Skocz do zawartości
Nerwica.com

agnes635

Użytkownik
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agnes635

  1. Kim jestem? Chyba nikim wyjątkowym żeby nie napisać "szarakiem" Niczego w życiu nie dokonałam Nie spełniłam swoich marzeń Załuję minionych lat Chciałabym cofnąć czas i zacząć wszystko od nowa ze świadomością choroby Nic mnie już w życiu nie czeka Jedyna moja duma i radość to moja córeczka,która ma średnią na półrocze 5,0 I dla niej chce mi się żyć i walczyć z nerwicą....to moje światełko w tunelu :)
  2. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Siedzi Jasiu w szkolnej ławce z zatkanym palcami nosem. -Jasiu dlaczego zatykasz nos?-pyta nauczycielka -Bo mama kupiła mi nowe majtki-odpowiada -No ale nie rozumiem dlaczego trzyma........ -A ze starych uszyła kołnierzyk..
  3. agnes635

    witam!

    I ja też Witam Cię Anet :)
  4. Witaj Sylwiątko! Bywają takie dni,że nie dajemy rady,życie nas przerasta wtedy jest ciężko ale pamiętaj zawsze nadchodzą te dobre i dla nich warto żyć. Głowa do góry dla Ciebie też zaświeci słońce.
  5. Krzysiu myślę,że na wakacje jedziemy bardziej wyluzowani i dlatego mniej nas stresuje taki wyjazd.Ja mam podobnie.
  6. Przeczytałam tekst i czułam się jakby dotyczył mojej osoby ,ale z przed jakiegoś czasu.Teraz uczę się inaczej żyć i każdy dzień przynosi nowe osiągnięcia z których jestem dumna. Bardzo ładnie wszystko jest ujęte prosto ale dosadnie,czekamy na ciąg dalszy. :)
  7. Moje życie wygląda zupełnie normalnie jeżeli wiem,że nie muszę się ruszać poza obręb mojego miasta tutaj nauczyłam się żyć,funkcjonować i czuję się bezpiecznie. Boję się nowych sytuacji,nowych miejsc,ale już pomalutku zaczynam z tym walczyć i jestem na dobrej drodze.
  8. Moja nerwica wraca zazwyczaj latem a wiąże się to z corocznym wyjazdem mojego męża.A szkoda bo zawsze uwielbiałam lato,teraz żle mi się kojarzy.
  9. Witaj na forum ! powodzenia!!! napewno się uda,musisz być dobrej myśli.
  10. Monika ja mam podobne objawy zwykle trwają 2 lub 3 dni i mijają na długo przestałam się nimi przejmowć .Jeśli już to ratuję się melisą(podwójną)lub validolem.Badań też robiłam dużo i zawsze są idealne.Trzymaj się,będzie dobrze.
  11. agnes635

    Suchar na dzisiaj :)

    Zona wraca ze spotkania feministek i już od progu krzyczy do męża: -Czesiek zapamiętaj sobie,to jest mój dom,teraz ja w nim rządzę,od dziś ty myjesz gary,sprzątasz,prasujesz... Czesiek wstał z fotela i jak jej nie lutnie..aż ją zatoczyło i padła jak długa w przedpokoju.Po chwili wchodzi sąsiad; -Ty Czesiek czemu twoja żona leży w przedpokoju? -To jest jej dom,ona tu rządzi i może leżeć gdzie jej się podoba.
  12. Wybaczcie!! ale strasznie mnie wkurza jak piszecie "polecam" "nie polecam". Polecać to można pączki z marmoladą a nie lekarstwa. Przepraszam jeśli kogos urazilam.
  13. agnes635

    Deja vu...

    A może w poprzednim wcieleniu byliśmy w danych miejscach i sytacjach?
  14. agnes635

    Czesc Nerwusy!!!

    Witaj wśród bratnich dusz :)
  15. agnes635

    Nerwica a używki

    Kawa z rana musi być. Pierwszą rzeczą jaką robię po obudzeniu się to jest marsz do kuchni i włączenie expresu.Jeśli nie ja to mój mąż. Lekarz mówił,że nie można sobie wszystkiego odmawiać bo z tego rodzi się stres a stres nerwicę itd...czyli dobra kawa nigdy nie jest zła.
  16. Nie patrz na to.Ty jesteś najważniejsza Ty i Twoje życie.Powinnaś korzystać teraz z życia a nie walczyć.No cóż niestety nie mamy wpływu na to czy nas dopadnie czy nie.Ale jesteśmy z Tobą. Pozatym nikt poza twoimi rodzicami nie musi wiedzieć,że się laczysz.
  17. Staram się aby jak najmniej osób wiedziało o tym,że chodzę do psychiatry,boję się,że będą mnie traktować jak wariatkę,anjjjja ma rację,w Polsce nadal większość ludzi uważa,że do psychiatry chodzą świry.W moim otoczeniu to temat Tabu. Alice myślę,że powinnaś porozmawiać z rodzicami,wiem,że musi ci być bardzo ciężko zmagać się z takim problemem jesteś taka młodziutka,musisz mieć kogoś obok siebie aby trzymał cię za rękę. Forum to nie to samo.Trzymam za ciebie kciuki.
  18. Ja brałam xanax przez 3 miesiące.Od pół roku nic, no może prawie nic.Jeśli czuję,że zaczyna dziać się coś dziwnego biorę validol-i pomaga.
  19. Małgosiu ja też dlugo zwlekałam z wizytą u psychiatry i to było najgłupsze co mogłam zrobić.Szamotałam się z samą sobą,życie wydawało mi się takie strasznie trudne,leczyłam się sama różnymi ziołowymi specyfikami ale to przynosiło marne efekty.Wizyta u psychiatry postawiła mnie na nogi i teraz mam siłę na krok następny czyli dobrego psychologa.
  20. Cześć Małgosiu :) Jak najszybciej do psychiatry,im dłużej będziesz odwlekała wizytę tym dłużej będziesz się męczyć nie ma czego się bać.Odwagi,będzie dobrze. :)
  21. agnes635

    Książki

    Ostatnio przeczytałam "Jak kobiety przezwyciężają stres i sytuacje kryzysowe"Opisane są w niej metody relaksacyjne,jak przezwyciężyć złość,diety,rady,historie z życia wzięte.Naprawdę super książka i nie tylko dla kobiet jak mógłby sugerować tytuł. A druga to"Pojedynek z nerwicą" jestem w trakcie czytania polecam.
  22. agnes635

    Deja vu...

    Tak ale najczęściej są to jakieś miejsca lub sytuacje.Często się zastanawiam skąd to się bierze.
  23. agnes635

    GÓRY

    A u mnie jest tak;morze to relax,wyciszenie,spokój,te zachody słońca ech...wspomnienia.cudowne zresztą,młodość,beztroska.. Góry;fascynacja,zauroczenie,gdy pierwsz raz zobaczyłam Tatry to aż mi dech w piersiach zaparło Karkonosze nie robią takiego wrażenia.Tatry to dla mnie wyzwanie.Są przecudne!
  24. A ja wczoraj oglądałam w necie przepiękne zdjęcia Tatr i nie czułam żadnego niepokoju.Obiecałam sobie,że wrócę tam i nie będę się bać.Muszę je zobaczyć z bliska,muszę.[/b]
×