Nie wiem gdzie konkretnie, nie byłem już dawno w żadnym lokalu na rynku. Może ktoś bardziej obeznany z Rynkiem Głównym coś zaproponuje. Ja tak góra do 21 będę, więc im wcześniej tym lepiej
W sumie nie wiem ile jest fontann I właśnie pytanie dokąd idziemy? To może najlepiej pogodzić to w sposób taki, że start w umówionym miejscu o 16 i poczekamy na resztę do 17 aż wszyscy dojdą?
Jak biorę paroksetynę i od czasu do czasu wziąłbym wenlafaksynę to mnie to pobudzi? W sensie, że nie będę taki senny. Coś podobnego do działania jak amfa [z tym, że śpi się tylko 3-4h]. Kiedyś brałem i tak było na początku, teraz biorę paro, wenla mi zaszkodzi? Wenla zamiast kawy czy Tigera...
Dla mnie problemem nie jest samotność. Jestem typem samotnika i druga połówka do szczęścia jest mi średnio potrzebna. Po 30 będę sam, rodzice i rodzina będzie tylko mnie naciskać na znalezienie sobie kogoś. Znając życie poznam kogoś, na przekór nie potrzebom.
To dobry przyklad jak mozna znalezc sie w takiej sytuacji: wiele lat picia w polaczeniu razem z lekami... moze moja sytuacja da komus do myslenia...
No ja akurat jestem abstynentem. Tzn. okazyjnie pije, wiec jak biore duzo bezno np. wzialbym 10mg to bylbym jak po alkoholu. lekow z alkoholem nie lacze.