ania2552, ale od początku znajomości taki chyba nie był?
Ja nie rozumiem, co się dzieje z niektórymi facetami po ślubie, jakieś głupawki dostają. Rozumiem, że szukasz oparcia i zrozumienia, może Twój mąż czuje się zagrożony i w taki sposób właśnie reaguje.
To przykre, że nie można polegać na rodzinie. Są jednak ośrodki, które pomagają maltretowanym kobietom, może tam warto się udać po fachową pomoc, także psychologiczną.