carlosbueno

wychowanie, przeżycia życiowe, środowisko, geny może też ale na pewno nie decydujący. Jedno jest pewne ja mam tzw słaby charakter.

w Polsce gdyby nie masowa emigracja i upychanie młodych na studia byłoby podobnie, a wymienione nacje i tak żyja i zarabiają na innym dużo wyższym standardzie niż Polacy tylko że kiedyś mieli jeszcze lepiej a Polacy od zawsze klepali biedę i byli dymani.

Prawdziwa lewica w Polsce to chyba tylko Ikonowicz reszta to centrolewica lub partie liberalnego światopoglądu. Zresztą podziały lewica- prawica w dzisiejszych czasach są zwykle sztuczne i wykreowane taki prawicowiec Korwin chwali się tym że każde jego dziecko jest nieślubne a lewicowa Ogórek to ekspert od religii a w gospodarce jest podobnie bo PiS to w wielu aspektach typowa socjalna partia.

( Dean )^2, W mojej okolicy na fachowców budowlanych od remontu czy budowy czeka się ponad rok, a znajoma firma budowlana ma zleceń na 4 lata w przód i codziennie prawie musza odmawiać tylu chętnych jest. No ale to może specyfika pasa nadmorskiego gdzie remontuje, buduje się bardzo dużo pod turystykę. Ja gdybym miał do tego głowę, chęci i smykałkę to w to bym wszedł bo widzę że im dobrze się powodzi ale to nie są żadni faceci po studiach zwykle zawodówki mają a fachu nauczyli się sami lub podpatrując innych. A wracając do tematu to ja nawet teraz nie mam czasu na kobiety tylko niedziele mam wolna a tak praca od rana do wieczora 6 dni w tygodniu a te dziewczyny z pracy to albo mi się nie podobają a jak się jakaś podoba to mnie olewa totalnie bo pewnie na kogoś lepszego liczy.

już wolę żyć w abstynencji niż być z kimś kto mi się nie podoba. Czyli pewnie będzie tak do końca życia choć bardo wybredny nie jestem.

Te komplementy słyszę a raczej słyszałem kiedyś od matki, ciotek i ogólnie od starszych ode mnie kobiet od równolatek i młodszych bardzo rzadko. Zresztą zauważyłem że jak ja się podobam jakiejś dziewczynie to ona mi nie i odwrotnie te które mnie się podobają prawie zawsze mnie zlewają.

( Dean )^2, ja całe życie słyszę że jestem fajny, przystojny itp ale na nic to sie nie przekłada albo ściemniają albo ja jestem taki denny a pewnie to i to. A co do budownictwa to ja robiłem w nim ale jako ten najniżej w hierarchii przy rozbiórce i sprzątaniu i cieszę się że nie ma już z żadna budową nic wspólnego bo do tej męskiej branży zupełnie nie pasowałem.

ten temat nigdy nie umrze bo to wręcz rzecz kultowa dla tego forum .

U mnie matka zawsze bardziej naciskała, co chwila mi mówi że gdzieś tam jest wolna dziewczyna, wypytuje się wręcz rodziny i znajomych czy nie mają dla mnie wolnej dziewczyny to wręcz żenujące jest dla mnie.

To chyba u kobiet tak jest bo facet robiący karierę nawet nie koniecznie przystojny rozchwytywany jest jak ciepłe bułeczki. Mam brata 4 lata młodszego właściciela ziemskiego też wiecznie samotnego i jakoś matka jak i nawet inne osoby pokładają jednak we mnie większe nadzieje niż w nim chociaż powinno być odwrotnie.

do niektórych nigdy nie dojdzie. Moja mama ma jeszcze nadzieje i to poważną mimo że mam 35 lat i żadnego doświadczenia związkowego. Dla niej to tylko nieśmiałość i brak szczęścia przede wszystkim.

Zbychu 1977, nie tylko w Polsce.

PO to ani prawica ani lewica to partia której poglądy są zależne od tego jak wyjdą im w badaniach sondażowych na polskim społeczeństwie. Dlatego tak długo trzymają się władzy bo nie mają żadnych poglądów. Nijaki prezydent , nijaka partia tego chcą polscy wyborcy, choć większość dawno to olała i nie głosuje albo wyjechała za granicę.

Racja, a przecież koszty pracy są podobne, bo ceny paliw, maszyn rolniczych i nawozów wszędzie są zbliżone. W firmie której pracuje opłaca się kupić płody rolne z zagranicy je przesortować, spakować ( bo ludzie zatrudnieni przy sortowaniu dostają ok 20 razy mniej niż w Danii) i wysłać z powrotem. Polska to kraj taniej siły roboczej i rynek zbytu i nic więcej dlatego postuluje jego likwidacje.

