carlosbueno

Ja myślę że na Ogórek zagłosuje wielu facetów z racji że to niezła dupa choć parę kg mogłaby przytyć.

z tą mnogością to bym nie przesadzał w Bangladeszu czy Pakistanie żyje więcej ludzi za sojuza było ich prawie 300 mln teraz 140 ale i tak na warunki europejskie to dużo choć społeczeństwo tam tez szybko się starzeje i islamizuje. Mimo wszystko Rosja jest tylko graczem lokalnym a że obszar ma duzy to ta lokalność jest spora choć na dalekim wschodzie dużo mniejsza bo tam ich Chiny nie długo skolonizują.

Wg wikipedii elektrownie atomową budowano tam w latach 1982-1990, a w 70-tych elektrownie wodną i z ta mi się pomyliło. No ale jakby nie było Czernobyl i masowa histeria atomowa była gwoździem do trumny budowy tej elektrowni atomowej choć wiadomo że czynnik ekonomiczny( wysokie koszty przy upadaniu ustroju) tez były bardzo ważne.

Zaczęto budować w końcówce 70-tych ale po katastrofie w Czarnobylu pracę stanęły, ludzie masowo protestowali bo ta elektrownia miała być podobna do tej w Czarnobylu. Poza tym był kryzys finansowy w państwie i też za bardzo pieniędzy nie było na drogą inwestycje. W efekcie wielomiliardowa inwestycja poszła w błoto. Pamiętam ta atmosferę strachu mieszkałem wtedy parę kilometrów od Żarnowca i nikt prawie tej elektrowni nie chciał wtedy bo obawiano się drugiego Czarnobyla.

Gdyby nie Czernobyl elektrownia atomowa by u nas już dawno była a tak z materiałów budowlanych przygotowanych do budowy rozkradziono i wybudowano kilkaset domów.

wszyscy pracujący powinni zarabiać godne pieniądze, nie tylko górnicy a czasem mam wrażenie że oni uważają że mają najgorzej na świecie.

Polska się nie dzieli na lemingów i nie- lemingów jakby niektórzy chcieli. Aby być lemingiem wg wielu trzeba tylko nie głosować na Pis ewentualnie Korwina lub coś w tym stylu.

Jeszcze najwyższy czas, Polonia Christiana plus różne gazetki i strony narodowe, trochę tego jest. Az dziw bierze że tru prawica ma tak mało głosów mając tyle mediów i czytając portale internetowe gdzie prawie każdy jedzie PO oraz lewicy.

Po prostu maciek, na pewno jest ich więcej niż 10 lat temu co przy ogólnym spadku czytelnictwa prasy i oglądania wiadomości już jednak coś. Jest przecież tez multum mediów katolickich i tam raczej PO nie jest popierane. No i wiele nie prawicowych mediów wcale PO nie broni media brukowe typu super Express, Fakt jeżdżą np po wszystkich politykach a inne są w miarę bezstronne.

i_am_a_legend, z tymi prawicowymi mediami to racja jest ich obecnie multum zarówno papierowych jak tv i internet, nigdy w dziejach III RP tylu ich nie było a oni ciągle narzekają że są spychani na margines i niewidoczni. Młodzi i tak korzystają głównie z internetu i w dupie mają TVN czy Polsat.

a ja się obracam w nizinach społecznych i tam 95% ludzi nie głosuje na nikogo bo wszyscy politycy nie zależnie od opcji to złodzieje.

precyzyjniej bo nie kumam

Że przegoni bandę złodziei przede wszystkim i innych przy korycie. Oczywiście ich zastąpi swoimi i niewiele się zmieni.

Lepsze walentynki od dnia kobiet, gdy trzeba to niby obdarowywać wszystkie kobiety a tak to najwyżej ewentualne ukochane ale jak ich nie ma to nicv nie trzeba robić. A co do Walentego to jakby nie było miłość to choroba psychiczna.

