chocovanilla

Hej wszystkim:) jak samopoczucie u Was? U mnie coś szwankuje:/ jakieś lęki mnie dopadaja... Ale nie dam się:) ale zimnoooo okropnie:/ już tak mi się tęskni do wiosny... Ehhhh

Witajcie:) a ja jak zwykle z mała w domu... Już mnie dobija to siedzenie w domu

kosmostrada, spij dobrze:) dzięki :* ją mam nadzieję że moi wytrzymają a też aż tak źle jak kiedyś to nie jest... Wtedy nie zamknęli to może i teraz nie zamkną... Strachy są może dlatego że czegoś nerwica do strachu potrzebuje to wymyśla takie scenariusze...

Hej tak czytam ostatnie posty i kurcze ja biorę elicee i ostatnio miałam przygodę bo mi jedną pierś nabrzmiala i w ogóle a że jestem w grupie ryzyka to od razu paranoja że rak i ginekolog badania i wszystko ok... Czy to może być od tych leków? Hormonów nie miałam robionych... Warto? Czy wynik i tak będzie niewiarygodny? u mnie w ogóle nerwowo aż mi się coś robi czasem tyle złości w sobie mam że wpadam w panikę... Nie chce być zolza... Teraz zamiast spać nakrecam się i wspominam najgorsze ataki paniki... Czasem boję się że mnie rodzina zamknie w psychiatryku... Że już nie wytrzymają z takim bojuchem i nerwusem....:/

Hej wszystkim:-) staram się robić dobra minę do złej gry ale kipsko mi to chyba wychodzi:-\

kosmostrada, ok, dobrej nocki:*:)

kosmostrada, już mi dużo lepiej ... Sen mnie łapie i chyba skorzystam z okazji i się zdrzemne bo nie wiem za ile mała znowu zacznie płakać... Nie wiem co jej jest... Może źle sny bo temp ok przeciwbolowo dostała paracetamol i zobaczymy... Oby już noc była bez niespodzianek ... Dziękuje za wsparcie :*

kosmostrada, Ty pieczesz ciasta po nocy a ja udaje galaretke ze strachu... Jgj

Staram się nie myśleć negatywnie ale jak mała płacze przez sen co 2 minuty to lęki same przychodzą co będzie jak ją do tego zeswiruje... Co mąż wtedy pocznie... Do tego mam stracha i głupie myśli że jestem ciężarem dla niego

Pierwszy raz brawo:)

kosmostrada, ja swiruje że strachu dzisiaj myślałam że tutaj ktoś jest ale pusto

Cos tu pusto na forum... Dawno nie bywalam...

Czy jest tutaj ktoś jeszcze?

Hej:-( ją mam atak paniki za atakiem do tego mała przez sen ciągle płacze :-\ masakra

Hej wszystkim:-)

Hej ja też w nienajlepszej formie ostatnio... Coś nerwica mi znowu mocniej dokucza... Tysiące myśli strachow i lęki w nocy... Koszmar... Dzień po takiej nocy choćby nie wiem jak spędzić dobry nie będzie :-\

Hej a ja nocny marek ... Coś mnie dzisiaj telepie nerwusisko... Wczoraj dopadła mnie jelitowka normalnie koszmar dziś o dziwo było ok ale już wieczorem nudności itd... No i mam noc w strachu że coś mi jest, wybudzilam się że snu że mam raka bo mam omdlale ręce bo mi niedobrze bo nie mam siły spanikowana a teraz jak o tym pisze to aż się wierzyć nie chce że tak łatwo dałam się nerwicy... Podstepna gadzina:/

Hej :) a u mnie nudny dzień w domu i na wieczór mąż nawrzeszczal na mnie za nic:/ roztelepalo mnie trochę.. Niby przeprosił czy szczerze to nie wydaje mi się.. Ale postanowiłam to olac.. Niech sobie wrzeszczy..

