-
Postów
1 159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jaśkowa
-
Polina okrutna kobito a'propos głupawek z obcokrajowcami przypomina mi się mój szef, który kiedyś tłumaczył jak gdzieś dojechać i z uporem maniaka mówił że trzeba skręcić w ul. Nieciepłą a tam takiej ulicy nie było zachodziliśmy w głowę o co mu chodzi a jemu chodziło o ul.Chłodną
-
oj to TZ (towarzysz życia) na lekcje polskiego wyślij
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Jaśkowa odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
ja paradoksalnie przy dużym stresie funkcjonuje rewelacyjnie dopiero parę dni później mnie dopada coś w tym jest żyłam tyle lat w permanentnym stresie i było wszystko w porządku kiedy moje życie zmieniło się na lepsze spokojniejsze choroba zaatakowała -
a ja uwielbiam prowadzić chyba byłam w poprzednim wcieleniu taksówkarzem ( wróżka mi kiedyś powiedziała, że byłam czarownicą ) uwielbiam prowadzić wszelkie pojazdy siedzę sobie sama w domu mały z małżem u teściów, ale luzik mam
-
smutna nie jest z Tobą tak źle skoro się tak ubawiłaś
-
Witaj anu :) miłego klikania na forum
-
Piotrek GRATULACJE ZDANEGO PRAWKA mi dzień mija leniwie pogoda była dziś mało mobilizująca przesiedziałam większość dnia w domu nie licząc godzinnych tańców z moim synkiem
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
bethi chyba zapodam tą lecytynkę -
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Jaśkowa odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
no tak właśnie myślałam bo strasznie było mi dobrze -
to i ja tule, ściskam, miziam Wszystkie duszyczki moje forumowe kochane
-
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Jaśkowa odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
Boże to jak wytłumaczyć moje ataki wręcz napady głodu słodyczowego ja miałam taki moment, że jadłam tylko czekoladki i tylko jednej firmy o jednym smaku Buławki Wawla zjadłam ich kontener i nie miałam wtedy w ogóle ataków lęku -
smutna a co robisz aby to zmienić?, aby tak nie żyć? aby nie cierpieć?, nasze pocieszenia Ci nie pomagają i nie pomogą bo choć troszkę raźniej się w sercu robi niewątpliwie czytając pokrzepiające posty to, to Cię nie uleczy, a gdzie Ty mieszkasz kobieto bo Bóg mi świadkiem mam ochotę Cię za fraki wyciągnąć z domu......... do lekarza na terapię itd. Bardzo się martwię o Ciebie!!!!!!!!! a u mnie dzień pod znakiem wzięłam czy nie wzięłam, wziąć czy nie wziąć
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Boże dziewczyny kochane czy warto tak cierpiec dla tych kosmitów jednych tak straszni mnie w dołu ściska jak czytam o Waszym bólu i cierpieniu zamiast cieszyć się życie to Wy rozpamiętujecie coś co rozpamiętywania warte nie jest ściskam Was mocno i wysyłam moc ciepłych fluidów za Wasz spokój kochane a ja nie pamiętam czy dziś wzięłam Zoloft i qrcze nie wiem co zrobić wziąć czy nie brać bo jak nie wzięłam to dupa blada a jak wzięłam to nie chcę dublować dziennej dawki no skleroza na maxa -
bethi no za pewne zdrowe nie jest mało tego to nie rozsądne zwyczajnie bagatelizować chorobę może jednak ruszyłabyś swój zgrabny tyłek i zaczęła się leczyć i kontrolować stan zdrowia co Ty na to
-
smutna48 qrcze to może idź do lekarza i zacznij coś robić szkoda życia na takie gówno, trzymam za Ciebie kciuki z całych sił
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Jaśkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
dla mnie takim światełkiem w tunelu jest moje dziecko -
pewnie zmieńcie weta skoro od takiego czasu nie ma poprawy trzymam kciuki i pisz co i jak koniecznie
-
Dżejem a jak badania krwi kota, badania moczu, kału?
-
...Cóżeś mi Panie uczynił, mnie wiernemu słudze, czemuż w twarz piaskiem sypnąłeś, ileż bólu jeszcze mi przyjdzie znieść? nim kres mój nastąpi, daj Panie nadziei, choć ziarnko bym z żalu nie umarł z rąk własnych... po tamtej stronie mam aniołów kilku co we śnie ocierają mi łzy, gdy tęsknie za nieodwracalnym one szepczą o tym, że nadejdą lepsze dni...... po tamtej stronie mam aniołów kilku co śledzą każdy mój krok, gdy krzyczę z bezsilności one szepczą o tym, że odmieni sie los po tamtej stronie mam aniołów kilku co nie dane im było ze mną być gdy pytam dlaczego? one szepczą o tym, że dla tego co piękne co nastąpi co sie spełni muszę żyć..... I słów zabrakło i łez już brak, usta otwarte lecz krzyku nie słychać, i niby oddycham a duszę się w sobie patrzę nie widzę, dotykam nie czuje, modle się jeszcze i pytam jakim cudem jeszcze ..... żyję? ................
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Jaśkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Moniczka ja nie jestem praktykująca za to mój mąż jest bardzo ja nie lubię kościoła i kleru ( oczywiście nie generalizuje) bo znam księży cudownych i wspaniałych, ale dla mnie msza nie jest aż tak mobilizująca abym na nią szła źle się czuję w kościele i nie chodzę i tyle nie ma w tym żadnej ideologii -
natik zobacz w topiku o lekach Tomek będzie dobrze więcej wiary
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Jaśkowa odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
acha no to spoko jakby co wal śmiało mam namiar na fajnego gina a rodziłam u niego w Damianie :) -
no ja idę w czwartek i już doczekać się nie mogę
-
natik może chodzi właśnie o to aby leki dały Ci tego pozytywnego kopa do tego terapia i Witaj Swiecie Nadchodzę mam nadzieje, że szybko je odstawisz i nigdy do niech nie wrócisz. a nasza pani terapeutka została wojewódzkim konsultantem ds psychologii