
carlosbueno
Użytkownik-
Postów
20 959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez carlosbueno
-
tak bo dzisiaj najubożsi płacą wyższe podatki( procentowo) od jakiś ludzi zarabiający miliony którzy płacą 19% CiT a jak mają dobrych prawników to pewnie jeszcze dużo mniej. A górnicy to mają jeszcze przywileje z lat 80-tych podczas gdy większość pracowników już dawno ich nie ma ale rząd boi się im je odebrać ze względu na to że są zorganizowani, grożą strajkami i buntami społecznymi choć zarabiają dużo więcej niż przeciętny zjadacz chleba. Ale i tak największa patologią są tam zarządzający i spółki zewnętrzne które wyprowadzają grube miliony jeśli nie miliardy.
-
Biedroń wygrał w Słupsku tez dlatego że inni miejscowi watażkowie się po kolei kompromitowali, no i nie można zapominać że Słupsk to najbardziej czerwone miasto północy i tu lewica jeśli nie wygrywała to miała bardzo duże poparcie. No ale zobaczymy co przyniosą jego rządy a łatwo nie będzie bo po utracie województwa Słupsk chyba ciągle dołuje.
-
Nie jestem niczyim rzecznikiem, ale skoro to wątek polityczny to czemu nie mam ględzić o polityce. Pewnie byś wolał abym się interesował polityka i nie chodził na wybory.
-
Reiben, ja bym skończył z tym finansowaniem futbolu przez miasto to chore i tak polskie kluby gówno grają a jeszcze od miasta kupę kasy dostają. A później ci kibole rozpierdalają miasto jeszcze, powinniśmy iść w tym wypadku droga Skandynawii która na zawodowych sportowców nie łoży lub niewiele co najwyżej na sport amatorski dla poprawy zdrowia obywateli. -- 05 lut 2015, 21:20 -- hobbyturysta, spośród ok 35 milionów Polaków mieszkających w Polsce legalnie pracuje 16 milionów czyli mniej niż połowa i czy oni( 19 milionowa większość) nie mają prawa głosu.
-
Przeszłość seksualna partnerki
carlosbueno odpowiedział(a) na patologia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
od zbyt bujnej przeszłości seksualnej gorszy jest jej brak zwłaszcza po 30-ce. -
Psychoanalepsja_SS, czyżby naprawdę realizował program tanie państwo( w tym wypadku miasto) no ale cięcie kosztów to nie wszystko choć chwali się. Plusem takiego kandydata jest tez że raczej kler się jego trzymał nie będzie i domagał jakiś darowizn bo od takiego "sodomity" brać nic nie można.
-
Przeszłość seksualna partnerki
carlosbueno odpowiedział(a) na patologia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ja żałuje że mam tak nikłą tą przeszłość. To że potencjalna partnerka miała by iluś tam partnerów by mi nie przeszkadzało( bo zdecydowana większość miała) no ale tez zbyt duża liczba nie wróżyłaby dobrze na długość związku chyba że byłaby to daleka przeszłość a teraz byłaby inną. Szmata, ściera a facet dużo zaliczający to prawdziwy facet, macho który zwłaszcza u innych facetów ma wielkie poważanie. -
slow_down, to nie pedalstwo a zwykły marketing polityczny, mimo wszystko dobrze że ktoś reprezentuje oficjalnie tą kilkuprocentową grupę społeczną w polityce co nie znaczy że mamy klękać przed nimi jak przed klerem. Już wolę Biedronia a nawet tą brzydką Grodzką od buca Niesiołowskiego czy wariata Macierewicza. A czy Biedroń w zimę też jeździ rowerem do pracy bo ja jeżdżę nadal.
-
nie wiem czemu mam im współczuć, zobaczymy za parę lat jaki efekt przyniosą jego rządy i wtedy będzie można go rzetelnie ocenić a to z kim sypia mnie nie obchodzi. Z marketingowego punktu widzenia Słupsk stolica polskiego homoseksualizmu mogłoby się przyjąć (założono by kluby gejowskie, parady, usługi itp co przyniosło by kasę) , takie nasze Brighton no ale pewnie prawiacy by dostali białej piany na ustach.
