err

Ja pozbylem sie depresji w 3tygodnie, i nie byla bardziej nasilona na poczatku.

Nervomixu to zjadłem całe opakowanie i oprócz biegunki nie podziałała.

A dla mnie ma działanie nasenne, dlatego mam zalecenie (a raczej pozwolenie) na branie wieczorem tabletek. Ale i tak tego nie robię, wypiję sobie rano mocną kawę, biorę SSRI i nie jestem senny (poza tym organizm już się przyzwyczaił do paro i nie działa tak nasennie jak na początku)

Mnie lekarz zapisał tranxene jako pierwszy lek doraźny, ale miał takie działanie jak rutinoscorbin... Dopiero kilka mg xanaxu na mnie działa

Ja obecnie żyje w takim napięciu emocjonalnym i stresie i gdyby nie leki to bym już chyba wisiał na sznurze. Seroxat lek podstawowy + do tego Afobam - mam wszystko w d****, nie przejmuję się tak bardzo wszystkim, jestem mniej wrażliwy - gdy np. w jakiś dzień nie mam nic stresującego do załatwienia i nie biorę Afobamu to czuję całą beznadziejność życia, aż mnie w brzuchu sciska z powodu problemów z jakimi się borykam.

LAT48, to już taniej mi wyjdzie mianseryna lub onirex i działa do 30minut. khali, może i możesz, każdy organizm jest inny, próbuj dalej, może coś zadziała.

Mam receptę na ten lek, ale chyba zrezygnuje, bo za drogi i mam go brać 1-2h przed planowanym snem a to nie wchodzi u mnie w grę.

To zapytam dr co ona o tym sadzi. Moze mi przepisze.

Ooo tolerancja albo stres u mnie wzrósł (pisałem, że działało 1/4, 1/3, 1/2 tabletki), teraz biorę całą (10mg)

Powinien się polepszyć, jak Ci się po wenli pogorszył :)

Co do wzroku - pogarsza się (wg skutków ubocznych w ulotce) i mogę potwierdzić to w praktyce. 3 miesiące jak na działanie tylko i wyłącznie antydepresyjne to sporo czasu. Oczywiście wszystko zależy od organizmu. Ja nie miałem żadnych skutków ubocznych przy odstawianiu. Jeżeli Ci nie pomaga, wróć do tego co brałaś i pomagało. Skoro działa to może bierz ciągle, nie rób przerw... Leki psychotropowe nie leczą źródła zaburzenia, tylko leczą niestety same objawy.

Ma ktoś może taką informację? Jak bardzo to wyniszcza organizm?

Wera, na początku po 0,5mg byłem o wiele bardziej senny niż tak normalnie, pije dużą ilość kawy i dzięki temu senności nie czuję. Bez kofeiny byłbym pewnie senny, ale od 1,5mg, poniżej już się uodporniłem.

Biorę już do 5 mg na dobę i żyję. Bywa różnie, kilka dni "aż" do 5 mg, 2dni zupełnie 0 mg, w inne dni czasem "tylko" 2 mg. Jeszcze niedawno byłem "pijany" po 2mg, teraz 4mg nie doprowadza mnie do tego stanu. Ile biorę alprazolam? Może pół roku. Zaczynałem od 0,25. Na noc nie biorę tego Zbawiciela - szkoda mi marnować to cudo na sen, mam inne tabletki na sen. Kto mi wróży detox i po jakim czasie? Jeszcze pół roku temu moja minka wyglądała by tak -> , teraz wygląda co najmniej tak ->

Jest sens zamieniać alprazolam na lorazepam? Nie zależy mi na moich wnętrznościach, tylko na działaniu. 3mg alpry = ile lorafenu? I jak jest z ceną? Co jest tańsze?

Jest coś takiego? Xanaxy i inne benzo usypiają. Najlepszy byłby alkohol w tabletkach ale czegoś takiego chyba nie ma.

Można. Skąd taka ciekawa dawka 35mg? Mnie pomogło już 10mg. Na początku w ogóle nie wierzyłem, że taka mała tableteczka może cokolwiek zmienić. A miała jednak potencjał.

Weź 30-60minut przed jazdą i dojazdem na miejsce. Od takiej dawki nic Ci się nie stanie. Traxenne 5mg to najsłabsze benzodiazepiny.

Wszystko bez recepty (prawie) to leki ziolowe, jak dla mnie maja co najwyzej wartosc sily sugestii, ze pomagaja... Jak juz to tylko chemia. Nie rozumiem za co dokladnie chcesz placic, zaplacisz za leki ziolowe jak i na recepte (nie sa jakos specjalnie drogie). Idziesz na NFZ do psychiatry, powiesz co Ci dolega i Ci cos przepisze.

Brał ktoś paro, ale w większej dawce? 80-100mg? Sprawdza się w tym przypadku więcej=lepiej?

Brałem w dawce 100mg dziennie - żadnego efektu. 300mg - żadnego efektu (oprócz pobudzenia).

Na początku też czułem działanie całe popołudnie, ale gdy pierwszy raz wziąłem tabletkę było cudownie - długi sen, bez przebudzania się. Może ten lek nie jest dla Ciebie...albo może to przez coś innego, kawa albo coś i nie mogłeś zasnąć. Spróbuj jeszcze raz dzisiaj, jutro może spróbuj wziąć całą tabletkę (ale na pewno będziesz nieprzytomny do popołudnia). Może zażywasz jakieś inne leki? Tzn. zacząłeś dopiero brać np. Efectin? Może on pobudza Cię? Bierzesz coś poza mianseryną?

Seroxat biorę znowu już z 2 tygodnie może. Wcześniej go brałem i przestałem. Teraz nie działa do końca jak wcześniej, być może za krótko go biorę, ale jestem ciekawy czy jest szansa, że nie zadziała...

A jest mozliwosc, ze ten Seroxat nie zadziala za drugim razem?

betka347, w jakiej dawce bierzesz?