Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwne

Użytkownik
  • Postów

    190
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Dziwne

  1. po miesiącu 50 mg, w dalszym ciągu słabość fizyczna i objawy depresyjne. Teraz wchodzę na 100 mg, mam nadzieje, że zadziała to w końcu raz a dobrze
  2. Brałem Setaloft miesiąc. Potem zmiana lekarza i teraz biorę od około miesiąca Zotral. I ten drugi jak by dużo gorzej działa. A to niby tylko odpowiednik. Nie wiem co o tym myśleć
  3. nie albo hmm, tak... chyba mam, co dziennie bardziej wiem co moge powiedzieć a co nie... Jak do mojej świadomości dociera, że nie mogę mówić tego i tego, to wtedy zaczynam próbować się w tej sferze kontrolować. Z czasem jak by nie świadomie już mam reakcje naturalne w takiej sytuacji, więc chyba jest ok.
  4. "Wysłać" to znaczy wyda Ci polecenie czy za rączkę zaprowadzi? za rączkę xD Teraz zrozumiałem, że nie mam chyba w sobie wychowania emocjonalnego... mówię do ludzi głębokie rzeczy, które bałbym się nawet powiedzieć po alkoholu. Jeśli jestem tego świadomy to mogę to z czasem wypracować prawda ?
  5. Wydaję mi się, że całe życie próbowałem zrobić wrażenie na dziewczynach, mową ciała itd. Byłem cholernie spięty i całe życie walczyłem z tym żeby się wyluzować. Teraz ten trening chyba daje plony, jestem cholernie wyluzowany i nie boję się nawiązać kontaktu wzrokowego z nikim. Nigdy nie rozumiałem co ludzie na około mówią, a teraz rozumiem i wywołuje to u mnie lęki.Wywołuje u mnie lęk wzrok facetów na około, którzy widzą, że u kogoś mam szanse.... Tak jak kiedyś po prostu chodziłem po centrum handlowym i się męczyłem, tak teraz mam lęk przed dużymi miejscami, czy jak to tam się fachowo nazywa. Jak by określić mój dawny stan, to chyba miałem jakieś wyleczalne upośledzenie, jestem świadomy co się ze mną działo, ale wtedy nie byłem tego świadomy.....
  6. Wydaję mi się, że całe życie próbowałem zrobić wrażenie na dziewczynach, mową ciała itd. Byłem cholernie spięty i całe życie walczyłem z tym żeby się wyluzować. Teraz ten trening chyba daje plony, jestem cholernie wyluzowany i nie boję się nawiązać kontaktu wzrokowego z nikim. Nigdy nie rozumiałem co ludzie na około mówią, a teraz rozumiem i wywołuje to u mnie lęki.Wywołuje u mnie lęk wzrok facetów na około, którzy widzą, że u kogoś mam szanse.... Tak jak kiedyś po prostu chodziłem po centrum handlowym i się męczyłem, tak teraz mam lęk przed dużymi miejscami, czy jak to tam się fachowo nazywa. Jak by określić mój dawny stan, to chyba miałem jakieś wyleczalne upośledzenie, jestem świadomy co się ze mną działo, ale wtedy nie byłem tego świadomy.....
  7. Boje się trochę o moją z byt dużą pewność siebie. Nie umiem się teraz kontrolować. Uczę się dopiero samokontroli emocji, których nie odczuwałem do 21 roku życia. Jak zarywam do kobiety wykładowcy na studiach, to chyba coś nie tak . Matka chce mnie wysłać na jakieś badania szczegółowe czy lek jest dobry, bo się niby dziwnie zachowuję. Boję się jak ludzie na mnie patrzą np. w centrum handlowym, ale co w tym dziwnego, w przebiegu zdrowienia....
  8. Boje się trochę o moją z byt dużą pewność siebie. Nie umiem się teraz kontrolować. Uczę się dopiero samokontroli emocji, których nie odczuwałem do 21 roku życia. Jak zarywam do kobiety wykładowcy na studiach, to chyba coś nie tak . Matka chce mnie wysłać na jakieś badania szczegółowe czy lek jest dobry, bo się niby dziwnie zachowuję. Boję się jak ludzie na mnie patrzą np. w centrum handlowym, ale co w tym dziwnego, w przebiegu zdrowienia....
  9. może i tłamsi, ale wcześniej nie posiadałem emocji, a teraz tak... więc nie w tym rzecz. Ja sam nie rozumiem do końca o co chodzi, ale chyba jest ok. Jak się żyje od urodzenia do 21 roku, w taki sposób to hmmm... musiał by mi to ktoś mądry wytłumaczyć
  10. może i tłamsi, ale wcześniej nie posiadałem emocji, a teraz tak... więc nie w tym rzecz. Ja sam nie rozumiem do końca o co chodzi, ale chyba jest ok. Jak się żyje od urodzenia do 21 roku, w taki sposób to hmmm... musiał by mi to ktoś mądry wytłumaczyć
