Dziwne

Po 2 latach testów lekowych wróciłem do sulpirydu, który był moim pierwszym lekiem jaki zażyłem. Działał ale przestał. Teraz biorę znowu nawet mi pomaga na moją roztrzaskaną głowe po psychozie na wenli. Biorę 100 mg i coś tam czuje... Chciałbym spróbować 200 mg- czy to duża dawka? Mam doświadczenia, że sulp działa od razu i już tak trzyma, ale jednak czy może przynosić on jakieś lepsze efekty po dłuższym czacie zażywania, czy macie jakieś doświadczenia ?

Mi zaszkodziła wenla 2 tyg albo amisulpiryd 1 tyg. Brałem jeden po drugim. Wpadłem w jakieś lęki przed śmiercią, wstyd przed ludźmi, totalna izolacja, brak zainteresowań jeszcze pogłębił się... więcej tego, nie chce mi się rozpisywać... Teraz biore Esci 5mg od 4 dni i mnie lekko rozluźnia jak wenla na początku.. Jednym słowem nie mam już siły...

CórkaNocy ile już czasu na wenli ? Ja zauważyłem jak człowiek się szybko przyzwyczaja do stanu w jakim się znajduje... U mnie sertralina przestała działać, a stało się to w czasie kiedy ją odstawiłem i ponownie zacząłem brać. A przestałem brać w momencie kiedy zaczęła własnie działać po miesiącu . Nie polecam tak robić. Kiedy miesiąc nie brałem sertraliny czułem się tragicznie... Potrafiłem się wzruszyć oglądając jak koleś piłuje pień na yt Więc coś serta już musiała namieszać. Albo moklar, który brałem chwile. Jak dostałem w końcu wenle to ręce mi się trzęsły żeby w końcu coś łyknąć... jak bym wiedział, że mnie to wyciszy. Nie wiem czy nie byłem po prostu na głodzie

Czy picie na Welafaksynie ma się inaczej niż np. na sertralinie ? Czyli po prostu lepsze samopoczucie. Czy odradzacie akurat na Wenlafaksynie z jakiegoś konkretnego powodu ? Mówię tu o ilości 3 piwka max. Liczę na jakieś konstruktywne uwagi. Że się nie powinno na lekach to wiem, ulotkę sobie przeczytam. 4 dzień. Gały wyrypane, załączył się tumiwisizm

Czytam ostatnie strony i jest przetaczana tutaj sprawa trwałego działania i powrót do pierwotnej biochemii mózgu ja się z tym nie zgodzę. Brałem sulpiryd tylko jakiś miesiąc i zadziałał u mnie w sferach psychotycznych, które występowały u mnie od nie pamiętnych czasów. Nie biorę go już dobre 1,5 roku i te psychotyczne zachowania nie wróciły. Powodowało to u mnie ciągłe kłótnie o nic, wymądrzanie się na każdy temat itd. To jest powierzchowna część mojego stanu ale nie chce mi się tego opisywać. Inne leki też jakoś lekko to prostowały. Gorzej jest jednak z chęcią do życia to dalej kuleje

Bałem się dzisiaj, ale zaproponowałem lekarzowi wenle i wyszedłem zdziwiony bo się zgodził 75 + mianasaryna 10. Już pierwsza tab. mnie trochę rozluźniła, bo czułem się jak by ktoś kolo mnie walił w dzwon 24h na dobę. Może bardziej otępiła zmysły, bo to nawet nie można teraz słowa powiedzieć na ten temat

http://go.pl.bbelements.com/please/redirect/15837/4/24/15/!uwi=1920;uhe=1080;uce=1;ibbid=BBID-01-00407370456750000;param=429790/407078_0_? Psychoza już zniknęła. większość zniknęło po sulpiridzie. Część po sertralinie, trochę po opipramolu. Teraz raczej się męczę z depresją i lękami.

2 lata się leczę na depresje, lęki. Sertralina mi cudownie pomagała ale przez miesiąc po czym teraz łykam ją jak piasek, nic nie daje. Mam dosyć łażenia po psychiatrach, którzy skasują 200 zł i przepiszą jakiś moklar, który nikomu nie pomaga. Paro i wenla są najbardziej znane po sertralinie, ale 2 psychiatrów jeszcze mi tego nie przepisało... Nie wieże w całą tą medyczną wiedzę psychiatrów. Każdy wie, że przepisują na czuja.

