Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. Lady Em., ale więcej pieczesz ode mnie, ja dwie próby miałam z czego jedna nieudana bo nie trzymałam się przepisu ups
  2. Lady Em., na pewno jest możliwe, chyba w prawie każdym możliwe skutku uboczne to mdłości..
  3. Lady Em., czemu straszyć? Nie mam nic dla mamy na dzień matki..nie mam kasy
  4. pisanka, najważniejsze, że da się naprawić :) pod kołdrą to nie siedzę, ale ciągle od paru dni jakoś nie mogę radości z niczego czerpać, na działkę dziś nie jadę z rodzicami, nie chcę bez mojego P. może jutro po jego zajęciach pojedziemy razem, o ile będę mieć ochotę..
  5. Laima, to słuszna decyzja.. pisanka, o kurde,też bym się wściekła.. dzisiejszy dzień..znowu to samo. i znowu poczucie pustki. choć chyba trochę mniej niż wczoraj.
  6. dogomaniaczka

    Co teraz robisz?

    siedzę i czekam aż chłopak wróci od moich rodziców
  7. dzisiaj zrobiłam pierś z kurczaka z marchewką, cebulą i makaronem nudle :) całkiem fajne :)
  8. slow motion, ale Sławek i tak pewnie by wczoraj odpadł..ja jestem pod wrażeniem Igora ale teraz sami dobrzy zostali :) Brian też jest boski, ale obawiam się, że jest za mało wyrazisty i ludzie nie będą na niego głosować
  9. 2Proof, miała się przenieść na wizyty w gabinecie, ale po nieudanej próbie, pani psycholog stwierdziła, że za szybkie tempo i na razie mam opanować miejsca w pobliżu domu :) ale ogólnie, pomaga bardzo. Dużo się zmienia. Tylko te nastroje z rana dopadają i trzymają do południa..no ale walczę z nimi. :)
  10. slow motion, Mad_Scientist, o tak, gdyby odpadł Igor to chyba bym pozabijała kogoś
  11. Candy14, tak..ale powiem Ci, że dziś ciężko było i dużo mnie to kosztowało..byłam pewna, że kompletnie nic dziś nie zrobię..teraz myślę co na obiad..nie mam kompletnie pomysłu
  12. nie jestem, pokonałam to i zamiast spać wysprzątałam balkon
  13. Mad_Scientist, hahah dopsz, pora się zastanowić nad przyczyną i rozwiązaniem mojego braku motywacji w ostatnich dniach.
  14. amelia83, uu..zmotywuj i mnie :) bo coś kiepsko mi idzie, ale grunt, że nie schowałam się jeszcze do łóżka.
  15. może być i tak a może by tak olać wszystko i iść spać?
  16. i gdzie ten kop nic chyba dziś znowu nie sprzątnę
  17. Ja nie wolę leżeć na kanapie z pewnością. Wolę coś zmieniać. I walczyć do ostatków sił. Staram się to robić. :) Ja tylko nie rozumiem osób, które uważają, że leki wszystko załatwią, bo są i tacy. Najlepiej próbować i leków i terapii. Same leki nic nie dadzą na dłuższą metę. Sama terapia w wielu przypadkach pewnie też nie. Warto po prostu próbować wszystkiego, a nie liczyć, że same proszki pomogą. Bo nie mogę patrzeć jak ktoś łyka i łyka i jest źle i źle..a tak poza tym to już coś zrobić innego w tym kierunku, by było lepiej, to już nie, bo trzeba się wysilić trochę więcej niż popić tabletkę wodą. Nie mówię, że leki są złe. :)
×