Skocz do zawartości
Nerwica.com

Atalia

Użytkownik
  • Postów

    518
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Atalia

  1. myślę że to mnie dotyczy. a robiłaś coś z tego "czucia" zamiast okazywać te emocje? malowałaś np? ja czasami mam ochotę namalować to co czuję ale nie znajduję środków wyrazu, nie umiem tego zrobić. czasami mażę kartkę i to w sumie tyle. (zamiast malować mam czasem ochotę rzucać przedmiotami ale...odstrasza mnie to, że rodzice zadadza pytania co się dzieje. poza tym - sprzątanie ) aha. i właśnie nie dostałam się na wymarzone studia, ale przraża mnie bardziej to, że ten fakt mnie nie obchodzi (a powinien). Co robiłam z "czucia"? Uderzałam autoagresywnie w siebie, faktycznie, sporo pisałam i rysowałam. "Przykrywanie" emocji często skutkuje sporym, powierzchownym zobojętnieniem, ale z tego da się wyjść. Rzucanie przedmiotami to też środek ekspresji Graty z powodu dostania się na kierunek!!
  2. A nie wszyscy, nie wszyscy tu coraz nowi są Dobre! Proponuję Ci codziennie, 2x dziennie robić rekonesans z sytuacji doobecnej i wrzucać podsumowania (naturalnie, tyczące się wizyt u Twojej psycholog) tu, w tymże wątku!
  3. A nie wszyscy, nie wszyscy tu coraz nowi są Dobre! Proponuję Ci codziennie, 2x dziennie robić rekonesans z sytuacji doobecnej i wrzucać podsumowania (naturalnie, tyczące się wizyt u Twojej psycholog) tu, w tymże wątku!
  4. Jeszcze dwa - trzy lata temu nie potrafiłam objąć, wykonać niczego "fizycznego" wobec osoby płaczącej. Obrzydzało to i przerażało. Obrzydzało, bo emocje były "słabe", bo mi, jako dziecku nie wolno było ich okazywać. Przytulanie? Niee, do teraz nie wchodzi w grę. Ani żadne cmokanie się psiapsiólskie etc., ych! Emocje, w moim mniemaniu zawsze należało tłamsić i niszczyć, bo stanowiły o słabości, degradowały. Nienawidziłam czuć, choć zawsze odczuwałam ponad miarę. Dziś? Jestem wręcz wyegzaltowana :) Potrafię powiedzieć "boli", umiem mówić, wyrażać emocje. Terapia :)
  5. Jeszcze dwa - trzy lata temu nie potrafiłam objąć, wykonać niczego "fizycznego" wobec osoby płaczącej. Obrzydzało to i przerażało. Obrzydzało, bo emocje były "słabe", bo mi, jako dziecku nie wolno było ich okazywać. Przytulanie? Niee, do teraz nie wchodzi w grę. Ani żadne cmokanie się psiapsiólskie etc., ych! Emocje, w moim mniemaniu zawsze należało tłamsić i niszczyć, bo stanowiły o słabości, degradowały. Nienawidziłam czuć, choć zawsze odczuwałam ponad miarę. Dziś? Jestem wręcz wyegzaltowana :) Potrafię powiedzieć "boli", umiem mówić, wyrażać emocje. Terapia :)
  6. detektywmonk, to takie dziwne nie być antysemitą?
  7. detektywmonk, to takie dziwne nie być antysemitą?
  8. Mushroom, boski podpis! A mi? Popylanie w spodniach tak poszarpanych, iż między dziurami znaleźć można kawałek jeansu i koszulka kończąca się grubo nad pępkiem z ogroomnym sercem. Uroczo
  9. Mushroom, boski podpis! A mi? Popylanie w spodniach tak poszarpanych, iż między dziurami znaleźć można kawałek jeansu i koszulka kończąca się grubo nad pępkiem z ogroomnym sercem. Uroczo
  10. Atalia

    Języki obce

    Pierwsze słyszę Rosyjski nie jest - przeważnie - szczególnie mile widziany, łatwo kojarzy się z ruskim imperializmem, chęcią stłamszenia Ukraińców, Putin, ZSRR, zło i w ten deseń.
  11. Atalia

    Języki obce

    Pierwsze słyszę Rosyjski nie jest - przeważnie - szczególnie mile widziany, łatwo kojarzy się z ruskim imperializmem, chęcią stłamszenia Ukraińców, Putin, ZSRR, zło i w ten deseń.
  12. Atalia

    Języki obce

    Zgadza się, co do U. i Ł. - na dobrą sprawę Estończycy gdyby chcieli (a nie chcą ) również mogliby wykazać się śliczną znajomością ruskiego. W Gruzji i Armenii ciągle bez problemu po rusku można się dogadać. Co do Białorusinów - pojęcie ich "narodowości" jest podobnie sztuczne, jak mówienie o narodzie amerykańskim. Sztuczne twory, patchworki. A w takich to republikach azjatyckich języków narodowych uczą się, na dobrą sprawę, od A do Z dopiero ludzie młodzi, starsi - ruski, ew. dialekty sprzed lat 80. - 90., gdy języki dopiero powstawały.
  13. Atalia

