Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. A ja od technikum to zawsze miałem mierne( dzisiejsze dopuszczające) i to tylko dlatego że matematyk to kumpel mojego trenera był i reprezentowałem szkołę w zawodach sportowych. Przez całe 5 lat technikum może rozwiązałem samodzielnie z 2-3 równania, zwykle oddawałem puste kartki jeśli nie udało się ściągnąć, ale nauczyciel mi dopisywał jakieś pozytywne oceny przykrywajęce same pały nie wiem za co i zdawałem. Choć lepiej było chyba edukacje na podstawówce zakończyć i pójść to OHP i zacząć pracować w wieku 15 lat.
  2. Też z tym mam problemy ale myślałem że to może przez to że jestem b wysoki i mam wysoko punkt ciężkości. A co dyskalkulii to z jednej stronie w prostej artmetyce to jestem chyba nawet ponad przeciętni natomiast w szkole miałem ogromne problemy z matematyką i tylko dzięki znajomościom i dlatego że z innych przedmiotów się nieźle uczyłem mnie przepuszczano, nigdy nie opanowałem niczego więcej niż poziom 5 klasy podstawówki.
  3. Wiadomo że pisze się wolniej, ale mi chodzi o pozaszkolne, poza studiami rzeczy gdzie nie trzeba się aż tak śpieszyć i wtedy piszę zawsze drukowanymi a i tak np moja matka mówi że tego nie rozczytuje a pisma niedrukowanego to tylko ja osobiście mogę odczytać i to nie zawsze. Ja dorastałem w czasach gdy te wszystkie dys coś tam dopiero raczkowały i oficjalnie nie mam żadnego dys coś tam choć napewno mam głęboką dysgrafię i pewnie dysmatematykę ale przynajmniej dysortografii nie mam.
  4. Ja to aby inni mogli rozczytać to drukowanymi literami piszę, a nawet z tym maja problemy. No ale od skończenia szkoły niewiele pisze ręcznie. Z ciekawostek to ja pisałem z pochyłem na lewo co chyba rzadko spotykane bo ludzie ewentualnie na prawo pochylają pismo.
  5. Ja żyłem 4,5 roku samodzielnie i za wiele się nie nauczyłem, dużo rzeczy np podatkowych, prawnych, opłaty plus swoje zdrowie mocno zaniedbywałem. Gotować się nie nauczyłem oprócz podgrzewania.
  6. Ja niby jestem praworęczny, prawonożny ale piszę odwrotnie od dołu i prawej strony zaczynam pisać literki, cyfry. Wszystkie przedmioty trzymam w dziwny, inny niż reszta osób sposób, często ze mnie się naśmiewano na budowie. Ogólnie sprawność manulana kuleje, a wiązanie czegokolwiek to dla mnie mordęga, z jednej pracy mnie nawet zwolniono z tego powodu i posądzano o poważne upośledzenie intelektualne.
  7. [quote name="Aurora92 Nie ma Ma internet ale jest nieprawdopodobną łamagą i nie umiałby założyć tutaj konta Wiem że to brzmi niesamowicie' date=' ale mówie serio [/quote] Ja też jestem informatycznie upośledzony wiele czasu mi zajęło aby dowiedzieć i potrafić np wstawić tu obrazek, avatar czy piosenkę z YT. Jedna dziewczyna chciała niedawno abym przesłał jej przez PW zdjęcie ale przerosło to moje możliwości informatyczne i intelektualne, Aurora pewnie aż tak upośledzona nie jest. Carlos ja nie wiem, jak wstawić avatar. W sensie, że nie potrafię zmniejszyć obrazka, bo jaki bym nie chciała wstawić, to albo za duży, albo wymiary nie te. Pierdolca można dostać. Ja dopiero po roku se wstawiłem, bo wcześniej tez nie potrafiłem, też ponad rok nie wiedziałem co robić abyś czyiś nick wspominany był odpowiednio wytłuszczony i odpowiednim kolorze. Ogólnie jestem informatycznym noobem mój brat nie może pojąc jak można kilkanaście lat użytkować PC i prawie nic nie potrafić.
