Vett, no tak, one dobrze się bawią, bo lubię swoje towarzystwo, a Ty je lubisz? Chcesz dołączyć do ich grona? Problem tkwi tylko w ich niechęci do Twojej osoby? Może żadna z nich Tobie też nie pasuje? Nie wiem, jak Ci pomóc, a wiesz, żebym chciała. Co Ci mogę powiedzieć, może tylko to, żebyś się nie poddawała, szukała rozwiązań i robiła to, co sprawia Ci przyjemność. Idą wakacje... to chyba dobrze, prawda?
Dobra, idę się trochę dotlenić.