-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Te skutki uboczne u Was to z całą pewnością nie są skutki wynikające logicznie z mechanizmu działania farmakologicznego. Blokada wychwytu zwrotnego 5-HT nie robi aż takiej sieki z mózgu. -
Nomenklatura psychiatryczna w mowie potocznej
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Czytelnia
Jeszcze byś się zdziwił bo ostatnio byłem świadkiem jak osoba(fakt, że starej daty) związana ze środowiskiem medycznym użyła terminu matołectwo na określenie jednostki chorobowej. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
U mnie czasami występują tylko skutki uboczne typu A- czyli te które logicznie wynikają z mechanizmu działania farmakologicznego leku. Np. franek jest antagonistą cholinergicznych rec. muskarynowych- no to po nim zaparcia, przyspieszona praca serca, nadpotliwość, suchość w ustach, nieostre widzenie z bliska, problemy z oddawanie moczu są czymś przewidywalnym, bo bo rec. muskarynowe znajdują się w oku(gdzie wpływają na akomodację), jelitach i ogólnie przewodzie pokarmowym(gdzie odpowiadają za perystaltykę), w gruczołach (gdzie odpowiadają za wydzielanie np. śliny), w sercu (gdzie odpowiadają za tempo jego pracy), w pęcherzu moczowym(gdzie odpowiadają wiadomo za co). Czyli można się spodziewać takich skutków ubocznych. Tak samo jak ktoś ma problemy z kontrolą popędów i impulsów czy ogólnie jakieś fiksacje żywieniowe, a dostanie lek będący antagonistą rec. H1/5-HT2c=taki który zwiększa apetyt, no to zacznie się obżerać i przytyje. Czy dajmy na to lek, który wpływa na rec. 5-HT1a, 5-HT2a/c, które odgrywają rolę w spółkowaniu, albo takie które powodują wzrost prolaktyny, obniżenie syntezy tlenku azotu- no to wiadomo, że będą problemy ze sferą seksualną. -
Piracetam(Nootropil) wpływa na mikrokrążenie mózgowe i może jako skutek uboczny dawać bóle głowy.
-
PJT, Właśnie- w proszku. Ja mam aptekę w której piracetam jest normalnie w opakowaniu, w tabletkach, z ulotką- i przebadany przez czeski nadzór farmaceutyczny. Co kto woli.
-
Dark zobacz z ciekawosci to skoro mowa o piracetamie. http://braindoping.pl/16-racetamy i patrz tu http://www.suple.us/index.php?cmd=2&id=1127 jako suplement diety (ale gosciu wali w huja w urzedzie celnym) Ponoć najlepszy z racematów jest aniracetam. Legalnie można zamówić piracetam z czeskiej apteki internetowej w Pradze(mogę podać link na pw- legalny).