  8. To zupełna racja, gdyby taka np. Aurora musiała nagle zamieszkać sama, to nagle okazałoby się, że po jakimś czasie śmierdząca podkoszulka wygrałaby nad płaczem bezsilności, i w tajemniczy, ezoteryczny sposób nauczyłaby się dziewczyna dobrze prać. Ogólnie nic tak nie wyzwala ludzkiego potencjału, jak zimna konfrontacja z codziennością. Akurat pranie to nie problem jak się ma pralkę automatyczną, przecież ona sama pierze. Przygotowanie posiłku przynajmniej dla siebie to tez nie jest wielki problem, można kupić sos w słoiku i ugotować makaron, ryż ja tez wiele lat jechałem na kotletach gotowych tez już chyba w Polsce dostępne, jak się ma kasę jedzenie to żaden problem, można w fast foodzie, restauracji, barze mlecznym tez czasem pojeść
  9. Nie ma Ma internet ale jest nieprawdopodobną łamagą i nie umiałby założyć tutaj konta Wiem że to brzmi niesamowicie, ale mówie serio Ja też jestem informatycznie upośledzony wiele czasu mi zajęło aby dowiedzieć i potrafić np wstawić tu obrazek, avatar czy piosenkę z YT. Jedna dziewczyna chciała niedawno abym przesłał jej przez PW zdjęcie ale przerosło to moje możliwości informatyczne i intelektualne, Aurora pewnie aż tak upośledzona nie jest.
  10. Ja to zakupy nawet lubię robić, zwłaszcza spożywcze natomiast do Ikei, Leroy itp budowlane to mega masakra dla mnie już po 5 minutach chce stamtąd uciekać. Bo poza sportem i polityką to nie mam żadnych męskich zainteresowań.
  11. light, Bo w Anglii bardzo popularne są gotowe dania które wystarczy do mikrofali, kuchenki, na patelnie wrzucić i 5 minut gotowy obiad, wiadomo że pewnie to zdrowe specjalnie nie jest ale szybkie i można się najeść i utyć po tym nieźle.
  12. Ja jak mieszkałem sam to se sam prałem, włączałem pralkę i wrzucałem ubrania bez żadnej segregacji i tyle, później często suszyły się na dworze przez tydzień bo deszcz padał. Co prawda ubrania mi się dosyć szybko zuużywały ale w UK są one śmieszne tanie i za dniówkę można pół szafy ubrań nakupować. A obiady potrafiłem w 5 minut zrobić i to z ziemniakami(purre) mięsem i sałatką.
  13. Prawda, ale sam kobiety to głównie napędzają. Co jest w magazynach dla kobiet, są same wymagania, piękne ciała i twarze, kariera, seks, wychowywanie dziecka no i pichcenie wg 100 rodzai przepisów i później diety które mają zrzucić pałaszowanie tych smakołyków. Żeby spełnić te wszystkie wymagania które same kobiet tworzą nie wiem co trzeba by było zrobić. A co jest w magazynach męskich ano głównie gołe baby, sport i motoryzacja i inne męskie rozrywki my to mamy łatwiej A co do wymagań odnośnie figury to kobiety je mają wyższe wobec siebie niż faceci wobec nich , którzy w większości chudych anorektyczek promowanych w mediach nie trawią. Wg mnie to jakaś dzika rywalizacja kobiet i to one same siebie napędzają ot uboczny skutek ich emancypacji. A jak wyglądają te gołe baby Carlos? Są zaniedbane, grube, niewymalowane... niewyfotoszopowane? Nie - są dokładnie takie same, jak w babskich magazynach. Tyle że gołe. Szczerze mówiąc to już nie pamiętam, ale ogólnie w branży porno to kobiety sporo różnią się od modelek są grubsze, mają zwykle spore cycki i tyłki, wiem że jak jakaś modelka wybiegowa miała pozować do magazynu dla panów to kazali jej przytyć kilkanaście kg. Zresztą mi się ani gwiazdy porno( w większości) nie podobają bo są zbyt sztuczne i silikonowe ani modelki bo za chude. No ale faceci w magazynach dla kobiet to tez zawsze przystojni i nienagannie zbudowani są choć dominują obrazki, zdjęcia kobiet, a w męskich gazetkach jednak odwrotnie dominuje przeciwna płeć.
