-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki - Indeks leków
Dlatego bez sensu jest porównywanie poszczególnych leków pod kątem dawki. Bo np. terapeutyczną dawką alprazolamu(Xanax, Zomiren, Afobam) jest 0,25-1mg, a terapeutyczną dawką piracetamu może być nawet 7200mg/dobę. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki - Indeks leków
Dlatego, że poniekąd tak jest. Ktoś już pisał, że wszystkie SSRI mają tak zaprojektowane dawkowanie(esci 5-20, paro 20-40, fluo 20-60, fluwo 50-150, sertra 50-200, cital 20-40), żeby blokowały transpoter serotoniny w około 80%. Gdyby wszystkie SSRI brać w tej samej dawce to właśnie wychodzą różnice, że paroksetyna jest nasilniejszym blokerem SERT, zaraz za nią sertalina, escitalopram itd. Np. te leki w różnym stopniu wiążą się z białkami osocza- paroksetyna w 93-95%, a escitalopram około 56%- a tylko frakcja wolna leku(niezwiązana z białkami osocza) jest aktywna biologiczne i wywiera działanie terapeutyczne. Poza tym te leki najpierw przelatują przez wątrobę i w zależności jak podlegają efektowi pierwszego przejścia wątroba unieczynnia część dawki i przekstałca do nieaktywnych metabolitów. Ogólnie wszystko zależy od farmakokinetyki danego leku. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki - Indeks leków
Porównaj wiązanie z białkami osocza i pierwotne przejście przez wątrobę obu tych leków(paro i esci) to się dowiesz. -
Syndrom Lavender Town przyczyną masowych samobójstw?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Niktita temat w Psychologia
Ta, a kilku odcinków pokemonów nie wyemitowano w USA i Europie, bo jeden z nich miał tytuł "Wieża Strachu"(mieszkał tam pokemon-duch), a hamerykańcom się to skojarzyło z zamachami na World Trade Center i zbanowali, jeden odcinek zbanowano bo używano w nim broni palnej, jeden bo pojawił się w nim czarnoskóry pokemon(Jynx) i uznano to za przejaw rasizmu, jeden bo Jesse z zespołu R miał sztuczny biust i uznano to za promowanie transwestytyzmu/seksualizmu, a jeden który wyemitowano w Japonii zbanowano w Europie, bo animator wykorzystał w nim animację trwającą 5 sekund z różnobarwnymi światłami migoczącymi z prędkością fal mózgowych człowieka i około 700 dzieci w Japonii wylądowało w szpitalach z objawami epilepsji fotogennej. Oglądałem ten odcinek bez cenzury i faktycznie te światła ostro nakur.wiają, ale ja widać nie mam predyspozycji do padaczki fotogennej. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki - Indeks leków
Próbujesz przewidzieć sposób rozumowania psychiatrów? Zaprawdę powiadam, niezbadane są ich wyroki. Mi też dr raz(zupełnie losowo) do jednego SSRI dołożył Depakine, a potem na chybił trafił do innego sulpiryd- ogólnie nie było w tym żadnej głębszej logiki. -
romuś, Mało prawdopodobne. Ja brałem wenlę jak byłem w szpitalu na oddziale leczenia nerwic to mi tam pani dr, ordynatorka dawała co akurat mieli na stanie w magazynku. Zaczynałem od 37,5mg to wtedy brałem prefaxine, jak 75mg to symfaxin, jak 150mg to Venlectine, a jak dostalem wypis ze szpitala to na odchodne receptę na Oriven 150mg(żeby taniej wyszło). Różnić jakoś specjalnie brak. -- 30 gru 2013, 20:03 -- Popiół, Parę miesięcy, działanie na nastrój i motywację bdb. Do SSRI to nie ma co porównywać.
-
Co za bzdura- wszystkie leki generyczne zanim są dopuszczone do obrotu muszą być równoważne farmaceutycznie i przejść badanie biorównoważności względem oryginału i takie badanie musi wykazać brak różnicy w biodostępności(dopuszczalne są różnice na granicy błędu statystycznego nie mające znaczenia klinicznego)- porównuje się takie parametry jak Cmax, tmax i AUC. W innym razie, gdy będą odchylenia od normy taki lek nie zostanie dopuszczony na rynek. Substancje pomocnicze nie mogą wpływać na biodostępność i efekt terapeutyczny leku. W Polsce rynek generyków stanowi ponad 60%.
