Kalebx3 Gorliwy

A wiesz Popiół ,że i depresje leczą wymuszonymi bezsennymi nocami .

można zawsze coś z tym zrobic , jacys psychoterapeuci w tej dziedzinie . Ina sprawa to to ,że jak sie z kims razem mieszka to człowiek uczyc się drugiego , i wyczuć ,czy seks kiedys w przyszłości będzie dawał satysfakcję i był ważną formą wyrażania swojej Milości . Takie określenie " nie pasują do siebie seksualnie " to bardzo rozmyte i szeroko niekonkretne postawienie sprawy . Bo tu przyczyn mogą być dziesiątki , nie tylko fizjologicznych , ale i psychicznych ,a nawet duchowych. Inna sprawa , żyjemy w dobie wibratorów ,i zawsze to można sie czyms podratować

Hejka . Miałem dosłownie tak samo jak Ty Magnolia . Kiedy pracowałem nigdy nie miałem problemów ze snem , przebudzaniem i innym badziewiem męczącym. Był zachowany Zdrowy Rytm godzin kladzenia się spać i wstawania h, jedzenia i odpoczynku , Neta , etc. Kiedy byłem na bezrobociu wszytko znowu odżyło ,,, ale nie tak mocno jak teraz . Człowiek był młodszy , co jest równoznaczne z lepszym snem ( u mnie ). Ktos powiedział ,że<<< SEN to Wielkie Błogosławieństwo Boże .>>> - wystarczy zarwać porządnie choć jedną noc i następny dzień totalna kupa niefajnego samopoczucia .

-lepiej przed ślubem sie sprawdzić i zamieszakć razem co najmniej na pół roku do roku . Jako Katolik podczas zamieszkiwania wspólnego seks i wszelkie pieszczoty fizyczne niewskazane , ( zabronione )!

Wielkie światowej sławy i pięknośći ludzie muszą zawsze stosować w swojej pracy jakieś manipulacje , podreślenia , wyrazistości . Jednak przede wszystkim trzeba miec nieprzeciętną urodę , charakter i osobowość ( o jakiej zwykłe szare myszki to sobie co najwyżej pozazdrościć mogą ,,, i zawsze pooglądać) .Trzeba robic wiele rzeczy by spowolnic czas i nie dać się zjeść zbyt szybko zębowi nieuchronnego przemijania . Inna sprawa to każdy facet ma swoje gusta i upodobania . Dla mnie lepiej jak kobieta ma mniejsze niż większe piersi , moga być jak pinezki i wole to niż jakies balony ( nawet naturalne ) Linda E. to piękno ,wyrazista osobowość i perła w świecie znakomitości ,,, czysta gracja i estetyka, wdzięk pełen Śłońca i jego przyjemnego blasku ,zalotnośc i powiew, lekkość,,, i Uroda w najlepszym wydaniu . A poza tym podoba mi się jej Nazwisko , pełne religijnego znaczenia. >>>W 1990 roku została uznana przez magazyn People za jedną z 50 najpiękniejszych ludzi na świecie.>>>

- a cooo TY ? Chcesz ,żebym jakich grożnych dla życia interreakcji lekowych dostał? Biorę tylko do tego witaminę C i wit.B complex.

Deprim forte ,, i tak mnie jakoś tchnęlo w alternatywne sposoby leczenia ,,,

-co ja na to ? A ja na to jak na lato . Pogratulować Ci tylko Obywatelu tak twórczej postawy ,,, jeszcze ,żebys do-pracy dobrej poszedł i wszedł na wyższy poziom jestestwa . Ale nie bierz wszystkim moich wypowiedzi jak sakramentalne Credo . Po-zdrówka .

http://www.canadianbeauts.faketrix.com/contents/celeb/Linda-Evangelista/large-files/Linda-Evangelista-celebrity-pics.jpg - piękna , pyszna , powabna i kusząca .Cód Kobieta . Tylko ślina cieknie po brodzie , taaaaaki apetyt ,żeby się zabawic z Lindą, a potem ja "schrupać". Zawsze mnie kręcila .

ja rownież jak najbardziej odradzam , dla takich niestety zostalo juz tylko mleczko i twarożek . Kto pali i lubi i nie za -często pali ,,,a w dodatku nie ma po tym schiz i tego tam złego to niech sobie dalej pali . Komu po trawie wychodza wewnętrzne problemy na złe niech lepiej kupi sobie oranżadę w promo w Biedronce Ja osobiście nie znam ani jednej osoby ( a pierwszy raz zapalilem 22 lata temu i palę od czasu do czasu ) , którą trawa by tak poryła śmiertelnie i debilizmowo . Zawsze takie opowieści uważałem za baśnie wyssane prosto z kciuka ,,, dla postrachu najczęśćiej ( może sama Policja rozprowadzała takie kity ).

