawno nie widziałysmy się /widzielismy się/ -
Związek ze starszą od siebie kobietą
jasaw odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Candy14, oczywiście Kaju kochana Wspominam lata przed moim Mężem Zawsze miałam starszych kolegów, przyjaciół. Choć był jeden wyjątek i szansa na realany związek, ale widocznie nie byłam szczerze zaangażowana... -
Związek ze starszą od siebie kobietą
jasaw odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja wręcz przeciwnie. -
mirunia, acherontia-styx, dziekuję Dziewczynki-po powrocie opowiem co i jak sie działo Mam nadzieję, że moje lęki dadzą mi żyć...i odpocząć acherontia-styx, zaraz wpadam na fb
-
platek rozy, dziekuję kochana bardzo
-
Witajcie Kochane! Zglądałam jedynie, nie odzywając sie prawie, bo własciwie to tylko oddycham-jestem wykończona gorącem-nic mi sie nie chce, nie mam siły... Wyjeżdżam jutro wieczorem lub w piątek rano... Nie będzie mnie 7 dni. Z internetu też nie będę korzystała. Mam nadzieję na dobry wypoczynek w dobrym towarzystwie
-
amelia83, platek rozy, cyklopka, mirunia wszystkie jesteście bardzo fajne, ciepłe, sympatyczne. Na pewno każda z nas rózni sie poczuciem humoru, spojrzeniem na świat, na problemy....ale łączy Was/nas jedno-szacunek i empatia wobec innych, cierpiących, zmagajacych się z życiowymi kłopotami... Karinko, tak jest w życiu w ogóle. Ile ludzi, tyle charakterów...ja tak naprawdę wolę ludzi poważnych, zadumanych, refleksyjnych, niż wiecznie usmiechniętych, niby zabawnych...
-
Indifference1, Trudno ocenić, czy się tutaj marnują, a może jednak to radzaj katharsis dla Nich, kto wie???
-
ladywind, na pewno nie jestem jedyną osobą, która czuje podobnie...
-
Indifference1, oczywiście, każdy ma prawo do własnych decyzji, bo i każdy z nas jest inny. Jednym forum pomaga, bo mogą wypisać swoje smutki, tęsknoty, a inni się tym dołują. Myslę, że jak we wszystkich dziedzinach życia, należy zachować umiar, zdrowy dystans. Oczywiście, jeśli Twoje reakcje są takie jak piszesz - irytują Cię, czy też negatywnie na Ciebie wpływają, to chyba zniknięcie z tego forum będzie dla Ciebie wyjściem najlepszym... Ja raczej ze smutkiem i współczuciem czytam posty ludzi młodych, których myśli wędrują w złym kierunku, ale wówczas staram się czasem Ich wesprzeć, choć zwykłym słowem-może to niewiele da, ale może zatrzymają sę na chwilę, zastanowią. Czasem trudno przewidzieć reakcje psychiki...próbować warto, wspierać się wzajemnie również...
-
amelia83, dziękuję, sprawdzę...
-
amelia83, Karinko, boli mnie kręgosłup, ale to przejdzie i wtedy wszystko sie zmieni Właśnie widziałam urywek, ale po teatrze kobra w tvp kultura, wyszliśmy na spacer, więc muszę sobie film odpuścić. Obejrzę innym razem, bo muszę od początku....
-
Infinity, Kasiu, na taką odpowiedź czekałam
-
Mnie wkurza bardzo "ciągle coś". Niechby te dolegliwości utworzyły jeden zbiór, bo może wtedy byłoby łatwiej się leczyć
-
Infinity, Kasiu, ja też nie najlepiej. Ale damy radę, musimy
-
Doberman,, coś mi się zdaje, że mają jakąś podstawę. A, że mogą jej nadużywać, to inna sprawa. Przecież to są Rodzice, przykra sprawa...
-
Misska, jak ja Cią rozumiem, bo bardzo rzadko wychodzę sama. Gratuluję Ci, próbuj dalej -- 24 lip 2014, 19:01 -- amelia83, cieszę się z Tobą