-
Bierze się grupę ludzi, np. 1000 osób wyselekcjonowanych(w zależności czy badanie jest prospektywne czy retrospektywne). Dzieli się na ich dwie grupy eksperymentalną i kontrolną- po 500 osób każda. Randomizacja polega na tym, że osoby rozdziela się do grup losowo. Jednej grupie podaje się faktyczny lek(np. moklobemid), a drugiej grupie podaje się placebo(pastylki z cukrem). Przy czym jeśli badanie jest podwójnie ślepą próba to ani obiekty badane ani eksperymentatorzy przeprowadzający badanie nie wiedzą w trakcie trwania badania, która grupa co bierze- czyli nikt nie wie kto bierze faktyczny lek, a kto bierze placebo(czyli nic). Wiedzę o tym posiada tylko główny koordynator, a wyniki są ujawnianie po zakończeniu badania. No i takie badanie trwa np. kilkanaście tygodni. Badanych poddaje się standaryzowanym kwestionariuszom, testom psychometrycznym, które są następnie analizowane przez specjalistów i są ocenianie różne aspekty terapii antydepresyjnej- jej skuteczność(poprawa nastroju, napędu, apetytu, snu), działania niepożądane jakie wystąpiły, ilu pacjentów przerwało badanie ze względu na zbytnie nasilenie skutków ubocznych, ilu w czasie badania podjęło próbę samobójczą itp. Jeżeli po zakończeniu badania okazuje, że u 90% w grupie moklobemidu lek przyniósł znaczną poprawę, a w grupie kontrolnej(placebo) poprawa wystąpiła tylko u 12% pacjentów- to oczywiste jest, że lek ma wysoką skuteczność. Takie same badanie przeprowadza się np. biorąc 1500 osób- dzieląc na 3 grupy po 500- 1 grupa bierze moklobemid, 2 grupa bierze jakiś SSRI(np. paroksetyna, sertralina, fluoksetyna itp.), a 3 grupa kontrolna dostaje placebo. Znowu wszyscy przydzielani losowo, nikt nic nie wie. I np. określa się nasilenie skutków ubocznych, ile osób przerwało leczenie ze względu na skutki uboczne. Jeżeli pod koniec badania okazuje, że grupa, która brała moklobemid zgłszała znacznie mniej skutków ubocznych i były one mniej nasilone niż zgłaszano to w grupie, która brałaś jakiś SSRI- to wniosek jest oczywisty. To fajnie, że bierzesz leki, które zostają dopuszczone na rynek i ich domniemana skuteczność jest udowadniana wyłącznie na tej podstawie- badań klinicznych(które masz w dupie). Wszystkie leki przechodzą kilka faz badań- Etapy badań klinicznych: Takie badania przeprowadza się na setkach, tysiącach pacjentów- i to jest miarodajne, a nie garstka opinii z forum dyskusyjnego. SSRI są generalnie neutralne na wagę ciała(mogą ewentualnie powodować niewielkie wahania w górę albo w dół- o czym jest mowa w ulotce) aczkolwiek są pewne wyjątki. Fluoksetyna jak się okazuje przy krótkotrwałym zażywaniu powoduje spadek masy ciała i zapobiega napadom obżarstwa, ale przy długotrwałym stosowaniu(np. 2 lata) powoduje paradoksalnie wzrost masy ciała(być może ma to związek z tym, że jest atypowym SSRI). Drugim wyjątkiem jest paroksetyna, która może powodować nieznaczny wzrost masy ciała(być może ma to związek z jej działaniem antycholinergicznym- hamującym układ przywspółczulny- które to jest charakterystyczne dla leków z grupy TCA- a które też powodowały tycie). Leki, które zdecydowanie powodują tycie to wszelkiej maści neuroleptyki/leki przeciwpsychotyczne(lecz nie wszystkie), mianseryna, mirtazapina- związane ze zwiększeniem apetytu spowodowanym antagonizmem/odwrotnym agonizmem receptora histaminowego H1 i receptora serotoninowego 5-HT2c, ewentualnie w grę może wchodzić spowolnienie metabolizmu, wpływ na hormony grelinę i leptynę czy gospodarkę tłuszczów, węglowodanów. Poza tym neuroleptyki zwiększają też poziom prolaktyny, mogą zatrzymywać wodę w organizmie, powodować puchnięcie i obrzęki. Po lekach p/padaczkowych, stabilizatorach też się tyje. Leki, które są raczej neutralne na masę ciała to moklobemid, tianeptyna, agomelatyna, bupropion, trazodon, z