
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
kamil19, w każdej dzielnicy jest psychiatra. Chyba jednak są zapisy. Przejrzyj ten wykaz: http://www.doz.pl/lekarze/s31-6-3027_0-Psychiatria_mazowieckie_Warszawa W jakiej dzielnicy mieszkasz??? Łatwiej będzie mi polecić konkretne gabinety w ramach NFZ...
-
pisanka, Myślę, że większość zaczyna się od września, niestety. Wiem też, że prężnie działa ośrodek dzielnicowy Ochoty. Taki zwyczajny. Trochę śpiący, ale ja wolę, gdy ciśnienie jest niskie...nie jestem pobudzona słońcem ostrym, więc i nie jestem rozdrażniona. Dzień mija spokojnie. Jutro terapia
-
pisanka, och, przepraszam... http://artbem.pl/, http://artbem.pl/artbem_teatr19.php ... wiem, że tutaj odbywają się warsztaty teatralne -- 27 lis 2012, 00:54 -- omeeena, dziękuję...
-
pisanka, zajrzyj na tę stronę.... -- 26 lis 2012, 23:42 -- Dzień minął mi spokojnie, umiarkowanie aktywnie, ale wieczorny spacer z Mężem i pieskiem jest już normą Pojawiła się ta niezbędna chęć i zadowolenie z wyjścia z domu, a to już dobrze się dzieje...
-
omeeena, slow motion,
-
dominika92, chyba wszystko idzie powolutku w dobrym kierunku Oby tak dalej.... -- 26 lis 2012, 01:01 -- Mightman, naprawdę nieźle sobie radzisz Wydaję mi się, że dzięki dość napiętym, codziennym obowiązkom "lęki idą precz", a poza tym rozmowy z psychologiem swoje także robią. Powodzenia!!!
-
pisanka, buduj własne poczucie wartości, bez oglądania się na zdanie innych, nawet rodziców. Musimy pamiętać o tym, że nie każdy człowiek zdałby egzamin na bycie rodzicem... Na szczęście nie jesteś już od nich zależna, więc od czasu do czasu wysłuchaj tego, co mają do powiedzenia, wyraź swoje zdanie na ten temat i idź do przodu Terapia Ci w tym pomoże... Przekonasz się, że możesz żyć spokojnie, w zgodzie ze sobą, nie bacząc na opinie rodziców.
-
Svafa, a Ty pięknie, niezmiennie błyszczysz -- 25 lis 2012, 18:13 -- Wróciłam ze spaceru, po obiedzie. Jestem senna, chyba zdrzemnę się
-
omeeena, tego Ci życzę..
-
omeeena, Odważnie sobie poczynasz
-
kasiątko, ile można???
-
Candy14, -- 24 lis 2012, 21:23 -- Candy14,
-
secretladykkk, baaaardzo dziękuję. Sądzę, że większość z nas, dotknięta różnego rodzaju dolegliwościami psychicznymi, ma w sobie mnóstwo empatii, chęci pomocy. Ja muszę przyznać, że Wasze ciepłe serdeczne słowa dodają mi sił i przekonanie, coraz większe,że moje słowa mogą być dla kogoś ważne. Bo naprawdę płyną z mojego serca secretladykkk, a tak przy okazji zapytam - czy można spodziewać się w najbliższym czasie, jakiegoś owocu Twojej interesującej twórczości -- 24 lis 2012, 20:23 -- kasiątko, najważniejsze byś zaliczyła. Oceny chyba nie mają większego znaczenia
-
Jem śliwki...od kilku miesięcy opanował mnie niesamowity apetyt na te owoce. Kupuję je w Biedronce - kiedyś wydawały mi się bez smaku, a teraz uważam, że są lepsze niż nasze, krajowe. Polecam..
-
Większość dnia przespałam, potrzebowałam tego. Byłam też w sklepie, sama. Nie miałam większych kłopotów, lęków. Obserwuję autentyczną poprawę, głównie myślenia, radzenia sobie z lękiem...to dobry znak. -- 24 lis 2012, 20:03 -- kasiątko, amelia83, Kochane jesteście, i to bardzo wzruszyłam się, nawet nie wiecie jak bardzo. Zawsze miałam wątpliwości, czy jestem komukolwiek potrzebna, poza najbliższymi. A tu proszę....DZIĘKUJĘ WAM Nad tym, m.in.pracuję na teapii. -- 24 lis 2012, 20:08 -- amelia83, prawdopodobnie naciągnęłaś jakiś, dawno nie używany mięsień. Trzeba to rozgrzać, natrzeć maścią, Amolem lub ciepłym prysznicem. Mam te problemy opracowane, bo ogólnie mam problem z mięśniami szkieletowymi z powodu długiego siedzenia w domu. Dopiero teraz, od kilku miesięcy, zaczynam stopniowo więcej wychodzić i wzmacniam tym samym te partie mięśni.
-
dominika92, dasz radę...i tak dzielnie się spisujesz. Ja nie odzywam się za często , bo wiem, że mimo wszystko/naprawdę/, łatwiej rozmawia się rówieśnicami/rówieśnikami, a tego Ci bardzo potrzeba. Z perspektywy osoby mocno dojrzałej, Twoje problemy wyglądają troszkę inaczej... Cieszy mnie choćby jedno Twoje słowo, które świadczy o tym, że dostrzegasz światełko nadziei...tulę Cię mocno
-
pisanka,
-
pisanka, ja mam podobne objawy plus zawroty głowy...
-
pisanka, myślałam, naprawdę, co u Ciebie, a ponieważ pamiętałam o Twoim gorszym samopoczuciu, tuż przed "zniknięciem", o przeprowadzce, pomyślałam, że potrzebujesz odpocząć od forum. Dużo się dzieje w Twoim życiu, najważniejsze, że odczuwasz poprawę, cieszę się, że chodzisz na psychoterapię, która okazała się dla mnie również niezwykle pomocna. Wierzę, że i Tobie pomoże.... Ja mam już alergię na wizyty u lekarzy, na wszelkie badania , dlatego rozumiem Cię. Mnie kosztuje to wiele zdrowia...
-
pisanka, sporo jak na jeden dzień, odpoczynek jak najbardziej wskazany
-
pisanka, świetna metoda, ale niestety, nie każdy może czytać w czasie jazdy - ja nie
-
pisanka, to nie była krótka przerwa...ale dobrze, że już wróciłaś
-
pisanka, witaj Droga Pisanko...gdzie się podziewałaś, jak się czujesz, czy już zamieszkałaś na Bemowie?
-
Mój malutki Bratanek ..słodziutki dzieciaczek
-
amelia83, perla86, niestety dzisiaj nie dałam rady...poległam Na sama myśl o tak długiej drodze, dopadł mnie tak silny lęk,że zdecydowaliśmy się na inny środek lokomocji. Musieliśmy zamówić taxi, co też wzbudziło we mnie niefajne emocje/koszt spory/. Wracaliśmy z Synem i muszę dodać, że to rozczuliło mnie potwornie, bo obaj zadzwonili, oferując podwóz do domu/ -kochane Chłopaki moje /. Powiem szczerze, że o dziwo, nie mam do siebie dużej pretensji...po prostu-zdarza się -- 23 lis 2012, 23:54 -- Lady Em.,