Skocz do zawartości
Nerwica.com

agnes635

Użytkownik
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agnes635

  1. Jak jestem w domu to nie ma większego problemu,otwieram okno byle szybko! i dosłownie łykam powietrze.Gorzej jak nie jestem u siebie,zazwyczaj wstydzę się poprosić aby ktoś otworzył okno no i męczę się nisamowicie i udaję,że wszystko jest o.k.
  2. Jak jestem w domu to nie ma większego problemu,otwieram okno byle szybko! i dosłownie łykam powietrze.Gorzej jak nie jestem u siebie,zazwyczaj wstydzę się poprosić aby ktoś otworzył okno no i męczę się nisamowicie i udaję,że wszystko jest o.k.
  3. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Na gałęzi przydrożnego drzewa wisi fiat 126p.Kierowca mercedesa zatrzymuje się i pyta; -Co się stało,w jaki sposób znalazł się pan na drzewie? -No cóż,wiedziałem,że jest mały,wiedziałem,że słabo ciągnie,ale nie wiedziałem,że boi się psa. W maluchu nie będzie urządzeń do wyciszania hałasu. Siędzący sam będzie zasłaniał uszy kolanami.
  4. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Na gałęzi przydrożnego drzewa wisi fiat 126p.Kierowca mercedesa zatrzymuje się i pyta; -Co się stało,w jaki sposób znalazł się pan na drzewie? -No cóż,wiedziałem,że jest mały,wiedziałem,że słabo ciągnie,ale nie wiedziałem,że boi się psa. W maluchu nie będzie urządzeń do wyciszania hałasu. Siędzący sam będzie zasłaniał uszy kolanami.
  5. Witaj Mart W moim przypadku jest podobnie.Bardzo się boję krytyki wystarczy,że ktoś popatrzy na mnie niezbyt miłym wzrokiem i już jestem załatwiona na jakiś czas.Ciągle wracam do dawnych urazów,krytyk,przykrości niby wybaczam ale nie potrafię zapomnieć. W stosunku do mojego męża zachowywałam się dokładnie tak samo jak ty ale zrozumiałam,że tak nie można,że moja zazdrość jest nie uzasadniona.Wszystko jest spowodowane niską samooceną,ciągle mi się wydaje,że zle wyglądam,że jestem za gruba.Myślałam,że jak schudnę to wszystko się odmieni wyzbędę się wszelkich kompleksów i życie będzie piękne,ale cóż schudłam 12kg i nic się nie zmieniło zrozumiałam wtedy,że nie tędy droga,że muszę zmienić nie wygląd ale to co roi się w mojej głowie. Staram się być dla siebie dobra,nie krytykować samej siebie i wyzbyć się ciągłego poczucia winy.Planuję też zwrócić się o pomoc do psychologa bo sama chyba sobie nie poradzę mimo iż bardzo się staram.Ale wiem,że trzeba walczyć i nie załamywać się. Pozdrawiam
  6. Witaj Mart W moim przypadku jest podobnie.Bardzo się boję krytyki wystarczy,że ktoś popatrzy na mnie niezbyt miłym wzrokiem i już jestem załatwiona na jakiś czas.Ciągle wracam do dawnych urazów,krytyk,przykrości niby wybaczam ale nie potrafię zapomnieć. W stosunku do mojego męża zachowywałam się dokładnie tak samo jak ty ale zrozumiałam,że tak nie można,że moja zazdrość jest nie uzasadniona.Wszystko jest spowodowane niską samooceną,ciągle mi się wydaje,że zle wyglądam,że jestem za gruba.Myślałam,że jak schudnę to wszystko się odmieni wyzbędę się wszelkich kompleksów i życie będzie piękne,ale cóż schudłam 12kg i nic się nie zmieniło zrozumiałam wtedy,że nie tędy droga,że muszę zmienić nie wygląd ale to co roi się w mojej głowie. Staram się być dla siebie dobra,nie krytykować samej siebie i wyzbyć się ciągłego poczucia winy.Planuję też zwrócić się o pomoc do psychologa bo sama chyba sobie nie poradzę mimo iż bardzo się staram.Ale wiem,że trzeba walczyć i nie załamywać się. Pozdrawiam
  7. Nie przepraszaj nie masz za co.Nie o to mi chodziło,że mogłaś kogoś urazić.Poprostu tutaj jes dużo mądrych ludzi,którzy chcą pomagać innym i wspierają się wzajemnie.Gratuluję odważnego kroku,że dołączyłaś do nas.
  8. Nie przepraszaj nie masz za co.Nie o to mi chodziło,że mogłaś kogoś urazić.Poprostu tutaj jes dużo mądrych ludzi,którzy chcą pomagać innym i wspierają się wzajemnie.Gratuluję odważnego kroku,że dołączyłaś do nas.