-
Ludzie często używają w mowie potocznej różnych określeń pochodzących z nomenklatury psychiatrycznej- np. "masz obsesję", "jesteś maniakiem", "ty debilu". Postaram się wyjaśnić jakie znaczenie mają one w nazewnictwie medycznym. Obsesja -potocznie termin używany do opisywania czyichś przesadnych, dużych zainteresowań- "masz obsesję na czyimś/kogoś punkcie" -w psychiatrii określenie natrętnych myśli o podłożu lękowym występujących w przebiegu zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego/nerwicy natręctw Maniak -potocznie człowiek ogarnięty jakąś myślą, ideą itp.; fanatyk, oszołom; osoba mająca jakąś pasję, bez reszty nią pochłonięta; zapaleniec; -w psychiatrii mania oznacza zaburzenie z grupy zaburzeń afektywnych objawiające się podwyższonym nastrojem, gadatliwością, pobudzeniem psychoruchowym, obniżoną potrzebą snu, odhamowaniem seksualnym, skłonnością do podejmowania działań ryzykownych i autodestrukcyjnych, gonitwą myśli, zwiększeniem siły/energii, zawyżoną samooceną. - mania może też być dodawana jako przyrostek/sufiks do rdzenia innego wyrazu, aby utworzyć słowo faktycznie opisujące czyjeś owładnięcie jakąś sprawą/ideą- np. erotomania, megalomania, melomania, ablutomania itp. Debil -potocznie obelga/inwektywa -dawniej inna nazwa upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim Imbecyl -potocznie obelga/inwektywa -dawniej inna nazwa upośledzenia umysłowego w stopniu średnim Idiota -potocznie obelga/inwektywa -dawniej inna nazwa upośledzenia umysłowego w stopniu ciężkim Kretyn/matoł -potocznie obelga/inwektyw -dawniej kretynizmem albo matołectwem był określany ciężki niedorozwój umysłowy spowodowany zespołem wrodzonej niedoczynności tarczycy, związanym z niedoborem jodu Paranoja -potocznie "mieć paranoję" oznacza głosić sądy niedorzeczne, pozbawione sensu, być chorobliwie zaabsorbowanym jakimś zagadnieniem. -w psychiatrii to system rozbudowanych i spójnych urojeń(zaburzeń treści myślenia) Żółte papiery -potocznie jeżeli ktoś ma żółte papiery to jest chory psychicznie, jest świtem, czubkiem, wariatem, jest niebezpieczny -podobno wzięło się to stąd, że w okresie powojennym i późniejszym dokumentacja w szpitalach psychiatrycznych była spisywana na intensywnie żółtym papierze;
-
Kolejny temat z kategorii- "nie bardzo wiem z czym to się je". Psychiatra- lekarz specjalista, osoba o wykształceniu medycznym, która ukończyła 6-letnie jednolite studia na wydziale/kierunku lekarskim, odbyła 13 miesięczny staż podyplomowy, zdała LEP(lekarski egzamin państwowy), ukończyła 5 letnią specjalizację z dziedziny psychiatrii. Psychiatra jest uprawniony do wypisywania recept na leki. Psycholog- osoba o wykształceniu akademickim, która ukończyła 5-letnie jednolite studia magisterskie na kierunku psychologia na uniwersytecie albo innej uczelni wyższej. Osoba zajmująca się diagnozą psychologiczną, opiniowaniem, orzekaniem, świadczeniem pomocy psychologicznej. Psycholog nie jest uprawniony do wypisywania recept. Psychoterapeuta- lekarz psychiatra, psycholog lub absolwent niektórych innych kierunków studiów magisterskich(po zdaniu egzaminu z psychologii klinicznej pod nadzorem komisji powołanej przez KCP) po odbyciu atestowanego kursu psychoterapii/podyplomowych studiów z psychoterapii(około 4 lata), odbyciu terapii własnej, pracy terapeutycznej pod superwizją oraz spełnieniu innych kryteriów i wymagań wyszczególnionych na stronach Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, który zdobył stosowny certyfikat ww. instytucji. Należy zawsze sprawdzać jakim wykształceniem i certyfikatem legitymuje się psychoterapeuta ze względu na niedostateczne umocowanie tego zawodu w polskim prawie.
-
Nie wiem jak wśród graczy, ale normalnie grindowanie oznacza granie na czas, na zwłokę- bez zbędnego ryzyka aż upłynie limit czasu. Coś jak na meczu piłkarskim jak gospodarze mają przewagę 3:0 i pod koniec meczu jak zostało 5 minut to sobie grają na lajcie, podają na spokojnie i już nie starają się wywiązać żadnej akcji.