Hej wszystkim:-* widzę że nie tylko u mnie niespokojnie... Ale ją od jakiś 2 tygodni już chyba bez leków na nerwice lecę... Odstawilam elicee sama bo dziwnie się czułam i myślałam że może ciąża ale to pewnie pms mi tak dokuczal.. Dla świętego spokoju wolalam nie brać... Teraz samopoczucie się pogarsza i chyba wrócę do leków tylko niech już się@ zacznie ...:/ mąż miał mi jakąś pracę załatwić i tak załatwia że nadal na bezrobociu.. Mała ładnie do przedszkola chodzi ale jutro zostawię ją w domu bo na analizy z nią pójdę bo coś często siusia i brzuszek pobolewa... Lepiej dmuchać na zimne niż potem po sorach mam z nią jeździć :/ widzę wszyscy poszli spać więc i ja zmykam...ostatnio mało tu zaglądam mam nadzieję że mi to wybaczycie... Postaram się częściej... Pozdrawiam:-*:-*:-*

no moja tez do aniolkow nie nalezy... tatus ja rozpuscil strasznie a ja musze sie naszarpac z nia ale wole jak jest niz jak jej nie ma chociaz wiem ze dla niej przedszkole wyjdzie na dobre... juz widze jak sie zmienila, jak wydoroslala:) damy rade:) musze zmykac bo nie wstane rano:/ buziaki i dobranoc:*:*:*

kazdy ma jakis problem... ja mige sie myc ale jest mi ciasno w domu bo w 3 pokojach nieszka nas 6

nie obiecuje ze wrzuce ale zobaczymy:) przemysle to... zaraz zmykam spac zeby rano wstac... na 7:30 mala musze do przedszkola wyszykowac a nie byla 4 dni i nie wiem czy nie bedzie oporow z jej strony:/ chyba gorzej znosze to przedszkole od niej... 3 lata caly czas z nia a teraz taka pustka:/ ale co tam kiedys trzeba wkoncu zawsze ze mna nie bedzie... tak mi sie marzy drugie dziecko a tu nerwica i padaczka:/ powinnam pojsc do neurologa, zrobic badania, moze juz by sie zaczelo odstawiac leki ale nie chce sie klasc do szpitala:( ajjj gdyby dalo sie bez szpitala... marzenia:)

hej Wam... niezbyt czesto tu zagladam jeszcze mniej pisze bo czasem poczytam co u Was i uciekam... u mnie bez wiekszych zmian raz lepiej raz gorzej.. caly czas na 10 mg elicea ale bywa tak ze nic nie biore bo albo nie mam albo cos i tak o... wczoraj bylam na jesiennych zakupkach bo ciagle mi zimno... kupilam pare rzeczy ale znalezc cos co by mi sie podobalo na jesien to nie lada wyzwanie... jutro rano lece do fryzjera na " metamotfoze" cgce mi sciagnac ten kolor bo mam czarne i mowil ze za ciemne plus farbowanie i strzyzenie... zobaczymy co wyczaruje tylko jak ja wysiedze te 3 lub 4 godziny? oby mnie lek nie zlapal bo kicha straszna bedzie:/ pozdrawiam Was serdecznie i sle buziaki:* nie zjadajcie sie:*

hej u mnie juz rok elicea i jest roznie... czy tak ma byc?

hej:-) u mnie wszyscy spia a jakas taka hmmm spieta? rozdygotana? ale bez strachu... nie wiem czy dopiero strachy nadejda czy tak telepie a moze za duzo kawy pije? hmmm tak mi sie chcialo spac i cos przeszlo a rano trzeba wstac i mala do przedszkola wyszykowac:/ do tego nocne placze bo ma bole wzrostowe nozek:/ nic takiego nie robie a jestem zmeczona jakbym cale dnie pracowala ciezko fizycznie... chyba deprecha mnie lapie... cuz witaj pani jesien:/ -- 10 wrz 2014, 23:54 -- i nie zasne tak mnie spielo... nawbijalam sobie do glowy ze moge miec raka mozgu( moj chrzestny zmarl na glejaka) a wszystko zaczelo sie rano jak jechalam z mezem samochodem gadalismy i nagle obczailam ze nie wiem gdzie jedziemy bo w zasadzie jechalismy bez celu ale ja sie tego strasznie przestraszylam i od razu lek ze mam cos z glowa i taka spina caly dzien ze strace swiadomosc i w ogole... koszmar jakis... rok temu mialam rezonans wyszedl ok czy moglo sie cos zmienic i czy to moze byc rak mozgu? jej glupieje juz...