( Dean )^2

Wiem że źle byś to odebrała bo kobiety rzadko chcą prawdy,zwykle wola wsparcie,zrozumienie.Ale jako że to porada online i chciałem rozwiazać twój problem a nie poprawić Ci na chwile nastrój to powiedziałem co myślę i co jest moim zdaniem prawdą,podstawą atrakcyjności kobiety jest wygląd,większość kobiet które znam i mają z tym problemy jest po prostu gruba czasem brzydka,albo niezadbana. Jeśli jesteś atrakcyjna fizycznie to albo spotykasz mało męzczyzn,albo masz jakiś problem emocjonalny,jak sugerowałem strach przed odrzuceniem lub zbyt wysokie wymagania.

Powiem to co wiedzą wszyscy mężczyźni,podstawą atrakcyjności jest wygląd,jeśli chcesz poderwać faceta bądz zgrabna,zadbana i uśmiechnięta.Jęśli faceci Cie podrywają a ty jesteś sama to albo ich odrzucasz

Raczej to nie to,po prostu chyba dostałem małej obsesji na punkcie mojej samotności,bardzo chciałbym to zmienić a nie potrafie i czuję się uwięzionny.

Ostatnio coś czuje się gorzej,mimo tego że dostałem wiecej leków,może one mi nie pomogą bo problem to chyba samotność.

Zrozumiałem jeden z ważnych problemów w moich relacjach z kobietami.

Zasada jest chyba bardzo prosta:% odpowiedzialności za jakaś rzecz jest równy % wplywu jaki na nią miałes.

Wiem,zauważyłem date,co nie zmienia faktu,że mam po prostu taką obserwacje że jak ktoś nie daje rady walczyć ze światem to próbuje z bogiem.

Tam sobie przegladam ten temat i odnosze wrazeniee ze dla niektorych jedyny sposob dowartosciowania sie to poczucie ze jest sie lepszym niz te prawicowe oszołomy,ciemnogród,polski zaścianek,seka itd..... Nie dziwi mnie popularnośc tezy o zamachu chociaż się z nią nie zgadzam.Zginął nam prezydent,w takiej sprawie każdy detal powinnien być wyjaśniony,każda hipoteza zweryfikowana,każda wątpliwość rozwiana... A co mamy?Nie wiemy prawie nic a rosja nie daje nam żadnego sposobu żeby sie dowiedzieć.To nie dziwne że wielu ludzi w takim momencie zaczyna snuć spiskowe teorie.. Smoleńsk to tragedia ale czasem tragedia wychodzi na dobre i tak może będzie tym razem,Smoleńsk obudził środowiska patriotyczne i może coś się w końcu zmieni.

Tak choć to też troche komunał.Ale powiedz to sercu > które są strasznie spragnione że trzeba czekać,nie cisnąć nie szuakać.....

Chyba za bardzo cisne na to żeby mieć dziewczyne i przez to psuje potencjalne zwiazki:(

Oszaleje z samotności.

Coż jak zobaczyłem temat od razu sobie pomyslałem że jak człowiek nie ma siły walczyć ze światem to zaczyna walczyć z bogiem bo on nie oddaje.

Cholera jak to jest że nie mogę się zakochać,ile jeszcze okazji zmarnuje no ...

Nieprzyjemne zdarzenie które za bardzo przeżywam.

poczułem się lepiej z moją samotnością odkąd zauważyłem że nie jestem jedynym samotnym.

Lekarz podniosł mi dawke ostatnio na 30 mg.Ten lek pomaga widać to po mnie przynajmniej.Mało depresyjnych napadów,pomaga pokonywać lęki,niestety przyjaciół i dziewczyny nie znajduje.

Heh kur..... zdaje mi się że jestem przystojny,ładnie sie ubieram a żadna dziewczyna mnie nie chce lol lol lol. >

Też to mam....one nie czują nic do mnie,ja nie czuje nic do nich.

Ja bym był za dziekanatem bardzo miło się tam gada. Ja 4 razy spotykałem sie z forumowiczami najlepiej było w loch ness ale już go nie ma:(

Ja mówiłem już w tym temacie że ateizm przyja zaburzeniom psychicznym dlatego próbuje wierzyć choc idzie mi to jak po grudzie.

Nie rozumiem dlaczego nikt mnie nie chce:(

Można się jeszcze dopisać na spotkanie?

Heh nikogo naprawde nie obchodze:(

Heh załozyłem sobie dzis facebooka,nie potrzebnie bo teraz siedze i patrze na to że inni ludzie mają życia.

Czuję się taki bezbronny.