4-6 tygodni , ale to było dawno dawno temu .

Już w 1995 roku oryginalny Prozak za free( na P ) wciągałem jak świeże bułeczki zawsze na śniadanie ,,, a potem w Kurs . Speedował nie-sa-wi-cie ! często wspomagałem sie wtedy relanium na sen w ciągu dnia też raczej pamietam nie skąpiłem sobie różnych benzo . Do tego alko , troche trawy i,,,że prawie wszystko możliwe .Jakieś niecałe pól roku temu chciałem dodatkowo wspomóc się do Paro włśnie fluoksetyną , ale po kilku dniach byłem tak nasspeeeedowany pośpiechem ,że szybko odstawiłem . Nie szło się zatrzymać , taka szajba . Więc u mnie Fluo dopada,,, może za 10 lat .

Dziękuwa ,,, buchnę za Twoje Zdrówko syntetycznie i porządnie

Ani to radość, ani smutek za wielki , ot informacja dla samego siebie , ale bardzo Istotna . Ja jeszcze nie przestałem latać i umnie trwa jeszcze czas latania , a nie odpoczynku . Pociągnęło mnie MXE i dwa jeszcze podobne z Tych legalnych umilaczy . --- dzis weekend , to jakby inaczej , wszak jak jest okazjia , nie zmarnować dobrej chwili na podbiciu RC to jak "grzech" i w sumie niemożliwe . I latam , dziś bardzo skromnie w dawkach ( w porólwnaniu do ostatnich podniebnych lotów). Funkcjonuje ---z pełnym ogarem i piszę sobie na Forum . Lekki szczękościsk, umysł skoncentrowany i fajno ogolnie( ale szału macicy nie ma )--- po ... Metafedron (3-MMC)+ MXA + a-PVT , paląc do tego jak kropka nad i syntetyczny "haszysz "polsko- afgański . Ważne ,że jakoś tam kopie swoim crystalicznie sztucznym pleyem . - Mialem tego Wam nie mówić , ale co tam przynajmniej teraz juz znacie moja silna wolę , mój pociąg do tego by zaznacz "nirwany " , czy ulżyć sobie w świecie monotoni ,spłycenia i weekendowego wolnego czasu . Pozdrawiam.

Psychidae,z całym szacunkiem do Ciebie i tego co piszesz , to odpowiem Ci w ten sposób , na temat tego co pisali . Jak byłem małym chlopcem , ale już co nie co rozumiejącym Tata opowidał mi ,że zdarzyła mu się następująca historia . Szedł sobie koło dworca PKP i widzi na płocie pisze "dupa" , on zadowolony podleciał ,żeby pogłaskać , a tu nagle jak głaskał wbiła mu sie drzazga w rękę . Wiesz powiedział mi też ,że od tamtej pory nie wierzy już we wszystko co jest napisane , dopiero jak sam nie sprawdzi . Tata kazał mi zapamiętać tę Historię , bo przyniesie mi ona kiedyś w dorosłym życiu wielki pożytek i uchroni od wypadku . ,,, a ja Tacie zwykłem wierzyć i już nie -raz -przekonałem -się ,że miał rację . Pozdrawiam.///

