-
Postów
1 159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jaśkowa
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
walczyć o każdy uśmiech, o każdy pewny krok, nigdy nie tracić wiary i nadziei mocno wierzyć, że to chwilowe, że minie bo przecież żyłam kiedyś zwyczajnie i miło i to wróci, przeszłaś to już kiedyś?? wygrałaś??? teraz też się uda!!!!! -
a możesz podesłać link do tego posta :) dzięki
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dziękuję Wam za ciepłe słowa staram się pogodzić z przeszłością staram się wybaczyć choć to nie jest łatwe, staram się tak żyć aby nie powielić stereotypu, aby mój dom nie był taki jak ten z którego kiedyś uciekłam..... ale wiecie co mnie najbardziej męczy - wyrzuty sumienia ja obwiniam siebie.... a do tego teksty niektórych znajomych dla nich ja ciągle mam wszystko, ja ciągle jestem w czepku urodzona, mam coraz mniej sił aby tłumaczyć, że to nie tak, że oni widzą tylko ramę lustra i moje w nim odbicie, nie widzą tego co jest za taflą szkła, mam poczucie winy, że być może przesadzam, że powinnam być Bogu wdzięczna bo mogło mnie spotkać jeszcze coś gorszego...... tylko gdzieś na dnie cos krzyczy czemu nie spotkało mnie "coś", "coś" lepszego... -
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Jaśkowa odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
a'propos chromu Jovita powiedz mi słonko ile dziennie mogę go wziąć kupiłam chrom organiczny na opakowaniu jest napisane że jedną dziennie, ale nie czuję różnicy ( dalej atakuje czekoladę) a biorę już jakiś czas myślisz, że mogę zwiększyć dawkę -
Rzaba lasko ale jak Ty pięknie wyglądasz nic a nic nie widać aby Cię jakiś robal nadgryzł
-
no wróżyć powinnam a nie mówiłam jestem dziś bardzo zmęczona pierwszy dzień wykładów na uczelni przez ten natłok wczorajszych nocnych emocji spałam 2 godziny a potem za kółko i na uczelnię nie powiem ledwo dojechałam a teraz padam ale oczywiście moje uzależnienie od Was nie pozwala mi iść spać tylko siedzę i przeglądam forum
-
na szczęście bo tak to już by mnie nie było
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Jaśkowa odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
hoyka a nie ma Cię tam u siebie jakiegoś kółka kobiecego jakiegoś klubu w którego działalność mama mogłaby się włączyć, z komputerem Mariusz ma dobry pomysł gdybyś nauczyła mamę jak poruszać się po forum na bank znalazła by bratnie dusze choćby u nas tutaj, qrcze tak kombinuje a może namówiłabyś mamę na jakieś warsztaty plastyczne ( macie możliwość dowożenia gdzieś mamy niedaleko na coś takiego??)albo jakaś fundacja czy stowarzyszenie osób niepełnosprawnych wiesz w myśl zasady, że wśród "swoich raźniej" mama miałaby kontakt z osobami niepełnosprawnymi tak jak ona..... myślę nadal jak coś mi do głowy wlezie dam znać a swoją drogą Twoja mama ma wspaniałą córkę, wychowała Cię na wartościowego człowieka !! Trzymaj się! -
bójcie się buuuuuuuuuu
-
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Jaśkowa odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
ja zjadłam dziś całą tabliczkę czułam taką nieodpartą potrzebę -
Sorrow idż jutro do szkoły zdasz zobaczysz mój dzień zakończył się totalnym pawiem, bełtem, wyrzyganiem czy jak to sobie ktoś określa w emocjonalnym tego słowa znaczeniu oczywiście mam nadzieje, że ten mój nocny ekshibicjonizm przyniesie mi choć chwilową ulgę, wszystkich dotkniętych tą szczerością serdecznie przepraszam, ale czasem człowiek musi się wyrzygać to oczyszcza i daje do myślenie (Babski Blues)
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Jaśkowa odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
hm.... sądzę, że na etapie, na którym jest mama ( pewnikiem jakaś depresja, menopauza itp) to mamie łatwiej byłoby wypisać powody dla których nie chce żyć może porozmawiaj z tatą, może poproś mamę np o pomoc w czymś co wiesz, że mamie zawsze sprawiało przyjemność, ale żeby wyglądało to tak jakbyś to Ty musiał to robić a za bardzo sobie nie radzisz i dlatego prosisz o pomoc, może dzięki temu mamie przypomni się to "coś" i tchnie w nią troszkę życia i energii, wiesz ciężko jest tak pisać nie znając dokładnie stanu w jakim mama się znalazła, objawów i powodu..... możemy tylko teoretyzować a skoro prosisz o pomoc a my chcielibyśmy być kompetentni w odpowiedzi musimy wiedzieć coś więcej..... jeśli stan mamy jest bardzo niepokojący ( silna depresja, silny marazm) to chyba najwłaściwszym pomysłem będzie konsultacja z lekarzem bądź psychologiem.... no chyba, że już to zostało zrobione a Twoje zabiegi mają na celu wspomóc mamę w powrocie do zdrowia .... czekamy na więcej informacji, trzymaj się -
ja w listopadzie 31 to co mam powiedzieć "żywy trup"