-
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
Studia z fizjoterapii są II-stopniowe czyli można pracować z licencjatem po 3 latach, a można jeszcze zrobić 2 lata i być mgr fizjoterapii. Fizjoterapeuta nie jest stricte masażystą, bardziej bym powiedział, że jest rehabilitantem ale korzysta w swojej pracy m.in. z technik masażu. W Polsce też można być technikiem masażystą po 2 latach- www.koweziu.edu.pl/programy_nauczania/p ... 5402_P.doc Żeby wymasować człowieka tak,aby nie zrobić mu przy tym krzywdy niezbędna jest znajomość anatomii- położenia i przyczepów wszystkich 500 mięśni w ludzkim ciele, nerwów itp. Tym czasem pan co zrobił sobie kurs w weekend(tak: w 2 dni) zdobywa jakiś tam "certyfikat" którym można dupę podetrzeć, otwiera gabinet i zaczyna masować ludzi. A potem efekty są takie jak w tej sprawie ostatnio. -
Przy krótkim zażywaniu bupropion ma half-life 11h, przy regularnym stosowaniu 14-21h, a jego metabolity od 20-37h. zrób 2-3 dni przerwy. A co do tego miejsca Wellbutrinu we wszelkiej maści rankingach to GSK ostatnio wyłapało karę 3 miliardy dolarów m.in. za nieetyczny, agresywny marketing Wellbutrinu i wynajęcie lekarza dr Drew, który zachwalał bupropion jako remedium na m.in. dysfunkcje seksualne po ssri i zaburzenia odżywiania, a według badań okazało się to wielką ściemą. Mogły też iść za tym łapówki dla psychiatrów, żeby wypisywali recepty na well.
-
Olanzapina mimo, że jest silniejszym antagonistą/odwrotnym agonistą 5-HT2a/c to powoduje wiekszy przyrost masy ciała(choć badania nie są jednoznaczne), powoduje duży wzrost prolaktyny(czego kwetiapina nie robi w tak drastyczny sposób), nie posiada tak zrównowazonego profilu jak kwetiapina, nie posiada dodatkowych właściwości p/depresyjnych(jakie posiada norkwetiapina). Ogólnie olanzapina to zamulaczozwarzywiacz wagi średniociężkiej.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
U mnie ta reguła się kompletnie nie sprawdza(albo sprawdza- zależy jak na to patrzeć). Bo praktycznie przy każdym leku nie miałem skutków ubocznych, a większość nie działała. Przy moklo też nie miałem działań niepożądanych- no ale ten akurat zadziałał. Wiem, że jeden gość(nie będę z nicka wspominał bo już go nie ma na forum) miał doświadczenia z lekami większe niz kierowca tira z tirówkami i jak zaczął brać moklo to ten lek mu pomógł w bardzo wielu kwestiach, też go wychwalał. Ale miał jeden skutek uboczny=nudności, wymioty. Ogólnie zauważyłem, że dużo osób na wejściu na moklo ma nudności i czasami wymiotuje. Mnie tam moklo nawet po żołądku nie połaskotało. -
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
Mi się wydaje, że essprit ma rację aczkolwiek będzie to zależeć od obecnie obowiązujących przepisów prawnych(których nie śledzę już na bieżąco). Wiem, że do 2011 zawód psychoterapeuty nie był w ogóle(albo słabo) prawnie uregulowany w ustawie o zawodach. Oznaczało to mniej więcej tyle, że śmieciarz, piekarz, hydraulik(nie umniejszajac tym zawodom), osoba po podstawówce, osoba bez podstawówki- w zasadzie każdy(a zatem także psycholog) mógł otworzyć gabinet i prowadzić psychoterapię- i to było legalne pod względem prawnym. Nie bardzo ok pod względem etycznym, no i można wątpić w jakość/skuteczność takiej "psychoterapii" ze względu na brak referencji, kwalifikacji, doświadczenia u osób prowadzących taką psychoterapię. Dlatego trzeba było pytać o kwalifikacje i wołać czy ma certyfikat PTP albo PTP- a jak ktoś tego nie zrobił to miał