jasaw

Zebrec, dość ciekawy. Zresztą, jak dotąd, wszystkie były naprawdę dobre.

kiniuszkaxd, chyba najlepszym wyjściem, w Twoim przypadku, byłaby psychoterapia. Nie chcę nikogo oceniać, ale przyczyna Twoich poblemów tkwi w rodzinnym domu...jak sądzę.

wieslawpas, Zebrec, witam Panów, znowu się spotykamy Ja oglądam mecz. Już miałam zamknąć komputer...

Doberman, dawno Cię nie widzałam Jak się masz?

Ja jestem za Anglikami. Uwielbiam futbol. Super mecz

Tomcio Nerwica,

wieslawpas,

wieslawpas, Zebrec, oczywiście każdy wie, co najlepiej mu pomaga, służy...Dobranoc! Spokojnych snów życzę!!!

Zebrec, też tak myślałam, ale jakże myliłam się. Oczywiście decyzja należy do Ciebie, zresztą do tego trzeba dojrzeć. Ja nie mam problemów w kontaktach z ludźmi, potrafiłamotworzyć sie przed Nią, co jest bardzo ważne na takich spotkaniach.

wieslawpas, już nie ma Cię? -- 14 cze 2014, 02:43 -- wieslawpas, ja miałam uczucie obręczy na głowie i na spotkaniach, po relaksacjach, minęły...to objaw napięciowy, nic innego. -- 14 cze 2014, 02:45 -- wieslawpas, może wybierzesz się do neurologa, u któego ja byłam. Wizyta u Niego jest lepsza niż spotkanie z psychologiem, siedziałam tam ponad godzinę, wiele mówił, ja też. Bardzo mi pomogła ta wizyta.

Zebrec, ja zbyt długo zwlekałam, dopiero gdy odkryłam to forum, wiele osób mnie namawiało i zdecydowałam się, co było bardzo dobrą decyzją. Żałowałam, że ta psychoterapia tak szybko skończyła się. Mogłabym jeszcze raz, ale nie chcę zabierać miejsc młodym-poważnie mówię.

Zebrec, chodziłeś na terapię?

wieslawpas, a co Twoja Psychoterapeutka na to?

Ja też lękową... -- 14 cze 2014, 02:31 -- ...ale dużo pracuję sama nad swoimi poblemami.

Ja łykam tylko małą Hydroxyzinę na noc i dzień, ale tylko przez 2-3 miesiące, robię przerwę i obserwuję siebie. Kiedy moje emocje zaczynają znowu szaleć, wracam do niej. To mój drugi powrót.

Zebrec, ja, z racji wieku-niechcąc krępować młodych, na pewno nie pójdę na takie spotkanie, ale sądzę, że warto spotkać się, poznać nowych ludzi...

wieslawpas, na pewno, ale czasem też jestem okropnie poruszona niektórymi postami. Najbardziej przeraża mnie ilość leków, jakie zażywają młodzi ludzie, koszmar jakiś.

Ja codziennie chodze spać ok.3, a dzisiaj mecz oglądałam i w ogóle spałam w ciągu dnia dość długo/zmiana leku na zawroty głowy powoduje u mnie senność znaczną/ i nie wiem kiedy zasnę??? A z tą dobrą duszą, to Forumowicze niektórzy przesadzili....

Miło, że jeszcze ktoś-Wy nie śpi -- 14 cze 2014, 02:18 -- wieslawpas, przecież na forum też te tematy poruszane są....

Już wkręciłam sie w mistrzostwa - super jest, niespodzianki szokujące / Hiszpania /, ale to dopiero początek....

Własnie skończyłam relaksację i poczułam się senna-DOBRANOC!

Ja im ój Mąż czekamy z niecierpliwością na MŚ. Piłka nożna jest dla mnie najlepszą rozrywką. Myślę, że Argentyna będzie sie liczyła w walce o mistrza, słyszałam też o Belgii, ale czy ta młoda druzyna wytrzyma trudy turnieju? Zobaczymy...Liczę na ciekawe mistrzostwa.

wieslawpas, ja też

wieslawpas, Ty dość późno tam wychodzisz...ludzie /poza Tobą, mną i kilkoma innymi/ ok.północy kładą się spać, to normalne raczej

Candy14, super! Widziałam to...