Skocz do zawartości
Nerwica.com

ekspert_abcZdrowie

Użytkownik
  • Postów

    11 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekspert_abcZdrowie

  1. embarrassed - zakłopotany, zażenowany
  2. carlosbueno, ma sporo racji. Często uzależnienie od Internetu jest tak naprawdę wierzchołkiem góry lodowej. Bazą rozwoju siecioholizmu są często inne problemy, np. brak przyjaciół, kiepska atmosfera w rodzinie, alkoholizm w rodzinie, brak poczucia akceptacji wśród rówieśników. Człowiek szuka sobie jak gdyby jakiegoś substytutu tego, czego mu brakuje. Lukę wypełnia Internet i to już pierwszy krok w kierunku uzależniania. Zresztą cięcie się też jest swego rodzaju ekwiwalentem radzenia sobie z problemami, z jakimi się borykamy. Nie potrafimy sobie poradzić w sposób konstruktywny, to uciekamy w destrukcję - nałogi, autoagresję...
  3. ekspert_abcZdrowie

    X czy Y?

    gupik wieś czy miasto?
  4. Brus, ja też już myślałam, że poszedłeś po rozum do głowy i skończyłeś tę znajomość. Zobacz, że nawet w związku Twojej byłej dziewczyny jest coś bardzo nie halo - ona zdradza męża, mąż zdradza ją. Wszystko pogmatwane. Ona Tobą manipuluje, zwodzi Cię, a Ty się dajesz w to wciągać. Jeśli sam sobie nie radzisz i nie potrafisz skończyć z tą znajomością, to skorzystaj z pomocy terapeuty. Według mnie wplątałeś się w jakąś mega toksyczną relację, która Cię tylko wyniszcza. Skończ to radykalnym cięciem. Nie dzwoń, nie pisz do niej, zmień numer telefonu, nie kontaktuj się z nią. By o niej nie myśleć, pomyśl o jakiejś pasji, nie wiem, np. zapisz się na jakieś sztuki walki. Spotykaj się z kręgiem znajomych, do którego nie należy Twoja była dziewczyna. Zobacz, że wokół są też inne atrakcyjne, fajne kobiety. Daj sobie szansę i otwórz się na nowe znajomości.
  5. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    słabość - brak odporności
  6. ekspert_abcZdrowie

    X czy Y?

    ketchup HP czy Toshiba?
  7. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    rozczarowanie - smutek
  8. Candy14, jak najbardziej szanuję Twoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam. Nie musimy być zgodne Ja to rozumiem i nie upieram się przy swoim. Nie musisz się zgadzać z moim zdaniem, ale też Twoje argumenty nie przekonają mnie do Twojego stanowiska. Co do tego przykładu ze złodziejem, nie każdą kradzież da się wyjaśnić, np. tym, że źle umieszczono portfel, nie w tej kieszeni, co trzeba, co ułatwiało "pracę" złodziejom. Kiedy zamknęłabyś np. dom, okna, drzwi, włączyła nawet alarm, kazała pilnować domu sąsiadom pod Twoją nieobecność, a mimo tego złodzieje poradziliby sobie z systemem zabezpieczającym i obrobiliby Ci cały dom, to chyba nie brałabyś części odpowiedzialności na siebie, prawda? Przecież nie zachowałaś się głupio. Zrobiłaś wszystko, by zadbać o swój dom. Najzwyczajniej w świecie ktoś Cię skrzywdził i on za to ponosi odpowiedzialność. Przed pewnymi sytuacjami nie da się uchronić i nawet profilaktyka nie pomoże :) Ale kradzieże to nie temat wątku, więc nie robię off topu. Odnośnie szepsa i jego braku asertywności już pisałam wielokrotnie i nie będę się powtarzała. Chyba nie mam nic do dodania w tym wątku :)
  9. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    szkoda - bycie zawiedzionym
  10. Między alkoholizmem a siecioholizmem jest taka różnica jednak, że to pierwsze degraduje strasznie zdrowie człowieka. Człowiek, by wyjść z choroby alkoholowej, potrzebuje w pierwszej kolejności odtrucia, by potem działać dalej. W przypadku uzależnienia od komputera nie mówimy o detoksie, bo przecież nikt nie truje się żadną substancją psychoaktywną. W przypadku siecioholizmu "substancją psychoaktywną" staje się komputer i Internet. Oczywiście uzależnienie od sieci też ma swoje negatywne zdrowotne konsekwencje, ale sam pacjent nie potrzebuje detoksykacji jako takiej.
×