lipę. Ogólnie był to zawód niezależny- nie miał umocowania prawnego. Tak jak teraz chce się wprowadzić deregulację niektórych zawodów- żeby upowszechnić do nich dostęp. W 2011 był taki projekt ustawy(zgoła odmienny od obecnej polityki)- nie jestem pewien czy jeszcze z ramienia Kopaczowej czy to już był światły pomysł Arłukowicza świeżo po objęciu urzędu, żeby podpiąć zawód psychoterapeuty pod listę zawodów stricte medycznych i go umocować prawnie. Oznaczałoby to mniej więcej tyle, że zawód psychoterapeuty mógłby zdobyć i wykonywać(co za tym idzie prowadzić psychoterapię) tylko osoby, które są psychologami klinicznymi albo lekarzami psychiatrami(a nie tak jak wcześniej socjolog albo dr n. hum+ kurs/szkolenie+spełnienie kryteriów=certyfikat= zostaje psychoterapeutą). Oczywiście pojawiły się głosy sprzeciwu tych wszystkich organizacji pseudospychologicznych wydających różne pseudocertyfikaty, że to dyskryminacja, że jest wielu dobrych psychoterapeutów bez wykształcenia, że to utrudni społeczeństwu dostęp do psychoterapii- bla bla bla. Ostatecznie nie wiem jak to się skończyło- czy ustawa weszła w życie czy nie. W każdym razie wklejam info z oficjalnej strony Polskiego Towarzystwo Psychologicznego jakie warunki trzeba spełnić, żeby zdobyć certyfikat PTP- Warunki uzyskania certyfikatu psychoterapeuty Tu podobnie kto może się ubiegać o certyfikat Polskiego Towarzystwo Psychiatrycznego- http://static2.medforum.pl/upload/file/Certyfikat%20Psychoterapeuty.pdf To raczej rzuca światło, że psycholog może prowadzić psychoterapię. -- 21 gru 2013, 14:56 -- Przede wszystkim trzeba patrzeć JAKIM certyfikatem się jegomość albo babka legitymuje. Bo równie dobrze może być certyfikowanym psychoterapeutą PTPIKA - polskiego towarzystwa psychoterapeutycznego imienia Koffiego Anana albo mieć certyfikat PTPK- polskiego towarzystwa psychologii knajpianej albo PTPNWS- polskiego towarzystwa psychologii nauczanej w stodole. -
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
Ja pamietam, że chodziłem do babki, która miała skończoną psychologię na uniwersytecie łódzkim i była zatrudniona w niepublicznym zoz(ale usługi świadczył zarówno na podstawie kontraktu z NFZ jak i prywatnie- na kasę chorych terapia była w pełni refundowana). No i ona była w trakcie kształcenia do ww. certyfikatu, konkretnie była na 4-letnich podyplomowych z psychoterapii poznawczo-behawioralnej na jakiejś uczelni normalnej w Warszawie gdzie dojeżdżała, miała normalnie przydzielonego superwizora z PTP. I prowadziła w tym zoz psychoterapię. -
Są tylko case reporty dotyczące potencjału uzależniającego phenibuta i tolerki, nie ma żadnych głębszych badań ani analiz tego zagadnienia. Z prostego powodu- phenibut nie jest zarejestrowany jako lek w USA i UE. Jest suplementem diety. Status leku psychotropowego ma tylko w mateczce Rosyji. I nie jest to wcale takie dziwne. Piracetam(Nootropil)- czyli popularny lek nootropowy stosowany w zespołach otępiennych, przy zawrotach głowy, w celu poprawy krążenia mikromózgowego i też używany przez studentów podczas sesji i innych miłośników poprawy wydolności mózgu w Polandii jest dostępny wyłącznie na receptę lekarską, a u naszych sąsiadów Czechów(któzy nie uważam, aby byli głupsi jeżeli chodzi o sprawy związane z medycyną czy farmacją) jest dostępny bez recepty. Do ktoregoś roku w wielu krajach UE był bez recepty, a w USA sprzedawali go nawet jako suplement diety(czyli np. można było kupić w supermarkecie).