-
Berlin tez ma albo miał prezydenta geja, szkoda tylko że nie pogonił muslimów jako zaciekłych homofobów. Zastanawiam się czy nie głosować na Korwina bo już zupełnie nie ma na kogo na pewno nie na gajowego czy Dudę. Ogórek to chyba ma tylko niezłą prezencję a tak to raczej marionetka. A Palikot się zbłaźnił popieraniem PO i jednak wspiera multi kulti a tego nie toleruje choć w Polsce to jeszcze nie jest kluczowe.
-
Hehe. Faceci zawsze tak mówią a jak przyjdzie co do czego, to wychodzi że te szczuplesze są bardziej atrakcyjne Mnie radość sprawiły udane zakupy tłuszcz to na cyckach i na tyłku( ale tu bez przesady) a reszta szczupła
-
Ale póki co to Ukraińcy to jedyni w poważnej ilości gastarbeiterzy w Polsce. Co prawda woleli by Niemcy czy Anglię ale lepsza praca w Polsce niż na Ukrainie. Ukraina przecież to totalny bankrut poza oligarchami nikt tam kasy nie ma tylko długi a Polska jawi się im jak nam Niemcy kilkanaście lat temu jako cywilizacja, ład i prawdziwa Europa.
-
Ja tam zamiast w Polsce wolałbym bez zmieniania miejsca zamieszkania żyć w Niemczech albo autonomicznych Kaszubach no ale mogę se tylko pomarzyć. A Litwa przez masową emigrację do krajów UE jest już dużo bardziej wyludniona niż Polska. A Polacy a zwłaszcza politycy ale tez przedsiębiorcy zamiast marzyć o Lwowie i Wilnie, powinni wydumać jak tu zatrzymać młodych którzy masowo uciekają z Polski bo tu nie długo tylko starzy i chorzy zostaną.
-
Ukraińcy zdobędą Przemyśl tak jak my Wilno czy Lwów czyli to na 99,9% bujda. Nasze środowiska prawicowo- narodowe( przynajmniej ich część) tez marzą o kresach wschodnich no ale na Ukrainie jednak one są silniejsze co nie znaczy że stracimy Przemyśl.
-
mów za siebiew ja jestem radykalnym anty islamistą. A wracając do meritum to myślę że prędzej czy później rodzice jeśli się nie dowiedzą od kogoś to sami wywnioskują że ich syn może być gejem. Mam znajomą co prawda biseksualną która tez nie przyznawała się do tego rodzicom ale powiedziała mi że chyba ją podejrzewają i jakoś to przełknęli choć nikomu się nie przyznali a jej ojciec to wierny słuchacz ojca Rydzyka nienawidzący gejów no ale ona już dawno nie mieszka z rodzicami i jest po 30-ce.
-
Ja boje się wszystkich szefów, tzw ludzi z autorytetem, osób które mogą mi zadać niewygodne pytania( a to naprawdę ogromna ilość ludzi) czy tych które mnie jakiś sposób uraziły. Konkretnych osób tez się boje, bałem ale one musiały jakoś mnie skrzywdzić, być nie miłe lub zadawały nieodpowiednie pytania czyli de facto trudno powiedzieć że mnie skrzywdziły. Największą fobie miałem na kolesia z którym chodziłem do klasy a później na szefa i kierownika w pracy a że pracowałem tam wiele lat to naprawdę strasznie mi to ciążyło i prześladowali mnie we śnie i na jawie gdy chodziłem np gdzieś ulicą.