  14. kokos84, Mnie już nic nie pomoże, mam totalną anhedonie.
  15. jetodik, Ja nigdy w życiu żadnych męskich magazynów typu CKM, Playboy nie kupiłem, pare razy przeglądnąłem od kolegów, ale wydawały mi się prymitywne, wkurzało mnie to że pełno tam seksu zarówno w obrazkach jak i w tekstach a ja prawiczkiem byłem i to mnie wkurzało, no i motoryzacją się nie interesuje także nic ciekawego dla mnie.
  16. Ale ja na żywo to specjalnie po sobie nie jadę, na forum się dosyć eksploatuje w tym temacie.
  17. Ja to kiedyś przez chyba rok a może nawet ponad gdy widziałem gdzieś na ulicy czarnego Merca podobnego do auta szefa to ogarniał mnie lęk, pamiętam że nawet jak powróciłem do kraju to jeszcze przez parę miesięcy to miałem mimo że przecież to było niemożliwe żeby przyjechał do Polski.
  18. Jakiś sekssylwester się szykuję. Jak będzie gdzieś niedaleko to może wpadnę.
  19. nie sadze. Wnuka zapewne kilka razy w roku bede widywac jak moje dzieckon przyleci albo ja do niego Córka jest w ciąży czy tylko tak teoretyzujesz. Ja to mam nadzieję że umrę szybciej od rodziców, choć oni zwłaszcza ojciec już wiekowi są.
  20. Prawda, ale sam kobiety to głównie napędzają. Co jest w magazynach dla kobiet, są same wymagania, piękne ciała i twarze, kariera, seks, wychowywanie dziecka no i pichcenie wg 100 rodzai przepisów i później diety które mają zrzucić pałaszowanie tych smakołyków. Żeby spełnić te wszystkie wymagania które same kobiet tworzą nie wiem co trzeba by było zrobić. A co jest w magazynach męskich ano głównie gołe baby, sport i motoryzacja i inne męskie rozrywki my to mamy łatwiej A co do wymagań odnośnie figury to kobiety je mają wyższe wobec siebie niż faceci wobec nich , którzy w większości chudych anorektyczek promowanych w mediach nie trawią. Wg mnie to jakaś dzika rywalizacja kobiet i to one same siebie napędzają ot uboczny skutek ich emancypacji.
  21. Możliwe, ta moja kuzynka 43 letnia w młodości była nawet urodziwa ale wybrzydzała, bała się później choroba przyszła a teraz 25 lat palenia 2 paczek fajek dziennie tez swoje zrobiły choć pewnie jeszcze ktoś by się nią zainteresował. Ciekawe co mnie czeka na starość choć ja mentalnie już jestem stary a starości nie dożyje pewnie.
  22. myślę że na równi, choć społecznie aprobata dla dziewic jest większa, przynajmniej w starszym pokoleniu, bo u młodych to wsio równo samo zło i wstyd.
  23. Ja znam 43 letnią dziewicę religijną ale dopiero po 30-ce stała się taka mocno religijna wcześniej umiarkowanie i też chora psychicznie ( schizofrenia) jest. Wiem że pare lat temu spotykała się z jakimś facetem ale on chciał seksu( nie od razu) a ona powiedziała że jako katoliczka nie może i się tym wszystkim naokoło chwaliła. Jej siostra 40 lat tez dziewica ale trudno powiedzieć czy przez religie raczej chorobliwa nieśmiałość.
  24. Jak to nie, setki razy czytałem posty w których wiele osób niepokoiło się i wyrażało tęsknotę za Bonusem. Wiele osób uważa że forum bez Ciebie to nie to samo
×