carlosbueno

Widze że wypowiadający się wyżej mają chociaż jakieś ambicje odnośnie pracy mi takowych brak, ja pracuje tam gdzie ktokolwiek mnie chcę i jestem w stanie psychicznie wytrzymać. Nie mam żadnych ambicji i aspiracji praca ma dostarczać jakiś pieniędzy i zabijać nudę, a przede wszystkim żeby inni nie gadali że nie pracuje i ze mnie nieudacznik chociaż i tak nim jestem. Pracowałem parę lat na emigracji prawie nic tam nie oszczędziłem ale przynajmniej żyłem na swoim i za swoje bo w Polsce tego jeszcze nie przerabiałem a jakbym musiał to pewnie uciekł bym na zachód choć wcale mi się tam nie podobało. Ja nie mam żadnych problemów z przekwalifikowaniem się bo nie ma żadnych kwalifikacji a moje prace to zawsze proste fizyczne były i pewnie zostaną bo nie chcę mi się starać i zdobywać kwalifikacji bo moje życie i tak jest bez sensu.

mgla, no tak terroryzm i radykalny islam to skutek wykluczenia społecznego i biedy choć nie ma na to żadnych dowodów a wielu terrosrystów całkiem nieźle radziło sobie w życiu zawodowym, zwykle muzułmanie są majętniejsi niż nasi rodacy tam, którzy jakoś nie zostają terrorystami. Owszem przeciętny muzułmanin ma niższe stanowisko, często siedzi na zasiłku od tubylca ale wśród innych napływowych jest podobnie ale w stosunku do tego co mają w kraju ich pochodzenia lub ich przodków to są prawdziwe luksusy. Problemem jest to że nie utożsamiają się z krajem zamieszkania, są zagubieni często nie widza sensu życia a islam w radykalnym( czyli prawdziwym) wydaniu ich uskrzydla i nadaję sens istnienia. Kiedyś tacy ludzie interesowali się komunizmem rewolucyjnym a dziś z islamem. No i jest masa muzułmanów zwłaszcza młodych którzy nie specjalnie interesują się islamem ale za to nienawidzą cywilizacji zachodu, białych tubylców, praw człowieka i liberalnej demokracji to zwykłe mizoginistyczne, homofobiczne, antysemickie prostaki często parający się działalnością przestępcza lub pasożytniczą i oni mimo że trudno nazwać ich religijnymi poprą islamskich terrorystów, czy wezmą czynny udział w zamieszkach bo mają wspólnych wrogów. Poza tym o muzułmanach jako mniejszości nie możemy już mówić przynajmniej w takich miastach jak Marsylia, Paryż czy Bruksela gdzie w wielu dzielnicach jeśli nie całym mieście dominują i to inni muszą im podporządkowywać jak np zajmują całe ulice modląc się czy omijając jakieś części miasta żeby nie dostać w mordę za to że nie są muzułmanami.

na pewno są przeciwnikami uprzywilejowana wszelkich religii nie tylko islamu i np są przeciwni takiemu czemuś jak obraza uczuć religijnych. To radykalni zwolennicy państwa świeckiego gdzie nie ma miejsca na eksponowanie symboli religijnych i domaganie się specjalnych praw ze względu na wyznawanie jakiejś religii a muzułmanie są mistrzami tego. No i oczywiście zrezygnowanie z polityki multi- kulti bo przyniosła ona totalne fiasko, selekcja imigrantów i wywalenie najradykalniejszych i totalnie nie asymilujących się. Ja od siebie dodam że odejście od energii z ropy i gazu bardzo by osłabiło islam i jego szerzenie, bo wiadomo kto to finansuje saudyjscy wahabbici z petrodolarów i ich koledzy z Kataru, ZEA i Iranu( choć to akurat szyici) .