-
slow_down, autor wątku nic nie mówił że uczestniczy w paradach gejowskich, to że jestem gejem nie znaczy że się z tym publicznie obnosi i wymaga specjalnych praw, po prostu boi się przyznać rodzicom to chyba normalne zwłaszcza w takim kraju jak Polska( choć są jeszcze gorsze w tym względzie). A rodzice jeśli są katolikami a z dużym prawdopodobieństwem są to powinni mieć szacunek dla każdego człowieka kościół może i nie popiera gejów ale tez nimi nie pogardza choć wielu tzw prawicowców mówi inaczej. A odnośnie prawicy to ona cierpi na jakaś chorobę zainteresowania homoseksualizmem a im bardziej radykalna tym większe zainteresowanie i nienawiść jakby to była jakaś kluczowa sprawa dla państwa a stosunek do tego zagadnienia jest dla niej głównym wyznacznikiem poglądów politycznych. -- 03 lut 2015, 23:33 -- najnormalniejsi są w państwie islamskim http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Panstwo-Islamskie-zrzucilo-geja-z-7-pietra-Przezyl-ale-dobili-go-kamieniami,wid,17230682,wiadomosc.html?ticaid=114477 o takim czymś pewnie wielu z was marzy.
-
almohada, ja najbardziej nie lubię dzwonić do kogoś, oczywiście najbardziej do nieznajomych choć i do znajomych nie przepadam. Z odbieraniem se jakoś lepiej radzę choć często nie pamiętam co dana osoba mi przed chwilą powiedziała bo to jednak powoduje u mnie stres. Telefonie komórkowe nie mają dla mnie taryf bo tak mało rozmawiam. Jak już to wolę pisać, bo to jakoś bardziej anonimowe i nie bezpośrednie jest.
-
Homoseksualizm - czy powiedzieć rodzicom?
carlosbueno odpowiedział(a) na piotrek09i temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No ale autor tego wątku nie jest ani transseksualistą ani transwestytą jest zwykłym homoseksualistą których jest w każdym społeczeństwie kilka procent. -
Homoseksualizm - czy powiedzieć rodzicom?
carlosbueno odpowiedział(a) na piotrek09i temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co innego jak ktoś obcy jest homoseksualny a co innego członek rodziny, zresztą nie znamy poglądów rodziców na ten temat czy są konserwatywni czy liberalni, jak ci drudzy to i tak będzie dla nich ciężkie ale w końcu to przyjmą do wiadomości. -
Homoseksualizm - czy powiedzieć rodzicom?
carlosbueno odpowiedział(a) na piotrek09i temat w Problemy w związkach i w rodzinie
MadGregor, jak chcesz udzielać takich porad to nie udzielaj w ogóle. Chłopak chciał od tego forum czego innego niż usłyszeć to że jest dewiantem i nie ma problemów, pewnie dosyć tego nasłuchał się w życiu bo jednak jeśli nie większość to spora część społeczeństwa ma takie zdanie o homoseksualistach. -
bo Ty sprzedajny jesteś pewnie za cukierki z listkiem oddałeś głos.
-
veni_vidi_vici_80, też głosowałem na Alu bo oprócz ładnej twarzy pokazała też zarys okazałego biustu
-
No to jest zdecydowanie racja, szkoła powinna uczyć wykorzystywania dostępnych narzędzi, a nie kucia na pamięć niepotrzebnych rzeczy... Ech, urodziłam się w złym kraju i w złej epoce. W Chinach jest jeszcze większa pamięciówka a samodzielne myślenie karalne a w krajach arabskich uczą się głównie koranu na pamięć. A kiedyś było jeszcze gorzej abstrahując od tego że większość ludzi w ogóle nie chodziła do szkoły a w bliżej przeszłości nauczyciele tyranizowali uczniów a na samodzielne myślenia też raczej nie pozwalali. Może na zachodzie Europy jest lepiej niż u nas choć też słyszałem zdania odwrotne że u nas szkoła jednak trzyma poziom i czegoś naucza a tam jest totalna wolna amerykanka.
-
Obecnie główna funkcja oświaty to przechowanie dziecka gdy rodzice pracują no inie zapominajmy że to miejsce pracy tysięcy nauczycieli i administracji a funkcje wychowawcze są raczej drugorzędne. Na pewno uczenie się na pamięć na które kładzie nacisk szkoła w dobie internetu w smart fonach to szczyt głupoty i ogólnie cała szkoła tkwi jeszcze w poprzedniej epoce. Choć w pewnym stopniu szkoła przygotowuje do pracy jest równie nudna a i zachowanie grupy w szkole są podobne do tych w pracy.