carlosbueno, czy oprócz samego zastanawiania się nad swoim stanem na podstawie materiałów w sieci zamierzasz coś zrobić? Może tylko "coś robisz" dla zabicia czasu, którego pewnie masz w nadmierze...
Chyba jesteś ewidentnym przykładem, że każde przegięcie w wychowywaniu niesie za sobą jakieś patologie, skrzywienia już w dorosłym, samodzielnym życiu tego dziecka... ale pewnie... rodzice, zwłaszcza mama chciała dla Ciebie, jak najlepiej...
Chciałam Cię zapytać czy Ci zwyczajnie nie wstyd, że tak żyjesz teraz, jak żyjesz przed innymi, a zwłaszcza przed samym sobą?