Mieszkałem z dziewczyną razem pod jednym sufitem 8 miesięcy przed ślubem . W tym czasie nie współżyliśmy ( jako Katole uważamy to za ciężki grzech ) , również zero piesztot cielesnych . Z czasem się przyzwyczaiłem psychicznie i nawet fizycznie nie było mi to bardzo potrzene, najwyżej konia zwalę. Takie wspłóżycie ze sobą przed ślubem powiedzmy DLA kobiety i mężczyzny , osób dwóch kochających sięę , czy nawet rozumiejący sieęę głębiej ,a uczciwych wobec siebie ateistów nie jest niczym moralnie złym . Nie mówię wskazanym ,ale ja bym ( jakbym był niekatolikiem ) grzmocił ile i jak popadnie , a---popadnie i z<<< bokowika ,czy na stoika i na z tyłu na konika , etc , sperma by sie-lała na ciało gldkie i pyszne . W dodatku kręciił bym to wszystko dobrą kamerą .Zapaliłbym w całym pokoju VVV>33 duże i średnie świece zapachwe / Na ścienie wisiałby 47 calowy telewizor , a w nim dobry pornol . Nad to wszystko w głębi z kina domowego leciała by muzyka , najlepiej haus . Wtedy bym Cię przeniósł w Orgiaaastycznych Kosmo ---światów fraktalowe misterycno , euforiiiy- styczno dopaminyyyy WYBUCH BECH I BACH ,LUZZZZ!!!i znów mocniej , głebiej , pełniej i ,,,w Potarciach Ciał Bożych - bozo znnnikać w Odchłań przyjemności. -Tak by było Panowie i Panie jakbym nie był katolikiem , a że nim jestem dlatego Pustynia przed ślubem . Dopiero w noc poślublną kochałem się , ale już z moja żoną. I tak widzę konkretne zagadnienie poruszone w tym wątku . Pozdrawiam.

-powiesz mu na nastepnej wizycie ,,,a teraz korzystaj z czasu . Pozdrawiam .

dwie tabletki 10mg czy 25 mg, bo jak to drugie to wspólczuje lekkomyslności i nie-udanego piątku.

Ellwe , ciekawe czemu Koleś zrezygnował w tym wieku z alkoholu ? Przyśnilo mu się cós , czy jakiś nawiedzony ?

jakieś pomsły ? Zaznaczę ,że mieszkam w 4 tysięcznym mieście w którym nawet w weekendy wielki hu-j nocuje . Jak sobie sam nie zorganizujesz czasu , to możesz co najwyżej podrapać sie po worach

Jestemanonimem daj innym prawo wyboru , wyluzuj . Takie kontrolowanie Cię zniszczy psychicznie, dobije .Zaczniesz uchodzić za dziwaka i z czasem będą Cie unikać . Alkohol jest dla ludzi , szczególnie tych co potrafia sie napić z umiarem . Potraktuj alko. jak masło , jak produkt spożywczy, jeden z wielu ,,, pewna formę życia towarzyskiego i jego oprawę ..Nie chcesz pic , nie pij ,,, ale nie narzucaj swoich analiz innym .Boi tak nie wygrasz ,świata nie zmienisz .

Witam . ,,,co by tu jeszcze zmajstrować w ten piątek ? Rano wszystko pozałatwiałem , a teraz gniję na kompie ,,,

a co to tachykardia ?Oddychać nie możesz ?

I tu się mylisz kolego Deader . Mianowicie nie każdy zainteresowany zainwestuje w ciemno 1000zł . Każdy się tłumaczy ,że mógłby kupic kota w worku , przewalic tyle kasy ( argumenty zawsze sie znajdą ) ,,, ale nikt ( niewielu ) sie zdecyduje , zaryzykuje i wie przynajmniej. Ja w to wierzę , duzo o tym słyszałem , wywiad z Typem w telewizji , nawet Tu jeden Kolo o tym pisał . Ja bym w to wszedł , poważnie, jakbym byl sam . Myslę ,że to nie jest przekręt . I nie pachnie to zaraz perfumami , bo ma to tyle wspólnego z perfumami i ich zapachem co kot domowy z Lwem .

Jetodik , niektórzy mężczyżni ( pewnie z dobrą bajerą i poukladaną osobowością ) trafiają na zdrowe , chodzące kobiety i tworzą razem udane związki . Coś w tym musi być. Powiem Ci szczerze ,że jakbym był sam ( beż żony ) a potrzebował do życia kobiety ,to zainwestowałbym( mówie poważnie ) w feromony seksualne , ale nie te za 50 zł tylko te za około 1000zł . Podobnież dziewczynki lecą wtedy na Ciebie jak pszczoły do miodu ,,, i wcale nie musisz byc piękny ani krasomówczy . Odpowiedni zapach to z 70 % sukcesu .