ja np wcale nie jestem konserwatystą bliżej mi do liberalizmu czy nawet lewicy( no ale nie popieram multi kulti rzecz jasna) i konserwą gardzę ale przecież islam to skrajna konserwa i gardzę nimi podwójnie. Przecież ci francuscy rysownicy to to lewicowcy, żeby nie powiedzieć komuniści i takich osób, partii zdecydowanie nie konserwatywnych którzy nie "kochają" islamu jest znacznie więcej choćby partia Wildersa w Holandii czy jedna z pierwszych ofiar islamistów w Europie Theo Van Gogh- gej i lewicowiec. Ja myślę że zarówno prawica, jak liberałowie i lewica powinni być krytyczni wobec islamu bo uderza ono w każda ideologię z osobna bo gdy nastanie szariat czy wojna religijna na nic innego nie będzie miejsca. W Polsce też znani antyislamiści państwo Koraszewscy są przecież racjonalistami, liberałami i zajadłymi krytykami kościoła i prawicy a mimo to piszą i tłumacza dla euroislamu czy w racjonaliście i z prawicą czy nawet konserwatyzmem nie mają nic wspólnego. No ale media kreują każdego przeciwnika islamu jako prawicowca, alba najczęściej faszystę nawet w jutrzejszym marszu antyterrorystycznym zabroniono udziału( a może nie zaproszono) frontowi narodowego co jest wg mnie kpiną bo oni o postępującej islamizacji mówią od lat i chcą radykalnie temu przeciwdziałać. Wg mnie islam przejedzie po Francji jak Hitler w 1940 i nic z niej nie zostanie z Belgią i Holandią pewnie będzie podobnie.

Mnie przyszłość świata osobiście nie dotyczy, bo niewiele mi życia pozostało a jakby miała nastąpić jakaś katastrofa to uprzedziłbym ją samobójstwem. A co do niedalekiej przyszłości to Polskę czeka upadek systemu emerytalnego i służby zdrowia, społeczeństwo starców bo młodzi albo wyjada na zachód albo się w ogóle nie urodzą. A takie kraje jak Francja, Belgia, UK i Skandynawie czeka postępująca wojna domowa z islamem a za kilkadziesiąt lat oni całkiem przejmą tam władze o ile nie wybuchnie jakiś bardziej masowy konflikt.

mark123, Co Ty Z tymi arabami tylko 20% muzułmanów to Arabowie. Co prawda religia ta została przez nich stworzona i to oni wpływają najbardziej na jej kształt ale nie można utożsamiać islamu tylko z Arabami, jest jeszcze kilkaset milionów muzułmańskich hindusów, Indonezyjczyków i murzynów, kilkadziesiąt mln Persów, Turków i Pakistańczyków nawet ten koleś co dziś szalał w sklepie koszernym we Francji to czarny nie arab. Islam nie ma rasy ani narodowości dlatego ktoś kto go krytykuje nie można w żadnym wypadku nazwać rasistą co częsta czynią media.

islam sam w sobie jest polityką. Oczywiście różnie to bywało w różnych krajach na przestrzeni wieków ale przecież tam często prawa są oparte na koranie czy tradycji islamskiej. Najgorsze co może być w kraju muzułmańskim to demokracja bo ona wprowadzi do władzy najbardziej religijnych a oni później ta demokrację zniszczą i wprowadzą szariat. Lepszy już taki Saddam, Mubarak czy Kadafi od władzy ludu którym manipulują klerycy. Czym, się skończyła arabska wiosna nie żadną demokracją a zwiększeniem wpływu islamistów. No oni w sowich ojczystych krajach mają często do wyboru albo brak wykształcenia albo szkoły koraniczne które są chyba jeszcze gorsze od braku wykształcenia bo piorą mózgi bardziej niż instytuty marksizmu- leninizmu. Dziewczynki to najlepiej jakby w ogóle nie chodziły do szkoły bo mogą je zabić w drodze do niej, bo przecież obowiązkiem kobiety jest płodzenie męczenników za islam a nie szkoła. A w Europie szkolę olewają a lekcje biologi czy WF są niezgodne z islamem.