    Języki obce

    Zgadza się, co do U. i Ł. - na dobrą sprawę Estończycy gdyby chcieli (a nie chcą ) również mogliby wykazać się śliczną znajomością ruskiego. W Gruzji i Armenii ciągle bez problemu po rusku można się dogadać. Co do Białorusinów - pojęcie ich "narodowości" jest podobnie sztuczne, jak mówienie o narodzie amerykańskim. Sztuczne twory, patchworki. A w takich to republikach azjatyckich języków narodowych uczą się, na dobrą sprawę, od A do Z dopiero ludzie młodzi, starsi - ruski, ew. dialekty sprzed lat 80. - 90., gdy języki dopiero powstawały.
  14. Atalia

    Języki obce

    Super!!! Ja maniakalnie poszukuję słownika kirgiskiego, a jako, że polsko-kirgiskiego nie ma, kol. w Rosji próbowała mi wyłowić kirgisko - rosyjski lub kirg. - turecki, ale i tych, póki co niet
  15. Atalia

    Języki obce

    Super!!! Ja maniakalnie poszukuję słownika kirgiskiego, a jako, że polsko-kirgiskiego nie ma, kol. w Rosji próbowała mi wyłowić kirgisko - rosyjski lub kirg. - turecki, ale i tych, póki co niet
  16. Atalia

    Języki obce

    ...podobnie jak usilne próby (zakończone, bądź co bądź, 'sukcesem') odcinania się od rosyjskiego byłych republik CCCP (jak i nie tylko) skutkujące tworzeniem nowych języków. Kreowanie odrębności, tożsamości...
  17. Atalia

    Języki obce

    ...podobnie jak usilne próby (zakończone, bądź co bądź, 'sukcesem') odcinania się od rosyjskiego byłych republik CCCP (jak i nie tylko) skutkujące tworzeniem nowych języków. Kreowanie odrębności, tożsamości...
  18. Atalia

    Języki obce

    Ciężki jest do ogarnięcia serbski? Z kursami - też racja, eksploatowanie, eksploatowanie, eksploatowanie nauki języka, bez rozpraszaczy, jak to bywa z nie wszystkimi interesującymi przedmiotami na kierunku studiów :)
  19. Atalia

    Języki obce

    Ciężki jest do ogarnięcia serbski? Z kursami - też racja, eksploatowanie, eksploatowanie, eksploatowanie nauki języka, bez rozpraszaczy, jak to bywa z nie wszystkimi interesującymi przedmiotami na kierunku studiów :)
  20. Atalia

    Języki obce

    Pewnie, że byłoby lepiej od razu perski, ale myśląc życiowo stawiam sobie drobniejsze cele - przystanki Gramatycznie - fakt, co do ludów - tu ludy tureckie, tam - irańskie, aczkolwiek wrzucając do większego worka powiedziałabym po prostu - indoirańskie plus pochodne (szpecjalistą tu nie jestem). Nie masz już szansy spróbowania więc wymarzonej orientalistyki lub slawistyki?
  21. Atalia

    Języki obce

    Pewnie, że byłoby lepiej od razu perski, ale myśląc życiowo stawiam sobie drobniejsze cele - przystanki Gramatycznie - fakt, co do ludów - tu ludy tureckie, tam - irańskie, aczkolwiek wrzucając do większego worka powiedziałabym po prostu - indoirańskie plus pochodne (szpecjalistą tu nie jestem). Nie masz już szansy spróbowania więc wymarzonej orientalistyki lub slawistyki?
  22. Atalia

    Języki obce

    Saanna, witaj w klubie zainteresowanych Azją Środkową Na kierunku robię 2. specjalizacje - rosyjską i środkowoazjatycką (plus Syberia). Kirgiski wzięłam w ramach kierunku, turecki trafił się przypadkowo - diablo podobne; ja, w założeniu, iż chcę liznąć arabskiego postanowiłam wyjść właśnie od kirgiskiego, by przejść do tadżyckiego, z którego nie tak trudno i daleko do perskiego :)
  23. Atalia

    Języki obce

    Saanna, witaj w klubie zainteresowanych Azją Środkową Na kierunku robię 2. specjalizacje - rosyjską i środkowoazjatycką (plus Syberia). Kirgiski wzięłam w ramach kierunku, turecki trafił się przypadkowo - diablo podobne; ja, w założeniu, iż chcę liznąć arabskiego postanowiłam wyjść właśnie od kirgiskiego, by przejść do tadżyckiego, z którego nie tak trudno i daleko do perskiego :)
  24. Atalia

    Języki obce

    Angielski - bez szału, niemiecki - trochę zakurzony, od 2. lat nie używałam, ale, myślę, kwestia odświeżenia, rosyjski - dość zaawansowanie, kirgiski - podstawowy, acz - brnę dalej, turecki - analogicznie do kirgiskiego, zapatruję się na hiszpański i arabski, ale jeszcze nie w tej chwili
  25. Atalia

    Języki obce

    Angielski - bez szału, niemiecki - trochę zakurzony, od 2. lat nie używałam, ale, myślę, kwestia odświeżenia, rosyjski - dość zaawansowanie, kirgiski - podstawowy, acz - brnę dalej, turecki - analogicznie do kirgiskiego, zapatruję się na hiszpański i arabski, ale jeszcze nie w tej chwili
×