wenlafaksyną i reboksetyną jest różnie(raczej powodują chudnięcie). Oczywiście to nie znaczy, że jeśli będę przyjmował reboksetynę(po której według badań się nie tyje, a wręcz chudnie) to nie przytyję. Jeśli będę dziennie wpierdzielał tonę fast-foodów, słodyczy, słodkich napojów i w ogóle nie podejmował aktywności fizycznej to przytyję. I to nie będzie wina leku antydepresyjnego tylko własnego obżarstwa i nieróbstwa. Linków do badań, które potwierdzają to co napisałem nie będę wklejał, bo "masz je w dupie", więc szkoda mojego cennego czasu. Nikt nigdy nie napisał, że tak jest. Cała sprawa tyczy się tego- lunatic, nie masz racji. Po moklo ludzie rzygają dalej niż widzą lunatic oczywiście ma rację, bo moklobemid nie prowadzi do nadmiernego nagromadzenia tyraminy(i związanego z tym ryzyka zgonu) ze względu na swoją selektywność(tyramina może być metabolizowana swobodnie przez MAO-B, które nie jest zablokowane). Przyjmuję maksymalną dawkę moklobemidu, gdybym miał permanentnie zablokowaną deaminację tyraminy to na taką ilość serów żółtych(produkt o wysokiej zawartości tyraminy) jaką spożywam już dawno leżałbym na cmentarzu komunalnym. Jeżeli u kogoś moklobemid powoduje nudności czy wymioty(a u niektórych powoduje) to jest to tylko i wyłącznie skutek uboczny na poziomie farmakokinetyki(wchłaniania). A to że ze wszystkich antydepresantów ma najłagodniejszy profil skutków ubocznych obok tianeptyny(i ewentualnie agomelatyny) też jest prawdą. Nikt nie napisał, że ten lek w ogóle nie powoduje żadnych skutków ubocznych czy że niektórzy ludzie nie mają faktycznie po nim nudności.
-
magnolia84, sorry ale to Ty nie masz racji. Porównujesz *subiektywne* opinie ludzi na internetach do randomizowanych badań klinicznych, prowadzonych metodą ślepej próby, kontrolowanych placebo na olbrzymiej grupie pacjentów? http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1904620 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8468437 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1812674 http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.1600-0447.1990.tb05337.x/abstract http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2695130 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7593724 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11195257 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9469236 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7954482 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7954482 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2123366 Tych badań nie przeprowadzano na krasnoludkach, a zawarte tam wyniki nie są suchymi danymi wykreowanymi przez panów w białych kitlach zapisanymi w opasłych woluminach tylko są to relacje tysięcy żywych ludzi przyjmujących ten lek w kontrolowanych warunkach, którzy potem zgłaszali eksperymentatorom swoje odczucia z jego przyjmowaniem związane(skuteczność, skutki uboczne itp.). Moklobemid przeciwstawiano placebo, lekom z grupy SSRI, lekom z grupy TCA i innym. Wniosek z tych wszystkich badań płynie następujący- moklobemid jeżeli chodzi o profil skutków ubocznych jest jednym z najlepiej tolerowanych leków antydepresyjnych(nawet lepiej niż SSRI, a one są "lekami antydepresyjnymi nowej generacji"). Nie ma tam nigdzie napisane, że moklobemid w ogóle nie powoduje żadnych działań niepożądanych- bo to niemożliwe w stosunku do jakiegokolwiek leku. Moklobemid to nowy lek(odkryty dopiero w 72, a wprowadzony na rynek znacznie później)- tzw. RIMA(inhibitor MAO III generacji). Wszyscy go(nawet czasami lekarze) mylą z inhibitorami MAO I i II generacji wprowadzonymi począwszy od lat 50'. Moklobemid jest odwracalnym inhibitorem MAO(tamte były nieodwracalne) czyli te wszystkie wzmianki w ulotkach o odczekaniu 14 