Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. amelia83, a no..samemu trzeba o to zadbać..ja też jeszcze 2 dni temu leżałam w łóżku i wyłam. dziś już lepiej choć nie powiem żeby było super ale pewnie za 2 dni się unormuje. jasaw, jest to niestety bardzo męczące, ale co zrobić..
  2. amelia83, rozumiem Mam nadzieję że się wyprostuje..Trzymaj się
  3. amelia83, każdy ma czasem spadki..a znasz przyczynę tego stanu w tym momencie?
  4. na lasagne okres jak nic będzie jutro
  5. Szkarłatna litera, słodka ta Bella :) a to moje dwie mordki :)
  6. amelia83, dasz radę, jesteś silną kobietą. Mój dzień też leniwy. Trochę coś tam posprzątałam mieszkanie bo po moim ostatnim dole był jeden wielki bajzel. i tak nadal jest syf, ale przynajmniej rzeczy są na swoim miejscu..reszta pewnie jutro..
  7. LATEK50, mniam:D choć grzybów nie lubię.. ale tego kurczaka to dziś kupię
  8. LATEK50, fakt, to jest moja ucieczka. Choć jak jest naprawdę źle to nawet czytać nie mogę..
  9. LATEK50, 47 :) Margerita32, o no to może dorwę :)
  10. Margerita32, przeczytałam całą sagę o ludziach lodu
  11. ja teraz seria kryminałów Camili Lackberg
  12. bretta, powodzenia :) Ja mam jakiś wyjątkowy pms, bo zazwyczaj wtedy mogę zjeść całą lodówkę, a teraz nie mam apetytu..ale czuję się gruba. Muszę dziś pokręcić hula hop.
  13. nie masz Ale to chyba oczywiste, że same diety nie wystarczą i potrzebny jest też wysiłek fizyczny i chyba nikt tego tutaj nie negował? Przynajmniej nie zauważyłam. Ja właśnie w ćwiczeniach miałam przerwę ze względu na 2 dniową załamkę a potem imprezę..Trzeba się zważyć i wrócić z powrotem.
  14. dogomaniaczka

    Co teraz robisz?

    leżę w łóżku i nic mi się nie chce
  15. Monar, nie zakładaj od razu, że minie. A nawet jak to i tak warto było choć trochę być szczęśliwym
  16. dzidzia79, czasem niestety trzeba się zmusić :)
  17. gra w kanastę, gra w rumy, powrót z chłopakiem do domu, oglądanie beethovena ze znajomymi :)
  18. Kiya, dzięki..szczerze mówiąc jakoś do mnie nadal to nie dociera bo byłam w takim dole wtedy że..czasami byłam tam trochę nieobecna, no ale byłam.
  19. Jakimś cudem udało mi się pojechać w sobotę na działkę na tą imprezę..wparowała do mnie mama, wyciągnęła mnie z łóżka, spakowała, wskazała które ubrania mam ubrać i fru do samochodu..nastresowałam się ale było fajnie..i przetrwałam dziś atak paniki wśród ludzi i potem już bez ludzi..i wróciłam do domu i jestem zmęczona.
×