Dzień dobry, jak czuje się Edward? 
  
Mephisto, tak - przeżywasz okres buntu. Co nie znaczy, że "wyrośniesz" ze swoich przekonań, czy gustu. Okres buntu to nic innego jak moment w życiu człowieka, kiedy zaczyna rozumieć, że świat i rodzina nie zawsze mają rację, a jest już na tyle "duży", by się przeciwstawić...  
  
Ach, nie ma to jak odwieczna batalia o ubiór... Najwyraźniej ludzkie style ograniczają się tylko i wyłącznie do: 
ubioru reprezentującego subkulturę - normalnego ubioru - modnego ubioru 
I nigdy, nigdy nikomu nie przejdzie przez myśl, że może ktoś ubiera się po prostu tak, jak lubi... A tym, którzy mówią o sobie, że ubierają się "normalnie" to, że czarne ubrania też są normalne... 
  
Ale co ja tam wiem, jestem tylko dużym dzieckiem...