Ma ktoś sprzedać parę pudełek wenli, albo wie skąd ją kupie bez recepty ?

hehe dzięki, wiedzę masz niezła :D ja cierpie na depreche z bardzo przewalonym somatem a mianowicie, ciężko mi jest rano się nawet odlać na stojąco tak jestem słaby nie mówiąc nawet o pracy bo bym nie wyrobił stojąc. Wstaje o 2 rano i jestem zmęczony jak po nocce. A na moklo pomimo kilku dni jak by się to naprawiło mogę coś robić dłuższy czas i tego nie odczuwam, więc dla mnie to chyba too... polecam spróbować tym co są zmęczeni somatycznie nawet nic nie robiąc.

dziwne jest to, że odkąd biorę moklo nie mam ochoty na papierosy.

mam pełno sertraliny zastanawiam się może by tak dodać 50 mg

Zastanawiam się czemu w moklo 26 zakłądek a w takim paro 600, psychiatrzy się boją to przepisywać czy ocb.

chyba tak... moklo, klon , 0,5 i chciałem się bić z ochroniarzami na bramce, w końcu dostałem gazem pieprzowym. Ale to i tak dopiero 1 tydzień

3 dzień był fajny, czy sie stoi czy się leży to przyjemność się należy taki luzik przyjemne otępienie i przyjemność cały dzień z niczego. -- 29 lip 2013, 14:54 -- też mieliście na kolo przerypane sny, czy to efekt odstawienia serty ?

łącze klona z moklo i czuje się jak bym był pijany wtf

hehe ale nie umarłem ale wszystko przede mną bo jeszcze zapuściłem klona i chce się napić najwyżej napiszę list, że to moja wina nie jego. Po co ma mieć chłopak problemy

coś mi się stanie jak wczoraj brałem sertraline, a dzisiaj bym wziął moklo ? Na ulotce pisze 2 tyg. odstępu ale przecież nie będę tyle czekał Lekarz może być w głupiej sytuacji jak umrę

Lepiej o bóle somatyczne, w okolicy szyi, problemy z oddychaniem, płytki oddech. wiciszenie. Ale dalej czuję się fatalnie, spał bym cały dzień, myśli o egzystencji itp. wiadomo. Od 2 miechów ciągle w dół Tylko na alko jest fajnie, lekka euforia i taki luzzz szkoda, że efekt nie jest taki jak alko + serta wtedy bym był zadowolony Koleś mi zrobił gadkę jak starszy brat w kościele, co to trzeba sie postawić do życia itp I mówi mi : to niech się pan męczy i pracuje, dużo jest takich co się męczy i pracuje. Przepisał kolejne 90 tab. serty i do nie widzenia Może polecicie kogoś z Wroc ?

Ciężko jest dostać ten lek od psychiatry na depresje ?? jakie są wasze doświadczenia ? Poszedłem do psychiatry i powiedział, że jestem manipulantem. Miałem epizod psychozy na sercie i przez to nie chcą mi zmienić leku

Niby tak, powinienem czekać, ale z drugiej strony biorę już długo. Niby lepiej somaty jak ucisk w szyi, płytki oddech minęły, ale dalej jestem w bezsensie, brak motywacji, brak przyjemności z życia, niechęć do czegokolwiek . I już sam nie wiem czy zaproponować przy wizycie zmianę i na co, żeby się w końcu czuć dobrze. Sulpiryd u mnie przez jakiś czas działał super i przestał. I dlatego się zastanawiam, może moja depresja wynika z małej ilości dopaminy ??

Nie mam już sił ze sobą . Po miesiącu równo ta Serta u mnie wskoczyła, wyluzowanie totalny brak deprechy, lęków. Cały dzień słuchałem muzyki tak mi to przyjemność sprawiało. Też psychoza wystąpiła. No i tak było półtora tygodnia, po tym czasie z głupoty odstawiłem, i po tygodniu zjazd deprechy. No więc zacząłem brać znowu serte, ale już ten stan nie wrócił . I tak siorbie sobie tą serte 2 miechy bez większych efektów, jedynie bez lęków . Niech mi to ktoś wytłumaczy ??

Po 4 miesiącach przestał działać . Paroksetyna będzie dobrym zamiennikiem ?

czy cytryna w dużych ilościach, 1 dziennie może wpływać na działanie sertraliny ? Pytam bo grejpfruta nie można, a są to chyba podobne owoce

mam takie pytanko czy olanzapina w dawce 10 mg wieczorem, może zmniejszać działanie sertraliny czy raczej wspiera ?