wygląda jak natręctwa po dobrze działającym bodźcu, kojarze z autopsji, treść myśli była podobna. na ten temat często toczyła się gadka z psychologiem. jedyna usłyszana podpowiedź to niehamowanie produkcji. im intensywniej tłumisz myśli, tym większa częstotliwość występowania ich. jazda z natręctwami przeszła mi samoistnie