  11. Czy sertralina może zmienić osobowość ?? Bo ja byłem w takim stopniu chory, że nie byłem świadomy pewnych zaburzeń, wiedziałem tylko że coś jest nie tak. Teraz jestem tak poukładany, że wydaje mi się jak bym podkręcił to co natura zrobiła. Bo jak by każdy zaczął brać sertraline to by był idealny, nie jest tak ??? Teraz jak by na nowo uczę się pewnych umiejętności, również w sferze emocji...
  12. Czy sertralina może zmienić osobowość ?? Bo ja byłem w takim stopniu chory, że nie byłem świadomy pewnych zaburzeń, wiedziałem tylko że coś jest nie tak. Teraz jestem tak poukładany, że wydaje mi się jak bym podkręcił to co natura zrobiła. Bo jak by każdy zaczął brać sertraline to by był idealny, nie jest tak ??? Teraz jak by na nowo uczę się pewnych umiejętności, również w sferze emocji...
  13. U mnie niby wszystko ok. Ale mam teraz duże problemy ze skupieniem. Jestem na studiach i to problem. To z czasem mija ?
  14. U mnie niby wszystko ok. Ale mam teraz duże problemy ze skupieniem. Jestem na studiach i to problem. To z czasem mija ?
  15. Dziwne, ja tak miałem przy pierwszej kuracji paroksetyną ale taki efekt wystąpił u mnie po ok 2 miesiącach, tak że warto poczekać. A jak u ciebie z libido i ogólnie z tymi sprawami na sertralinie? stosowałeś wcześniej jakieś inne ssri ? libido bez zmian. Brałem tylko Serte. Miałem 2 nieudane podejścia. brałem wtedy mniej niż 2 tyg. 2 tygodnie brałem 25 mg. Ponieważ miałem mało a nie miałem możliwości się w tym okresie zapisać do lekarza. Potem przez jakiś czas brałem 50 mg, następnie wskoczyłem na 100 mg bo nie widziałem poprawy. Czułem się bardzo źle przez te 5 tyg. brania, gorzej niż bez leku. Teraz wiem, że nie było konieczności zwiększać do 100 mg. Jak lek zadziałał to zadziałał i tyle.
  16. Dziwne, ja tak miałem przy pierwszej kuracji paroksetyną ale taki efekt wystąpił u mnie po ok 2 miesiącach, tak że warto poczekać. A jak u ciebie z libido i ogólnie z tymi sprawami na sertralinie? stosowałeś wcześniej jakieś inne ssri ? libido bez zmian. Brałem tylko Serte. Miałem 2 nieudane podejścia. brałem wtedy mniej niż 2 tyg. 2 tygodnie brałem 25 mg. Ponieważ miałem mało a nie miałem możliwości się w tym okresie zapisać do lekarza. Potem przez jakiś czas brałem 50 mg, następnie wskoczyłem na 100 mg bo nie widziałem poprawy. Czułem się bardzo źle przez te 5 tyg. brania, gorzej niż bez leku. Teraz wiem, że nie było konieczności zwiększać do 100 mg. Jak lek zadziałał to zadziałał i tyle.
  17. super . U mnie już się rozkręcił na dobre... tylko czuje, że aż za mocno działa. Tej nocy nie mogłem spać. A dzisiaj czuję taką dziwną rozpierającą emocje w środku. Nie wiem jak to określić. Chyba muszę zejść z 100 mg na 50..Jeszcze się nie widziałem z lekarzem. Ogólnie to wszystko co mnie męczyło nie świadomie przez lata ustąpiło. Czuję się świetnie
  18. super . U mnie już się rozkręcił na dobre... tylko czuje, że aż za mocno działa. Tej nocy nie mogłem spać. A dzisiaj czuję taką dziwną rozpierającą emocje w środku. Nie wiem jak to określić. Chyba muszę zejść z 100 mg na 50..Jeszcze się nie widziałem z lekarzem. Ogólnie to wszystko co mnie męczyło nie świadomie przez lata ustąpiło. Czuję się świetnie
  19. Dokładnie. Ja byłem anty Sertralinie i pół roku zmieniałem leki co miesiąc, męcząc się tylko. Doszedłem do momentu, że średnio już miałem co testować. Pomyślałem sobie skoro ten temat ma 406 zakładek nie może to być obojętne. Nawet jak ostatnie posty są o marudzeniu . Ciesze się teraz, że przemęczyłem się na sertralinie ponad miesiąc. Bo czułem się faktycznie fatalnie. Ale teraz jest świetnie Polecam, tak jak ja przemęczyć się !!!! u kogoś może jeszcze później wystartuje
  20. Dokładnie. Ja byłem anty Sertralinie i pół roku zmieniałem leki co miesiąc, męcząc się tylko. Doszedłem do momentu, że średnio już miałem co testować. Pomyślałem sobie skoro ten temat ma 406 zakładek nie może to być obojętne. Nawet jak ostatnie posty są o marudzeniu . Ciesze się teraz, że przemęczyłem się na sertralinie ponad miesiąc. Bo czułem się faktycznie fatalnie. Ale teraz jest świetnie Polecam, tak jak ja przemęczyć się !!!! u kogoś może jeszcze później wystartuje
×