dni przy przechodzeniu na lek z innej grupy w przypadku inhibitorów MAO nie dotyczą tego leku. Po drugie- jest selektywnym inhibitorem MAO. Blokuje tylko monooaminooksydazę typu A. Tyramina zawarta w niektórych pokarmach jest metabolizowana zarówno przez MAO-A i przez MAO-B dlatego dzięki selektywności moklobemidu może być metabolizowana przez MAO-B i nie dochodzi do jej nadmiernego nagromadzenia- na moklobemidzie nie trzeba przestrzegać diety. Analiza wielu badań na grupie około 2200 osób, które przyjmowały moklobemid i w ogóle nie przestrzegały diety nie wykazała żadnych groźnych działań niepożądanych u tych osób. Podobnie działanie kardiotoksyczne i hepatotoksyczne nie dotyczy tego leku. Co do skutków ubocznych- badacze zwracali uwagę, że sporo skutków ubocznych, które wystąpiły były subiektywnymi odczuciami i było wynikiem autosugestii, a nie faktycznego farmakologicznego mechanizmu działania leku. Co do rzygania- sam o tym pisałem na forum i nadal podtrzymuję. Niektórzy rzygają po moklobemidzie jak stąd do Torunia. Moja dziewczyna jak zaczynała brać moklobemid to chyba wytrzymała tydzień, bo zwracała wszystkie posiłki. Jedna osoba z forum bardzo sobie chwaliła moklobemid pod względem skuteczności, ale też niestety musiała zrezygnować ze względu na utrzymujące się nudności. Ja miałem dwa podejścia do moklobemidu(biorę nadal) i nigdy żadnych nudności, wymiotów, w ogóle praktycznie żadnych działań niepożądanych. Ale to kulawy argument. Bo to nie jest żaden groźny skutek uboczny, a poza tym najczęstszym skutkiem ubocznym powodowanym przez WSZYSTKIE leki(także pozapsychiatryczne) są zaburzenia ze strony GI(nudności, wymioty)- jest to na samej górze listy działań niepożądanych. Co do tego, że w badaniach nie odnotowano tycia/chudnięcia po leku X- a w rzeczywistości jest inaczej. Leki nie powodują chudnięcia czy tycia w taki sposób, że w magiczny sposób tkanka tłuszczowa wyparowuje albo pojawia się znikąd. Gdyby tak było to dzieciom w Afryce wystarczyłoby posłać kilka wagonów mianseryny i neuroleptyków(po których najczęściej obserwuje się przyrost masy ciała) i sprawa głodu na świecie zostałaby rozwiązana. Chudnięcie/tycie zależy do tego- ile i czego jemy, ile się ruszamy, ogólnie jaki prowadzimy tryb życia. Leki przyczyniają się do tycia głównie w ten sposób, że poprzez antagonizm rec. H1, 5-HT2c i rec. alfa ZWIĘKSZAJĄ APETYT= jak mamy większy apetyt to więcej jemy= jak więcej jemy to tyjemy. Poza tym jak ktoś będzie brał lek, który "nie powoduje tycia" czy wręcz "ma powodować chudnięcie", a będzie wpierdzielał dziennie 100 pączków to żaden lek mu nie pomoże. Więc mam radę dla osób tyjących po lekach, po których nie powinni= dieta MNIEJ ŻRYĆ! Ważyłem się przed świętami i teraz tydzień po świętach- przybyło mi 3kg. Ale jak to? Przecież biorę moklobemid, który według badań klinicznych nie powoduje tycia! Udało mi się zweryfikować, że badania jednak kłamią i po moklobemidzie się tyje! Ta... a wiesz dlaczego faktycznie przytyłem? Nie dlatego, że biorę moklobemid tylko dlatego, że w święta się naw.pierdzielałem różnych dobrych rzeczy. Ludzie chyba myślą, że jak biorą jakiś lek, który nie powoduje chudnięcia/tycia to mogą cały dzień nic nie jeść i jechać na kawie i fajku albo na odwrót- opychać się czym popadnie przez cały dzień, a waga będzie stała w miejscu, bo przecież biorą lek "który nie powoduje tycia/chudnięcia". A jak już się tak powołujesz na miarodajne opinie ludzi z for internetowych to podrzucę Ci linki do liczonych w tysiącach case reportów na polskich i zagranicznych forach dyskusyjnych dotyczących ludzi, którzy po przyjmowaniu SSRI zmienili się w emocjonalne warzywko, trwałej apatii/anhedonii po kuracji SSRI czy o utrzymujących się po odstawieniu SSRI dysfunkcjach seksualnych(PSSD).