W islamie nigdy nie było reformacji, a wierni a nawet duchowni nie zastanawiają się nad słusznością i moralnością "rzekomych" słów Allaha tylko je przyjmują bez żadnego ale bo inaczej zostaną oskarżeni o herezję czy niewiarę. Przecież oni uczą się często Koranu na pamięć bez żadnego jej rozumienia, ba nie znając arabskiego. W islamie nigdy nie było poważnej myśli krytycznej, czy np. analizy historycznej koranu jest tylko powtarzanie tych niby to świętych słów jak mantra. Islam w języku arabski m znaczy poddanie się bogu i to oni właśnie robią poddają się bez krzty krytycyzmu( oczywiście są wyjątki ale one nigdy na masowa skalę nie kształtowały tej religii)

Co do przyszłości całego świata ciężko przewidywać. Już w niedługim czasie rolę wiodącą na świecie przejma Chiny i ogólnie daleki wschód. Europa będzie coraz słabsza zarówno przez swoje stare społeczeństwo i zbyt socjalną gospodarkę jak i islam który ją zdominuje na północy i zachodzie i cofnie być może mentalnie w średniowiecze. Afryka zostanie totalnie zislamizowana i będzie jeszcze biedniejsza niż teraz a nawet uciekać nie będzie gdzie bo Chiny i Ameryka ich nie przyjmie z otwartymi rękoma jak głupia Europa która stoczy się niemal do poziomu Afryki. Może w końcu Ameryka południowa stanie się eldorado nie ma tam islamu a społeczeństwo jeszcze nie zepsute socjalem no ale czy korporacje na to pozwolą i nie będą chciały z niej uczynić niewolników tak jak zrobią to z Europą środkowo-wschodnią która stanie się skansenem ze starymi ludźmi no i spora liczbą emigrantów którzy uciekną z Europy zachodniej przed muzułmanami i murzynami.

no ale prawie żaden chrześcijanin nie bierze dosłownie np nawoływania do przemocy czy zabijania niewiernych które przecież jest obecne w starym testamencie a muzułmanów jest takich multum a usprawiedliwienie dla przemocy w celu obrony wiary akceptuje większość muzułmanów. Prawie żaden muzułmanin nie podważa słów Koranu i dosłownie je intreptuje, w Chrześcijaństwie jest dużo większa dowolność i spora cześć pisma świętego traktuje się jako alegorię. Ktoś kto porównuje obie religie i stawia znak równości jest w dużym błędzie, przez to wielu chrześcijan wręcz wspiera islam nie wiedząc że to nie jest religia podobna do nich to cały system który kontroluje( a przynajmniej ma zamiar) 100% życia od kołyski po grób i nie ma żadnego podziału na boskie i cesarskie. Poza tym spójrzmy na żywot dwóch centralnych postaci Chrześcijaństwa i Islamu różnica diametralna Chrystus to raczej pacyfista, żydowski sekciarz który karzę rozdawać wszystko i nadstawiać drugi policzek a co robi Mahomet toczy wojny, morduje i grabi, żeni się dla kasy a później z 9 łatką nie różni się niczym innym od VII wiecznych rzezimieszków z półwyspu arabskiego i taki model zachowania jest uznawany po dziś dzień za najlepszy dla muzułmanina przynajmniej faceta, bo kobieta ma być wiadomo tylko od rodzenia. Jeśli chodzi o samą religię to Mahomet niczego nie wymyślił trochę przejął od judaizmu, chrześcijaństwa, religii Persji a przede wszystkim z miejscowych legend i tradycji pełnych przemocy i mizoginii która przecież w tamtych czasach była normą.

To jest fundamentalistyczny islam Każdy islam jest fundamentalistyczny. A co do koranu to w początkowej fazie jest w miarę pokojowy ale im bliżej końca tym więcej w nim nienawiści i nietolerancji, a wg speców od tej książki te późniejsze fragmenty są ważniejsze i anulują te wcześniejsze także islam jako religia pokoju nie istnieje.