Kiedyś byłem krytyczny wobec tych wszystkich amerykańskich komercyjnych świąt ale mi przeszło teraz mam stosunek obojętny a nawet może i dobrze przynajmniej biznes się kręci co w warunkach wysokiego bezrobocia jest korzystne. Ludzie potrzebują( przynajmniej ich część) świąt, okazji itd i czemu im tego bronić.

Ja tam za PO nie przepadam ale też nie popadam w antypeowska histerię. Znam osobiście paru takich co jak słyszą słowo PO lub widzą kogoś z nich w tv to plują, przeklinają i dostają białej gorączki i o całe zło świata łącznie z pogodą i z tym ze nie układa się z żoną obarczają Tuska. W internecie tez jest sporo takich osób które nawet przy tematach niezwiązanych z polityką jeżdżą po PO i oczywiście w sobie winy żadnej nie widzą. Nie żebym popierał ta partię ale PO jest już tym co czym żydzi i masoni czyli są odpowiedzialni za wszystko co złe.

Nie obchodzę nie żebym był jakimś wrogiem, ale nie mam nawet ku temu zbytnio okazji, nigdy nie dostałem i nie dałem żadnej walentynki, chyba tylko od znajomej która rozdawała wszystkim dostałem jakieś mini serce pluszowe.

Nie 2 a 3 plus jakieś 2 miliony które pracują za granicą a pomieszkują w Polsce. U mnie z klasy gdzie s 1/3 siedzi za granicą ale wiem że z innych rejonów Polski wyjechało jeszcze więcej i np z 30-to osobowej klasy w Polsce zostało może z 2 osoby. Zresztą wystarczy wyjechać za granice czy to do Niemiec, Holandii, UK i język Polski słychać tam na największych zadupiach. Polska istnieje już tylko teoretycznie.

Na tym forum takich jak Ty jest wielu, nawet sporo starszych.

Zobaczymy no ale jeśli nie wygra w pierwszej to na 100% w drugiej. Jak panu Desce uda się uzyskać wymaganą liczbę głosów to zagłosuje na niego, bo idee libertariańskie są mi bliskie a jak nie to oddam chyba pusty głos.

Polacy lubią nijakich prezydentów, ważne że nie szkodzi i się nie wychyla czyli drugi Kwachu z tym że bardziej swojski i pewnie tak jak on wygra w pierwszej turze.

co prawda to nie o mnie wątek, ale takie gadanie że jeszcze masz czas jest niewskazane, ja słyszałem to gdy miałem 25 lat, 30 a i nawet teraz gdy mam 35 czasem usłyszę. Im szybciej się zabierzemy do działania tym lepiej a wiek 30 lat już zdecydowanie ostatnim gwizdkiem jest po później tylko żałować straconych lat można.

Gdyby to tylko płacili rolnicy to by było ok ale wielu niebędących de facto rolnikami tez podlega pod KRUS, ale w sumie im mniej państwo zabiera i marnotrawi tym lepiej. Mój brat tez płaci KRUS a nie odróżni pszenicy od żyta, czy chlewa od obory no ale dziś mamy XXI wiek i rolnictwo jakie znamy odchodzi do lamusa. W USA mniej jest mniej niż 1 % rolników a produkują tyle że sprzedają później na cały świat.

no ale 90% Polaków było zahukanymi chłopami bez praw a z wieloma obowiązkami. U mnie kiedyś były PGR ( na ziemi należącej wcześniej do Niemców) a Kaszubi mieli zwykle małe gospodarstwa, dziś PGR- ów nie ma są wykupione przez wielkich właścicieli a i małe gospodarstwa kaszubskie albo sprzedane albo wybudowano tam domy. Tradycyjnych gospodarzy zostało niewielu bo się nie opłaca albo po prostu młodzi nie chcą być rolnikami bo to nie modne i ciężka praca. A co wykupywania ziemi przez obcokrajowców to podobno nie tak częste jak się o tym mówi, zresztą dla mnie to i tak nie ma znaczenia, zresztą te ziemie zwykle przez wiele wieków były niemieckie i mogą być znowu.

Niech główny leśniczy kraju je wystrzela na coś by się przydał w końcu, tylko jak jest takim strzelcem jak prezydentem to niewiele ustrzeli.