-
Śmiercionauta, Nikt nic nie kasował. Twoje pytanie nadal wisi w drugim temacie- awarie-b-dy-na-forum-t46003-14.html
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki - Indeks leków
Radol, Jest to zwiazane z rytmami dobowymi i wzmożonym wyrzutem neuroprzekaźników i hormonów o określonych porach. Zrób sobie świadomie jedną nieprzespaną dobę(bez ani chwili drzemki) to mimo ogólnego zmęczenia rano będziesz się psychicznie czuł zdecydowanie lepiej(tzw. deprywacja snu). -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Otóż to. Ja nie mam porównania, bo przez większość czasu brałem wenlę w dawce nie wpływającej na NE. "Daily doses of Venlafaxine of 150 mg or less, do not exert any effect on noradrenaline re-uptake and so acts in a similar manner to an SSRI. Daily doses of Venlafaxine greater than 150 mg inhibits re-uptake of both serotonin and noradrenaline." http://www.comingoff.com/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=26 http://www.merckmanuals.com/professional/lexicomp/venlafaxine.html -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Moklobemid niekiedy kogoś z utajonym ChADem może wywalić na hipomaniakalną orbitę. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Poza tym trzeba pamiętać, że dawki wenlafaksyny do 150mg/dobę nie wykazują zauważalnego wpływu na noradrenalinę. Dlatego np. porównywanie 20mg escitalopramu i 75mg wenlafaksyny nie ma sensu. Ale tam w tych badaniach co podałem chyba dobili do max dawek obu leków. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Lek który wpływa dodatkowo na noradrenalinę znajdzie zastosowanie u pacjentów z depresją, którzy mają obniżony napęd/spowolnienie psychoruchowe. Przy obniżonym nastroju główne znaczenie ma serotonina. -
M.in. w schizofrenii katatonicznej mogą pojawiać się stereotypie i echomimia, echolalia, echopraksja- właśnie bezwiedne powtarzanie, naśladowanie czyichś ruchów, mimiki, wypowiedzi. Ale jestem daleki od twierdzenia, że masz właśnie z tym problem. Ogólnie odpowiedź jest w Twojej sygnaturce- Schizofrenia niestety może się objawiać w taki sposób.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
lunatic, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15367045 i inne- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15179022 -
Ale trolla nakarmiliście po świętach, normalnie taką wyżerkę miał, że hej. A to Anglicy podobno w jeden dzień świąt wsuwali 7000kcal.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Moim zdaniem zmiana klomipraminy na ekwiwalent wenlafaksyny nie ma sensu jeżeli chodzi o działanie antynatręctwowe. Jeżeli chodzi o działanie przeciwlękowe to największe wśród SSRI wykazuje escitalopram, paroksetyna i sertralina. Na natręctwa wszystkie działają dość podobnie- ale ja bym wybrał paro, esci albo fluwoksaminę. Niestety mówię z teorii- bo mi te leki nie pomogły tak jakbym chciał. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Ma bardzo krótki okres półtrwania, nie musisz długo czekać.