Koran mówi że należy nawrócić a jak się nie da zabić wszystkich niewiernych, ci co mówią że zabrania zabijać to albo nie są prawdziwymi muzułmanami albo ściemniają żeby tą religie nadal gawiedź uważała za religię pokoju( islam zaleca kłamstwa gdy służą one wierze) Prawdziwy islam to jest właśnie państwo islamskie i zabijanie niewiernych a to że większość muzułmanów tego nie robi to znaczy że są słabi w swej wierze albo na tyle z natury dobrzy że nawet religia ich nie przekona do tego zło czynienia.

taki zamach to była tylko kwestia czasu skoro 1/3 1/4 francuskim muzułmanów popiera państwo islamskie i inne tego typu ekstrema. Na muslimodupnych polityków nie ma co liczyć może w końcu zwykli ludzie się obudzą, już to powoli robią i dojdzie do prawdziwej wojny domowej i wygonią ta swołocz z kraju ale to chyba tylko moje marzenie. -- 07 sty 2015, 21:15 -- a w tv ci pseudoeksperci mówią że to wina karykaturzystów i że nie powinno się takich rzeczy drukować.

W Polsce to raczej nierealne a i za granicą może być problem.

no nie, ciebie bardziej widzę w rugby/koszu. na dzień dzisiejszy nie potrzebuje żadnego sportu wystarczy że pracuje fizycznie i dojeżdżam do pracy rowerem co w obecnych w warunkach zimowych lub/i wietrznych jest sporym wydatkiem energetycznym.

mi nic nie urosło, może na brzuszku mi nie zależy ale nogi i tyłek chciałbym mieć masywniejszy. A jak biegałem kiedyś to byłem tak chudy że straszyłem ludzi także to nie dla mnie sport.

Prawda ale np ustawowe wolne 24 grudnia by było bardziej wskazane a najlepiej to 15 lipca rocznica bitwy pod Grunwaldem bo pogada wypoczynkowa przynajmniej ale uczniowie i nauczyciele by nie skorzystali.

Nawet w mocno wątpliwych ewangeliach np Mateusza nie ma nic o 3-ech królach co najwyżej mędrcach. A to że było ich 3-ech i mieli tak na imię ustalono w VII wieku. No i mieli oni przybyć ze wschodu a podążali za gwiazdą która ukazała się na wschodzie co jest sprzeczne ze sobą. Wiadomo że to taka sama bajka jak ta o narodzinach Chrystusa 25 grudnia no ale przynajmniej wolne jest, kościół doskonale wie jak trzymać ludzi przy sobie. http://wyborcza.pl/1,88473,6115991,Trzej_krolowie_a_prawda_historyczna.html http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/trzej-krolowie-prawda-i-mity-kim-byli-jak-sie-nazywali_219393.html http://funandstory.blog.pl/2011/12/23/mit-do-obalenia-trzej-krolowie/

Co do Kaczyńskiego to on wydaję się mieszanką choleryzmu i sangwinizmu. U mnie w rodzinie poza mamą są sami flegmatycy ale oni są zdrowymi psychicznie flegmatykami a tacy mogą w życiu osiągnąć sukces jeśli wiedzą co chcą i do tego dążą.

a ja z matką( nie swoją oczywiście) i córką.

moja wiedza z geometrii jest bardzo słaba, niewiele o nich mam do powiedzenia wiem jak wyglądają i tyle, żadnych wzorów nie pamiętam.

mi u psychologa wyszło że jestem introwertycznym neurotykiem a moja przyszłość to alkoholizm lub/ i choroby serca, wrzody.

melancholik z flegmą a może flegmatyk z melasą w każdym bądź razie koszmarne połączenie, nie ma żadnej takiej znanej osoby bo na artystę za flegmatyczny a na naukowca za melancholijny. Większość oferm i nieudaczników życiowych pewnie takich jest.

A czemu na Kaleba nikt nie głosuje toż to głęboko wierzący człek a tacy muszą być porządni. Ja póki co jestem 3-ci od końca i takie miejsce mnie satysfakcjonuje ( w konkursie na mistera forum tez miałem takie miejsce ale tam było więcej kandydatów chyba)

góralki są za słodkie ale jak już to nugatowe są najlepsze bo mleczne mi się przejadły a kakaowych i orzechowych nigdy nie lubiłem. No ale ja tego nie wygram i tak.