Już nie mogę się doczekać wykupu przez Niemców a najlepiej przejęcia całej Polski przez nich tylko niech tu Turasów nie sprowadzają oczywiście chodzi mi o to abyśmy mieli ich prawa czyli 8,5 euro na h reszta mnie nie interesuje.

Kwaśniewski to nawet gorszy od Komora był ten przynajmniej publicznie się nie upija. Jedyna jego zaletą było to że jest agnostykiem ale czarowi JP II tez uległ ale chyba pod publiczkę.

Pasażer, z tym zabijaniem to nie tylko o zemstę chodzi a o nawracanie siłą niewiernych, a ci którzy się nie nawrócą mają być zabici oczywiście też zależy od interpretatorów. Siła islamu tez jest to że nie można z niego wystąpić ba nawet kobieta muzułmanka nie może wyjść za nie muzułmanina, ta religia ciągle będzie rosnąc liczebnie bo nie można od niej uciec a na terenach gdzie dominuję niewiernym żyje się bardzo ciężko i albo ją przyjmą albo uciekną lub ich zabiją.

Ja kiedyś słuchałem Behemotha a także inne zespoły tego nurtu ale po 30-ce jakoś rzadziej a ostatnio prawie w ogóle poza metalem progresywnym w stylu Blindead. Ale nigdy nie interesowałem się satanizmem czy okultyzmem, jest dla mnie jest to jeszcze bardziej żałosne niż inne religie typu Chrześcijaństwo.

to dlaczego nie ma chrześcijańskich czy ateistycznych terrorystów i ogólnie sympatyków skrajności tak jak w przypadku islamu. Narzekamy czasem na polskich katoli pokroju Terlikowskiego, Cejrowskiego ale w porównaniu do islamu to im bardzo daleko. Jakoś nie widzę protestów w świecie islamu za to że zabijani są tam ateiści, zdradzające żony i zgwałcone kobiety bo przecież koran i islamska tradycja nie tylko na to pozwala ale nakazuje. Niestety znajomość koranu wśród większości ludzi z tzw zachodu jest znikoma i później mówią oni że islam to religia pokoju choć to wierutne kłamstwo. Islam to zbrodnicza średniowieczna ideologia społeczno- polityczna a to że większość muzułmanów jednak mordercami nie jest to tylko zasługa tego że ludzie z natury aż tak źli nie są.

Racja, ale nie wyjdzie bo ma za dużo do stracenia i przyzwyczaił się do dymania przez wszystkich. Na razie jedyną masową formą protestu jest masowa emigracja.

Ci co pracują w sektorze prywatnym nigdy nie będą strajkować, bo pracodawca zwolni ich od razu i zatrudni innych.

niektórzy jak np Fromm uważa zupełnie inaczej. Wg mnie też ludzie od wolności bardziej cenią bezpieczeństwo albo chleb i igrzyska a nie wolność. A komunizm upadł nie przez brak wolności a przez kulejącą gospodarkę przecież strajki w Polsce miały w duże mierze charakter socjalny a nie wolnościowy, która jednak to jest domeną sytych i wykształconych.

Pewnie połowa Polaków nic lub prawie nic nie wie o Wołyniu, a Polacy popierają Ukraińców bo nie lubią ruskich i Putina vel Stalina.

Komunizm zwłaszcza totalitarny był sam w sobie formą religii z jej obrzędowością, kultem jednostki i przymusowym nauczaniem od dzieciństwa a że nie znosił konkurencji to do innych religii był krytyczny choć to różnie w różnych państwach i latach bywało od mordowania kleru i palenia, zamykania kościołów po mniej lub bardziej jawną współprace. W Polsce komunizm przyczynił się do utrwalenia a czasem wręcz wzrostu religijności był ostoją patriotyzmu i opozycji gdyby nie 45 lat komuny dziś zapewne polska religijność była na niższym poziomie. -- 15 lut 2015, 20:08 -- Ja mówię o antyklerykalizmie rozumianym jako niechęci do kleru, wtrącania się jego do spraw publicznych co nie jest równoznaczne z tzw lewackoscią a nawet ateizmem. Znam antyklerykałów głosujących na PiS, nienawidzących gejów, murzynów itp a wiele osób upraszcza antyklerykalizm do lewactwa obyczajowego co jest mocnym nadużyciem.

Im więcej kościół wtrąca się w politykę tym bardziej od niego ludzie odchodzą, nie ma już tego przywileju jak za komuny czy wcześniej za zaborów bycia w opozycji walczącej z ateistycznym bądź innowierczym okupantem. Świeckie państwo to nie żadne zboczenie a właśnie normalność. Antyklerykalizm w Polsce był zawsze silny a obecnie też miewa się znakomicie, wystarczy posłuchać ludzi i to nie żadnych lewaków tylko zwykłych prostych roboli którzy dość mają hipokryzji kleru a na takiego Palikota, Grodzką nie głosują bo oni jednak jawnie popierają tzw mniejszości seksualne a to jednak większości z nich się nie podoba.