  9. Uwierz-niektórzy forumowicze to niezli specjaliści w dziedzinie nerwicy i życia.Ja siadając przed komputerem czuję się jak na terapi i czuję się tutaj super. Witam Cię serdecznie.
  10. Uwierz-niektórzy forumowicze to niezli specjaliści w dziedzinie nerwicy i życia.Ja siadając przed komputerem czuję się jak na terapi i czuję się tutaj super. Witam Cię serdecznie.
  11. Monika przykro mi,że trafiłaś na neurologa-kretyna.Ja miałam to szczęście,że pani doktor u której byłam miała podobne dolegliwości.Opowiedziała mi o nich,jak drętwiała jej twarz i ręce i nikt nie wiedział co jej jest.Może dlatego potrafiła mnie zrozumieć.Trzymaj się.
  12. Monika przykro mi,że trafiłaś na neurologa-kretyna.Ja miałam to szczęście,że pani doktor u której byłam miała podobne dolegliwości.Opowiedziała mi o nich,jak drętwiała jej twarz i ręce i nikt nie wiedział co jej jest.Może dlatego potrafiła mnie zrozumieć.Trzymaj się.
  13. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Stara góralka ogląda transmisjębiegu maratońskiego. Kręci jednak głową i pyta wnuczka: -Po co oni tak biegną? -Pirsy dostanie złoty medal,babciu. -To po co biegnie resta?
  14. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Stara góralka ogląda transmisjębiegu maratońskiego. Kręci jednak głową i pyta wnuczka: -Po co oni tak biegną? -Pirsy dostanie złoty medal,babciu. -To po co biegnie resta?
  15. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Stan wojenny W warzywniaku klient prosi o jedną brukselkę. -Panie-dziwi się sprzedawca-brukselkę kupuje się na kilogramy. -A na co mi kilogram brukselki?Ja chcę zrobić gołągki z przydziałowego mięsa.
  16. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Stan wojenny W warzywniaku klient prosi o jedną brukselkę. -Panie-dziwi się sprzedawca-brukselkę kupuje się na kilogramy. -A na co mi kilogram brukselki?Ja chcę zrobić gołągki z przydziałowego mięsa.
  17. Zgadzam się z Tobą Starościnko
  18. Zgadzam się z Tobą Starościnko
  19. A dziś pięknie zaświeciło słońce i zaraz idę na spacer(wezmę psa,będzie się cieszył)
  20. A dziś pięknie zaświeciło słońce i zaraz idę na spacer(wezmę psa,będzie się cieszył)
  21. Marzenko poprostu musisz mu powiedzieć czego od niego oczekujesz.On się boi tej sytuacji ,czuje się zakłopotany,tak było w moim przypadku.Ja powiedziałam swojemu mężowi,żeby poprostu był,żeby wtych najgorszych mometnach trzymał mnie za rękę,i żeby był dla mnie dobry.Tylko tyle i wystarcza a może aż tyle.
  22. Marzenko poprostu musisz mu powiedzieć czego od niego oczekujesz.On się boi tej sytuacji ,czuje się zakłopotany,tak było w moim przypadku.Ja powiedziałam swojemu mężowi,żeby poprostu był,żeby wtych najgorszych mometnach trzymał mnie za rękę,i żeby był dla mnie dobry.Tylko tyle i wystarcza a może aż tyle.
  23. agnes635

    Sport

    I tak chyba zrobię,ale muszę poczekać na wiosnę i ciepełko,nie lubię zimna brrr.A i jeszcze pójdę na basen ale też poczekam do wiosny bo muszę schudnąć.I ciągle te obiecanki z których nic nie wychodzi.Pozostanę przy spacerach.
  24. agnes635

    Sport

    I tak chyba zrobię,ale muszę poczekać na wiosnę i ciepełko,nie lubię zimna brrr.A i jeszcze pójdę na basen ale też poczekam do wiosny bo muszę schudnąć.I ciągle te obiecanki z których nic nie wychodzi.Pozostanę przy spacerach.
  25. Wiara w Boga bardzo mi pomaga.Wiem,że tylko dzieki Bogu są te "lepsze dni".Wiem,że dzięki chorobie zaczęłam przyglądać się ludziom,stałam się wrażliwa,jestem lepszym człowiekiem niż byłam kiedyś.Dzięki złym dniom doceniam te dobre.Ija codziennie dziękuję mu,że jest jak jest,że nie jest gorzej.Każdy musi dzwigać swój krzyż i Pan Bóg nie każe nam dzwigać więcej niż możemy unieść.
×