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Boższzzze nie wiem od czego mam zacząć, ale jak nie wywalę tego z siebie to eksploduje wczorajsza terapia mnie rozwaliła na maxa cofnęłam się do wspomnień, których nie chce pamiętać, poczułam wręczy fizyczny ból, czułam zapach tej nocy, ten przerażający smutek samotnej dziewczyny, którą byłam..... dziewczyny, która wzięła dorosłość w swoje małe ręce i pocięła nią duszę, pocięła serce i nie było przy mnie nikogo, kto powiedziałby hej tak nie wygląda miłość, tak nie wygląda szczęście..... kiedyś moja koleżanka wykrzyczała mi, że mam wszystko pieniądze, piękne ubrania, względy facetów....dla niej to "wszystko" było moim przekleństwem, bo ja z zazdrością patrzyłam na ludzi, którzy wieczorem przy wspólnym stole jedząc kolację z uśmiechem opowiadają o minionym szczęśliwym dniu..... bo ja w dusznym studio fotograficznym robiąc głupawe miny do obiektywu łykałam łzy z zazdrości gdy stylistka umawiała się przez telefon z matką na wspólne pieczenie ciasta....... bo ja gdy ze sztucznym uśmiechem odprawiałam kolejnego bawidamka w duszy łkałam za ciepłym domem w którym ktoś na mnie czeka i nie jest to tylko pies....bo ja zazdrościłam ludziom, tego spokoju w oczach, tego, że nie muszą grać, że maja kogoś najbliższego komu mogą wyjawić z siebie wszystko to co nawet najmroczniejsze w duszy, bo jak już kiedyś pisałam nie mieć kogoś takiego to najgorsze zło wtedy w Twoim wnętrzu odbywa się żałosny pogrzeb, za którym idziesz sam jeden Tą pamiętną wigilię, do której wczoraj wróciłam na terapii spędziłam sama z psem w łóżku jedząc moje łzy, moja matka z moim ojczymem bawili w górach, mój facet pojechał do rodziców a ja gdy kurtyna już opadła i nie musiałam grać spędzałam jedną z najbardziej rodzinnych nocy sama z psem i wspomnieniami o biciu, znęcaniu się psychicznym, ze wspomnieniami brudnych łap brata mojego ojczyma na moim ciele, na wspomnieniach odrażającego oddechu pijanego kolesia w ciemnej blokowej windzie gdzieś między piętrami, o mojej mamie, która wybrała faceta a nie mnie swoje dziecko, na wspomnieniach o mojej krwi rozchlapanej po całym mieszkaniu i o tym, że są sytuacje gdy ból byłby ulgą a nie potrafisz go czuć, na myślach o tym że nie tak chciałam żyć, że nie tak miało być..... przepraszam Was za to wszystko, nie wiem czemu akurat teraz naszła mnie odwaga na uchylenie rąbka tajemnicy może bethi i jej słowa...... nie wiem........ dziękuję Wam. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mariusz sory poniosło mnie, ale ciężko mieć spokojne podejście do takich tekstów, ja jestem człowiekiem wrażliwym nawet gdy nie chorowałam na nerwicę nigdy nie zdarzyło mi się określić kogoś chodzącego do psychiatry epitetem "kretyn". Takie zachowanie nie świadczy o braku wiedzy na dany temat bo aby być człowiekiem na poziomie nie trzeba wiedzieć wszystkiego, czy dziecko z zespołem Downa też będzie dla niej debilem kretynem, murzyn bambusem a homoseksualista - ciotą, czy jeśli czegoś nie rozumiemy, nie znamy to z założenia musimy wygłaszać na ten temat ograniczone i zwyczajnie głupie komentarze, nic na to nie poradzę, że dla mnie jest to dnem a tym większym gdy mówi się do "kochanej" osoby bo mniemam, że ona Cię kocha?? pozostaje mi tylko bardzo Ci współczuć takiej partnerki gdyż Twoja wrażliwość przynajmniej tu na forum wygląda na wielką i autentyczną tym bardziej dziwi mnie, że nie starasz się z tym walczyć.... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A JA NIE ROZUMIEM a słowo niefajne jest wyjątkowo grzeczne na określenie podejścia tej kobitki do swojego partnera, gdzie tu miłość, zrozumienie, zaufanie , Mariusz Ty kretynem nie jesteś na pewno..... co do partnerki przemilczę -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
-
bethi dziękuję kochana za te słowa, ale ja tak mam chciałabym aby wszyscy byli szczęśliwi aby wszystkim było miło i fajnie a potem cierpię bo nie potrafię jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać długo myślę i analizuję cierpienie innych Tomek ......przetańczyć z Tobą chcę całą noc...lalalalala"
-
Tomek brałeś coś wąchałeś
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Smutna no takie słowa z ust takiego ciacha co do tworek to wierz mi daleko Ci do tego przybytku rozkoszy -
Darek dziękuję Ci za te ciepłe słowa na gg nawet nie wiesz jakie to miłe u mnie drugi dzień do bani psychicznie siadam
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Jaśkowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
no właśnie smutna szewc w dziurawych butach Atrucha dla mnie jesteś chyba najbardziej anonimowa tu na forum dużo bardziej znam gusie, Ewik, Goplaneczkę, Groskovą, CzłowiekaNerwicę, Dino, bethi, dżejem itd niż Ciebie zupełnie nie rozumiem jakim cudem Ty nie jesteś swoim zdaniem anonimowa -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Jaśkowa odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
jestem stresomanką Lunarman ja mam arachnofobię miałam ją przed zachorowaniem również