-
Buhaha. To się uśmiałem- co za hipokryzja do kwadratu. No bo przecież Ty nie wykupujesz popularnych LEKÓW na przeziębienie i nieżyt nosa(podpowiem: zawierających pewną substancję chemiczną na "p"), żeby się NAĆPAĆ. W aptekach powinni wieszać Twoję zdjęcie ze sloganem- "tej klientki nie obsługujemy". Phenibut jest sprzedawany jako SUPLEMENT DIETY, a nie jako LEK. Nie znajduje się też na wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych, nie znajduje się pod kontrolą, obrót nim nie jest sankcjonowany. To oznacza, że każdy może go sobie kupić, każdy go może brać i każdy może każdemu go polecać. Więc nie wiem o jakim "doigrywaniu" się i "ostach" mówisz. Phenibut jest fenylową pochodną GABA(kwasu gamma-aminomasłowego), strukturalnie i funkcjonalnie jest dość podobny do baklofenu. Ma właściwości uspokajające, nasenne i nootropowe(poprawiające funkcje poznawcze). Wiążę się z metabotropowym receptorem GABA-B w tym samym miejscu co baklofen co objawia się w sedacji. Istnieją też sprzeczne badania- jedne mówią, że wiążę się z jonotropowym receptorem GABA-A(tak jak barbiturany, benzodiazepiny, zolpidem, alkohol etylowy) inne, że nie. Ogólnie wykazują właściwości podobne do agonistów GABA(jak benzo). Ogólnie fajna supla, ale fakt faktem jest, że tolerancja na niego rośnie dość szybko. A jak macie problem z tym, że to ruscy opatentowali ten lek to już nic nie poradzę na Waszą ksenofobię.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
krista, W ten sposób lek nigdy nie osiągnie stabilnego stężenia w osoczu krwi, bo raz mieści się w zakresie stężenia terapeutycznego, a raz jest poniżej i cały wykres wygląda jak sinusoida. -
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
Z tymi cenami to fakt. U lekarzy jest podobnie, widziałem ofertę takiego jednego ośrodka to 45min. u lekarza w trakcie specjalizacji to 100zł, 45min. u lekarza ze świeżo zrobioną specjalizacją to 150-200zł, u profesora z danej dziedziny 250-300zł. Mają rozmach konowały. -
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
Lekarz psychiatra, lekarz seksuolog, socjolog, dr n. humanistycznych itp. też może być zarazem psychoterapeutą jak ma 4-letnią podyplomówkę z psychoterapii/certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego/Psychologicznego. Ale z racji tego, że zawód psychoterapeuty nie jest w polskim prawie odgórnie uregulowany(a w każdym razie nie tak jak być powinien) to w praktyce każdy cwaniak z ulicy może sobie zarejestrować działalność gospodarczą i świadczyć usługi psychoterapeutyczne- a teraz różnych naciągaczy po różnych kursach, szkoleniach, z "dyplomami", "certyfikatami" uzyskanymi przez weekend, wszelkiej maści coachów, trenerów motywacyjnych i innych przedstawicieli różnych barwnych wyrastających jak grzyby po deszczu tworów "spychoterapeutycznych" nastawionych na jeb.anie szarych zjadaczy chleba z zaskórniaków jest zatrzęsienie. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Widziałem stosunkowo niedawno artykuł, w którym było że dość znany w Polsce lekarz psychiatra(nie mogę teraz sobie przypomnieć nazwiska) dostał tam z jakiegoś grantu nowoczesny aparat do EW- ale NFZ nie refunduje tego typu zabiegów(a terapia EW nie została w Polsce prawnie zdelegalizowana), więc ten facet za darmo w ramach swojego czasu za darmo serwuje EW ludziom w potrzebie, którzy się do niego zgłaszają. Podobno spore kolejki były do tego szpitala. To się chyba odbywa na zasadzie 3 sesji w tygodniu przez ileś tam tygodni- żeby utrwalić efekt terapeutyczny. Nie mogę tego teraz znaleźć...